W ubiegłym roku Inspekcja Handlowa zakwestionowała niewielką część skontrolowanych próbek paliw płynnych. Zastrzeżenia częściej dotyczyły oleju napędowego niż benzyny. Poprawiła się jakość gazu.
Podczas kontroli zostały uwzględnione niemal wszystkie rodzaje paliw dostępnych na rynku: olej napędowy, benzyna, gaz LPG, biopaliwa. W czasie pierwszej, przeprowadzonej przez w 2003 roku, odsetek próbek paliw ciekłych niespełniających wymogów jakościowych wyniósł 30 proc.
W kolejnych latach ilość stwierdzanych nieprawidłowości znacząco spadła i utrzymuje się na poziomie poniżej pięciu procent (od 2015 roku – poniżej trzech procent).
Stacje wybrane losowo
W przypadku losowo pobranych próbek paliw ciekłych wymagań nie spełniało 2,36 proc. Nieprawidłowości rzadziej dotyczyły benzyny (1,9 proc.) niż oleju napędowego (2,64 proc). Próba losowa była taka sama, jak w poprzednim roku: łącznie przebadano 933 próbek pobranych na 933 stacjach. Największe nieprawidłowości stwierdzono w województwach: mazowieckim 4,1 proc., lubelskim – 4 proc. i łódzkim – 3,51 proc. proc. zbadanych próbek. Żadna z próbek pobranych losowo w woj. lubuskim nie została zakwestionowana.
Przeprowadzone w 2016 r. losowe badania jakości gazu skroplonego (LPG) wykazały nieprawidłowości w przypadku 1,42 proc. sprawdzonych próbek (rok wcześniej było to 2,63 proc.).
Doraźne kontrole - stacje, na które napłynęły skargi
Jak co roku Inspekcja Handlowa prowadziła również doraźne kontrole stacji, na które skarżyli się kierowcy, wytypowanych przez organy ścigania oraz tych, na których w poprzednich latach stwierdzono nieprawidłowości.
Z pobranych 693 próbek oleju napędowego i benzyny na 613 stacjach zakwestionowano 5,63 proc. (rok wcześniej było to 9,45 proc.). Zastrzeżenia dotyczyły częściej oleju napędowego, choć wynik spadł ponad dwukrotnie w stosunku do poprzedniego roku – 5,94 proc. próbek (rok wcześniej – 12,4 proc.).
W przypadku benzyny, kontrola w 2016 r. ujawniła niemal niezmienioną liczbę nieprawidłowości niż rok wcześniej (4,88 proc. w porównaniu do 4,74 proc. w 2015 r.). W ramach kontroli gazu LPG zakwestionowano 5,36 proc. próbek, podczas gdy rok wcześniej było to znacznie więcej - 10,29 proc.
Najwięcej odstępstw od wymagań jakościowych paliw ciekłych zanotowano w województwach: warmińsko-mazurskim (33,33 proc. – 4 spośród 12 pobranych próbek), lubuskim (17,39 proc.) i świętokrzyskim (11,76 proc).
Kwestionowane parametry
Najczęściej kwestionowanymi parametrami w przypadku oleju napędowego były niespełnienie wymagań dotyczących składu frakcyjnego oraz stabilności oksydacyjnej (odporności na utlenianie). Niewłaściwy skład frakcyjny oznacza niższą wydajność paliwa i większe ryzyko uszkodzenia podzespołów w silniku.
Utlenianie objawia się mętnieniem paliwa i powstawaniem osadów żywicznych w zbiorniku i systemie zasilania. Prowadzić to może m.in. do zatykania filtrów paliwa, zanieczyszczenia zaworów wtryskowych oraz innych usterek w różnych elementach układu paliwowego. W zakresie benzyny badania najczęściej ujawniały przypadki niedotrzymania wartości określonych dla parametru prężność par. Niespełnienie tego parametru może mieć wpływ na pogorszenie pracy silnika. Może on dławić się i gasnąć.
Drugim, najczęstszym uchybieniem było niedotrzymanie wymagań RON – badawczej liczby oktanowej. Zbyt niska liczba oktanowa może być powodem występowania w silniku spalania stukowego, co oznacza nieprawidłowy przebieg spalania, powodujący głośną i nierównomierną pracę silnika oraz większe zużycie paliwa. W przypadku gazu LPG zastrzeżenia dotyczyły m.in. przekroczenia dopuszczalnego poziomu całkowitej zawartości siarki, co grozi korozją niektórych elementów silnika.
Autor: kp / Źródło: PAP / TVN24BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock