Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otworzyła oferty w ponownym przetargu na projekt i budowę drogi ekspresowej S16 Borki Wielkie - Mrągowo. O realizację jednego z odcinków "kręgosłupa Mazur" ubiega się siedmiu wykonawców. Wszystkie oferty przekraczają budżet inwestycji.
Drogowcy podali w komunikacie, że najniższą cenę 619,5 miliona złotych zaproponowała firma Polbud-Pomorze, a najwyższą 869,6 miliona złotych firma Polaqua.
Tymczasem kosztorys GDDKiA to około 616,6 miliona złotych. "Kolejnym etapem będzie weryfikacja złożonych ofert" - czytamy w komunikacie.
S16 Borki Wielkie - Mrągowo
Planowana inwestycja będzie kolejnym etapem rozbudowy drogi ekspresowej S16. Nowy odcinek drogi będzie miał długość około 16 kilometrów, w tym około 13 kilometrów w ciągu S16. Pozostałe kilometry to obwodnica Mrągowa w ciągu drogi krajowej nr 59.
Droga będzie przebiegać w okolicach miejscowości Borki Wielkie, Sorkwity, Nowe Bagienice, Bagienice, Marcinkowo, a następnie ominie Mrągowo od strony południowo-zachodniej. Droga na odcinku S16 będzie po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. GDDKiA wskazała, że budowa nowej drogi skróci czasu przejazdu między Olsztynem i Ełkiem oraz zwiększy bezpieczeństwo na drodze. "Dzięki budowie obwodnicy z Mrągowa zostanie wyprowadzony ruch tranzytowy, który powoduje znaczną uciążliwość dla mieszkańców - wypadki, hałas, spaliny i wibracje" - czytamy.
Realizacja inwestycji jest planowana na lata 2020-2023.
To drugi przetarg na budowę odcinka Borki Wielkie - Mrągowo. "Poprzednie postępowanie zostało unieważnione, ponieważ cena najkorzystniejszej oferty przewyższyła kwotę, którą planowaliśmy przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. Cena oferty najkorzystniejszej wyniosła 708 648 065,00 zł, natomiast zamierzaliśmy przeznaczyć na sfinansowanie tego zamówienia kwotę 604 970 252,08 zł" - wskazała GDDKiA.
"Kręgosłup Mazur"
Droga S16, nazywana "kręgosłupem Mazur", przecina region od zachodu na wschód, biegnąc od Iławy przez Ostródę, Olsztyn, Mrągowo do Ełku.
GDDKiA planuje także budowę S16 na odcinku od Mrągowa do Ełku. Do końca roku drogowcy mają wskazać, który z wariantów przebiegu S16 na tym odcinku ma być realizowany.
Inwestycja budzi protesty środowisk ekologicznych i niektórych samorządów, ponieważ - niezależnie od tego, który wariant zostanie wybrany - będzie przebiegać przez cenne przyrodniczo obszary Mazur. Protestujący postulują, by nie budować przez Mazury drogi ekspresowej, tylko wyremontować już istniejące trasy.
Pod koniec kwietnia pisaliśmy o sprzeciwie samorządowców. Był to efekt zaprezentowania na początku kwietnia przez GDDKiA trzech wariantów przebiegu nowej trasy drogi krajowej numer 16. W zamierzeniach drogowców trasa ta ma mieć charakter trasy tranzytowej o dużym natężeniu ruchu.
"Wyrażamy swoją obawę i sprzeciw związany z tworzeniem przez środek Mazur międzynarodowego korytarza transportowego, który spowoduje, że Mazury zostaną poddane presji intensywnego ruchu tranzytowego" - napisał wówczas do GDDKiA w Olsztynie burmistrz Mikołajek.
"Realizacja któregokolwiek z wariantów trasy to zniszczenie Mazur takich, jakie znamy" - napisali samorządowcy z Mrągowa.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock