12 listopada ma być dniem wolnym od pracy, ale nie dla wszystkich. Naczelna Izba Lekarska bardzo krytycznie ocenia prawodawstwo, które pozbawia lekarzy prawa do wypoczynku w dzień, który dla wszystkich innych grup zawodowych będzie świętem narodowym – napisał w opublikowanym w czwartek liście prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja.
"Nie negując prawa pacjentów do skorzystania ze świadczeń zdrowotnych, na które czekali w długich kolejkach, Naczelna Izba Lekarska uważa, że święta i dni ustawowo wolne od pracy muszą być uchwalane z dostatecznie dużym wyprzedzeniem tak, aby ich wprowadzanie nie musiało odbywać się z wyraźnym pokrzywdzeniem naszego środowiska" – stwierdził.
Dzień wolny - 12 listopada
Sejm uchwalił w tym tygodniu ustawę o święcie narodowym z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, ustanawiającą 12 listopada br. dniem wolnym od pracy.
Tego dnia będą jednak pracować m.in. publiczne szpitale i ambulatoria.
W zamyśle inicjatorów regulacji uczynienie 12 listopada dniem wolnym od pracy pozwoli Polakom na godniejsze uczczenie jubileuszu. "Po raz kolejny ustawodawca zaskakuje środowisko lekarskie pospiesznie uchwalanymi przepisami, które zupełnie nie biorą pod uwagę naszych interesów" – napisał prezes NRL.
"Dodatkowy dzień wolny za pracę w święto"
Prof. Matyja wskazał, że 12 listopada będzie świętem narodowym i dniem wolnym od pracy, ale prawo do wypoczynku w tym dniu nie będzie przysługiwało lekarzom i lekarzom dentystom pracującym w szpitalach i ambulatoryjnej opiece zdrowotnej, gdzie udziela się świadczeń zdrowotnych na podstawie ustawy o świadczeniach finansowanych ze środków publicznych. "Naczelna Izba Lekarska bardzo krytycznie ocenia tego rodzaju prawodawstwo, które pozbawia lekarzy prawa do wypoczynku w dzień, który dla wszystkich innych grup zawodowych będzie świętem narodowym" – napisał prezes NRL. Wskazał, że w ocenie samorządu lekarskiego lekarze, którzy 12 listopada br. będą wykonywali pracę na podstawie stosunku pracy, będą mieli prawo oczekiwać od swoich pracodawców dodatkowego dnia wolnego za pracę w święto.
"Gorsze traktowanie lekarzy"
Lekarze, którzy wykonują zawód na podstawie tzw. kontraktów lub umów cywilnoprawnych powinni – jak stwierdził – oczekiwać za pracę 12 listopada wynagrodzenia obliczonego według wyższych stawek przysługujących za prace w święto. "Samorząd lekarski przestrzega, że tego rodzaju ustawy prowadzą do nierównego (gorszego) traktowania lekarzy w stosunku do innych grup zawodowych, ponadto skutkują nierównym traktowaniem w obrębie samego środowiska lekarskiego, na co nie ma przyzwolenia" – napisał prof. Matyja.
"Ustawodawca zdał się zapomnieć także o tym, że lekarze, którzy 12 listopada będą w pracy, nie będą mieli zapewnionej opieki nad swoimi dziećmi, ponieważ żłobki, szkoły i przedszkola będą nieczynne" – wskazał.
Handel
Ustawa ustanawiająca dodatkowy dzień wolny wyjątkowo potraktowała także branżę handlową. 12 listopada sklepy będą działały tak jak w zwykły dzień.
- Nie może to być święto dla wybranych. Powinni pracować tylko ci, których praca w tym dniu jest absolutnie konieczna – komentował w rozmowie z tvn24bis.pl Alfred Bujara, szef sekcji handlu NSZZ Solidarność.
- Będziemy wnioskować o usunięcie tego trzeciego punktu z tej ustawy, nie wyobrażam sobie, żeby pracownicy handlu byli traktowani jak gorsza grupa zawodowa – zapowiedział.
Autor: mp//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock