PGE Obrót ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod spółkę. "Tym razem wysyłają fałszywe wiadomości SMS, informujące o rzekomych należnościach oraz wskazujące link do strony, na której można dokonać wpłaty" - poinformowano w komunikacie.
Przedstawiciele PGE proszą o zignorowanie takiego SMS-a i nieotwieranie strony podanej w wiadomości. "Jej uruchomienie może skutkować zainstalowaniem złośliwego oprogramowania na urządzeniu" - wskazano.
Spółka poinformowała, że SMS-y są różnej treści i pochodzą od różnych nadawców. Wszystkie jednak posiadają odnośnik do strony, poprzez którą oszuści chcą wyłudzić pieniądze.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości klienci są proszeni o kontakt z infolinią PGE. Dodano, że PGE Obrót zgłosiła sprawę do prokuratury.
Kolejne ostrzeżenie
To kolejne ostrzeżenie przed oszustami, które pojawiło się w ostatnich tygodniach. Pod koniec lipca PGE Obrót ostrzegała przed e-mailami od oszustów, wzywającymi do zapłaty rzekomych należności za prąd.
Na początku lipca ostrzeżenie zamieścił na swojej stronie Tauron. Spółka przypomniała, że jej przedstawiciele nie chodzą po domach, by sprzedawać prąd.
Wcześniej, bo pod koniec czerwca, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo ostrzegało przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli firmy.
"Osoby podszywające się pod pracowników PGNiG Obrót Detaliczny sp. z o.o. odwiedzają naszych Klientów w domach, podając się za naszych przedstawicieli i wymuszają na klientach podpisanie rzekomo nowych bądź aktualizacje umów na dostawę gazu i energii elektrycznej, wskazując przy tym na rzekome znaczące podwyżki cen energii elektrycznej i gazu w przyszłości" - mogliśmy przeczytać w komunikacie.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock