Członkini RPP: nie padł żaden argument, który stanowiłby przesłankę do podjęcia tej decyzji

Źródło:
TVN24 Biznes
Stopy procentowe. Tyrowicz: nie padł żaden argument za taką obniżką
Stopy procentowe. Tyrowicz: nie padł żaden argument za taką obniżkąTVN24
wideo 2/4
Stopy procentowe. Tyrowicz: nie padł żaden argument za taką podwyżką TVN24

Nie schodzimy z inflacją do celu, nie realizujemy mandatu, taka jest smutna prawda - powiedziała w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 profesor Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej. Dodała, że podczas posiedzenia RPP nie padł żaden argument, który stanowiłby przesłankę do podjęcia decyzji o obniżce stóp procentowych o 75 punktów bazowych.

- Wszystkie dane, którymi dysponujemy w Narodowym Banku Polskim, wskazują, że nie dochodzimy do celu inflacyjnego do końca roku 2025. Co więcej, wskazują, że nie dochodzimy do górnego pasma odchyleń od celu inflacyjnego do końca 2025 r. - powiedziała Tyrowicz.

- Nie mamy lepszych danych, nie schodzimy z inflacją do celu, nie realizujemy mandatu. Taka jest smutna prawda - dodała.

Cel inflacyjny polskiego banku centralnego to 2,5 proc. z przedziałem odchyleń +/- 1 pkt proc.

Nie mamy szybkiej ścieżki dezinflacji

- Mamy trochę plusów i trochę minusów. W mojej ocenie plusy dodatnie nie przeważają plusów ujemnych - wskazała prof. Tyrowicz. - Mamy relatywnie gorsze niż zakładano dane z gospodarki realnej za drugi kwartał. Dla części osób to jest sygnał do tego, że gospodarka już bardzo mocno zwolniła. Dlaczego ja nie uważam tego za przekonujący sygnał? Dlatego, że po pierwsze obserwowaliśmy już zachowanie wielu innych miar, teraz mamy tylko dane z całej gospodarki. To nie jest żadna nowa wiadomość, jest tylko troszeczkę gorzej niż zakładała grupa analityków Narodowego Banku Polskiego. Ale nie jest to tak, że oczekiwaliśmy, że będzie wielki plus, a jest wielki minus - powiedziała członkini RPP.

Prof. Tyrowicz wskazała, że "nie mieliśmy szybszego niż zakładany przez ten zespół spadku inflacji".

- Żeby można było potraktować dane z gospodarki realnej jako jakiś sygnał tego, że gospodarka jest na szybszej ścieżce dezinflacji, to powinniśmy byli obserwować wcześniej szybką ścieżkę dezinflacji, a teraz tylko dowiedzieć się, dlaczego. Tymczasem teraz to nie nastąpiło. Mamy trochę niższe dane z gospodarki niż zakładał zespół analityków Narodowego Banku Polskiego, ale nie mamy szybkiej ścieżki dezinflacji - powiedziała ekonomistka.

Decyzja inna niż spodziewały się rynki

- Rynki oczekują, że FED (bank centralny Stanów Zjednoczonych - red.) będzie obniżał stopy procentowe od marca 2022 roku. I Amerykański Bank Centralny konsekwentnie podnosi stopy procentowe. Po iluś miesiącach tego, jak ich odpowiednik naszej Rady Polityki Pieniężnej podejmował decyzje o podwyżkach, po jakimś czasie wreszcie usłyszeli "higher for longer", czyli, że stopy procentowe będą wyżej przez dłuższy czas. I wreszcie przestali się spodziewać obniżek. Rynki nie są od tego, żeby wiedzieć co jest dobre albo złe, tylko żeby zarabiać na tym, co się ludziom wydaje - wskazała prof. Tyrowicz. Ekonomistka pytana o to, czy obniżka stóp procentowych zakłóci proces dochodzenia do celu inflacyjnego odpowiedziała, że "ona w ogóle wstrzymuje nas na tej drodze". Na pytanie o to, czy może być tak, że to odbije inflację w górę Tyrowicz odpowiedziała: "co ja mogę wiedzieć o tym dzisiaj, co się wydarzy w przyszłości". - Mamy jakąś ścieżkę centralną, mamy jakieś rozkłady prawdopodobieństw, bo to jest wszystko statystyka. Nie ma innej możliwości, przyszłość się jeszcze nie wydarzyła, możemy korzystać tylko z metod statystycznych. Wiemy z prognozy, że z prawdopodobieństwem 14 proc. inflacja zacznie się podnosić już w roku 2023. Ścieżka centralna jest cały czas delikatnie w dół. Tylko, że to jest delikatnie w dół i w żaden sposób nie zbiega do 2,5 procenta, ani nawet do 3 procent, żeby nie wiem, co się wydarzyło - wskazała.

