Firmy farmaceutyczne być może będą musiały płacić dodatkowy podatek. Ministerstwo Finansów chce, aby producenci płacili 3 procentowy podatek od rocznego przychodu ze sprzedaży leków refundowanych. Pieniądze miałyby trafiać na konto w Agencji Oceny Technologii Medycznych i służyć do finansowania badań nad skutecznością leków, które dopiero miałyby trafić na listę refundowanych medykamentów. Na konto agencji może trafiać około 300 milionów złotych rocznie. Co więcej nie jest wykluczone, że pod lupą znajdą się także leki, które już są na liście. Patrycjusz Wyżga.
Firmy farmaceutyczne być może będą musiały płacić dodatkowy podatek. Ministerstwo Finansów chce, aby producenci płacili 3 procentowy podatek od rocznego przychodu ze sprzedaży leków refundowanych. Pieniądze miałyby trafiać na konto w Agencji Oceny Technologii Medycznych i służyć do finansowania badań nad skutecznością leków, które dopiero miałyby trafić na listę refundowanych medykamentów. Na konto agencji może trafiać około 300 milionów złotych rocznie. Co więcej nie jest wykluczone, że pod lupą znajdą się także leki, które już są na liście. Patrycjusz Wyżga.
Autor: tvn
Źródło zdjęcia głównego: tvn