Ponad tysiąc pojazdów oczekuje w kolejkach na ukraińskich przejściach granicznych, które prowadzą do Polski. Państwowa Straż Graniczna Ukrainy tłumaczy to włoskim strajkiem, prowadzonym przez polskich celników.
Największe kolejki są na przejściach: Rawa Ruska – Hrebenne, Hruszów - Budomierz, Szeginie - Medyka oraz Uściług - Dorohusk. Wczoraj na wjazd do Polski oczekiwało po stronie ukraińskiej aż 2 tys. samochodów.
Protest celników
W ubiegłym tygodniu celnicy protestowali w Warszawie przeciwko planowanemu włączeniu ich służby do Krajowej Administracji Skarbowej. Jak podkreślali, taka zmiana nie poprawi skuteczności walki z szarą strefą. Zwracali uwagę, że wypracowują dla budżetu państwa 1/3 dochodów. Minister finansów Paweł Szałamacha zapowiedział, że od 1 stycznia 2017 r. skarbówka powinna zacząć działać w skonsolidowanej Krajowej Administracji Skarbowej. Miałyby ją tworzyć połączone służby celne, izby skarbowe i urzędy kontroli skarbowej.
Krajowa administracja
MF podkreśla, że kwestia utworzenia Krajowej Administracji Skarbowej jest jednym z priorytetów resortu i w ramach tej reformy nie ma planów likwidacji Służby Celnej. "W nowej strukturze bardzo ważną rolę – tak jak dotychczas - pełnić będą funkcjonariusze celni" - zapewnił resort w komunikacie kilka dni temu. Według ministerstwa idea łączenia administracji podatkowej, kontroli skarbowej i służby celnej zakłada stworzenie jednej silnej organizacji podległej Ministrowi Finansów. Obecnie służby działają w modelu rozproszonym, każda z nich ma niezależne systemy informatyczne, bazy danych są rozproszone i nie ma bieżącej wymiany informacji między nimi.
Zobacz informację o protestach celników przed Sejmem:
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24BiŚ