Jak zauważyła członkini Rady Polityki Pieniężnej, żadna z analiz nie była oszacowana przy założeniu niższych stóp procentowych niż 6,75.

- Mieliśmy jakieś inne, które wskazywały na to, że gdybyśmy obniżali stopy procentowe, to przesuwamy ścieżkę inflacji aż o 0,8 punktu procentowego w dół. Czyli jak kiedyś nam się wydawało, że będziemy zbiegać do 3,6 i 3,7, to teraz zbiegamy do 4,5. Do końca 2025 roku. Oczywiście to są tylko liczby, które ja podaję, żebyście państwo zrozumieli o jakim spektrum mówimy. To nie jest tak, że to jest moja prognoza na koniec 2025 roku. To jest prognoza zespołu analityków Narodowego Banku Polskiego, ale ona pokazuje w jakiej przestrzeni się poruszamy. Żaden z tych scenariuszy nie pokazuje zbiegania inflacji do celu - tłumaczyła.

Inne banki podejmują inne decyzje

Gdy Konrad Piasecki zwrócił uwagę, że inne banki centralne raczej utrzymują wysokie stopy procentowe, to prof. Tyrowicz odpowiedziała, że "inne banki centralne mają dużo bardziej zakotwiczone oczekiwania inflacyjne, co oznacza, że ludzie oczekują, że inflacja będzie spadała bardziej niż w Polsce".

- W Polsce, jak zapytamy konsumentów jakiej inflacji oczekują, to oczekują mniej więcej dwa razy wyższej inflacji, niż wskazują prognozy analityków rozmaitych instytucji. Więc cały czas nie wierzą, przy swoich decyzjach konsumenckich, w ten proces dezinflacji - wskazała ekonomistka.

Nie padł żaden argument

Członkini Rady Polityki Pieniężnej zapytana o to, dlaczego doszło do obniżki o 3/4 punktu procentowego odpowiedziała, że "nie ma zielonego pojęcia".

- Nie padł żaden argument, który można było interpretować za tym, że 3/4, a nie 1/4 lub pół. Nie to, że nie padł żaden przekonujący argument. Nie padł żaden argument, który by stanowił przesłankę do podjęcia tej decyzji - odpowiedziała Tyrowicz.

- Materiały analityczne jednoznacznie wskazywały, że - gdyby je traktować poważnie - to nie ma przesłanek do obniżania stóp procentowych - dodała.

Stopa referencyjna NBPPAP/Maciej Zieliński

"Forma teatru"

Prof. Tyrowicz, pytana, jak wyglądał przebieg Rady, stwierdziła, że "to jest jakaś forma teatru". - Mamy porozpisywane role. Nie wchodząc za bardzo w szczegóły to jest tak, że strzela strzelba i napięcie zaczyna stopniowo narastać. W tym sensie, że od początku mniej więcej wiadomo, kto do czego zmierza. Te całe wypowiedzi, które padają ze strony poszczególnych członków Rady służą zameldowaniu się, a nie przekazaniu jakiejś rozsądnej argumentacji ekonomicznej - powiedziała prof. Tyrowicz.

Na pytanie Konrada Piaseckiego o to, czy "zameldowanie się" ma służyć okazaniu lojalności prezesowi NBP członkini Rady odpowiedziała, że "jesteśmy w strefie moich domysłów i interpretacji". - Staram się słuchać tych wypowiedzi względnie na czysto, w sensie bez jakichś emocji. Jak nie ma żadnych argumentów, a jednocześnie jest wiele deklaracji lojalności, to nie wiem jak to inaczej traktować - wyjaśniła.

Ta decyzja nie ma sensu jako walka z recesją

Na pytanie Konrada Piaseckiego o to, czy decyzja Rady nie jest próbą ratowania Polski przed recesją ekonomistka stanowczo zaprzeczyła.

- Mamy spadek spożycia gospodarstw domowych, czyli polskie rodziny wydają coraz mniej rok do roku w kategoriach realnych od trzech kwartałów. Spodziewamy się od dawna, że tak będzie jeszcze przez dwa kwartały. Nie ma w tej sprawie nic nowego. Gdybyśmy chcieli obniżać stopy procentowe, żeby zająć się tą metryką należałoby to zrobić te trzy kwartały temu, albo wtedy kiedy prognozy zaczęły pokazywać te wskaźniki. To jest nierozsądne rozumowanie. To, co byłoby rozsądne, gdybyśmy się skupili na tym, jak wydobyć nas z inflacji - wskazała członkini RPP.

"Od środy tego celu nie realizujemy jeszcze bardziej"

Gdy Konrad Piasecki zapytał o to, "co w takim razie stoi za tą decyzją? Przesłanki ekonomiczne, przesłanki ambicjonalne, czy raczej polityka i potrzeba wyborcza?" prof. Tyrowicz podkreśliła, że ekonomicznych przesłanek nie ma, ale nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie, bo "nie siedzi w głowach tych osób, więc nie wie czym się kierowały".

- Mamy jedno proste zadanie, nie tysiąc różnych zadań, jedno proste zadanie. Sprowadzić inflację do celu. Takie zadanie daje nam ustawa, czy komuś to się podoba, czy nie. To się rozwiązuje w inny sposób, a nie przez odchodzenie od tego mandatu. I my tego mandatu nie realizujemy, nie realizowaliśmy go do środy, kiedy stopy procentowe nie sprowadzały nas do celu, a od środy nie realizujemy go jeszcze bardziej. Ja nie wiem, jak prościej to powiedzieć - stwierdziła ekonomistka.

Czemu ABW jest w NBP

Członkini RPP pytana o to, wyciek jakich danych z NBP ma tropić Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego powiedziała, że "pan prezes ma w zwyczaju raz na jakiś czas ogłaszać, że gdzieś coś się wydarzyło i on poinformował ABW".

- To zazwyczaj na tym się kończy. Jeśli jest jakieś śledztwo o wycieku, o którym nas nie poinformowano, to ono nie dotyczy nas. Albo dotyczy nas i nam nie powiedział. Nam powiedział do tej pory o dwóch sprawach. Jedna była 11 miesięcy temu i absolutnie nic się w tej sprawie nie dzieje. Gdyby chodziło o naruszenie tajemnicy państwowej należałoby domniemywać, że jednak ABW podejmie żwawsze działania. Druga jest sprzed kilku miesięcy. Panu prezesowi się wydaje, że jak on nie chce, by ludzie o czymś wiedzieli, to to jest samo z siebie tajne. To nie jest taki stan prawa w Polsce - wskazała.

Ekonomistka powiedziała, że nie ma czegoś takiego jak tajny wewnętrzny materiał analityczny. - Tam nie ma żadnej klauzuli, żadnego gryfu, to jest wszystko powszechnie dostępna informacja na temat polskiej gospodarki. Ona może nie być powszechnie dostępna przed Radą, ale nie ma czegoś takiego jak tajny materiał analityczny. To jest jakiś absurd. To wszystko jest replikowane z tych samych danych, to jest aberracja w głowie - powiedziała prof. Tyrowicz.

Zaskakująca decyzja RPP

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się w środę obniżyć stopy procentowe NBP o 75 punktów bazowych. Oznacza to, że stopa referencyjna spadnie do poziomu 6,00 procent.

Większość ekonomistów największych banków w Polsce spodziewała się obniżki stóp procentowych, jednak w mniejszej skali - o 25 punktów bazowych. 

Rada Polityki Pieniężnej - składPAP/Maciej Zieliński

Autorka/Autor:JW

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W najbliższą niedzielę TikTok zamierza wycofać ze Stanów Zjednoczonych swoją aplikację, z której korzysta obecnie 170 milionów Amerykanów - przekazała Agencja Reutera. To właśnie wtedy wejdą w życie przepisy zakazujące świadczenia usług przez chińską platformę, o ile postępowanie w ostatniej chwili nie zostanie odroczone.

TikTok szykuje się do zniknięcia z USA. Użytkownicy zobaczą specjalny komunikat

TikTok szykuje się do zniknięcia z USA. Użytkownicy zobaczą specjalny komunikat

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Firma EuroCert, która dostarcza usługi między innymi podpisu kwalifikowanego, poinformowała w czwartek, że padła ofiarą ataku cyberprzestępców. W jego wyniku wyciekły dane klientów, kontrahentów i pracowników, chodzi między innymi o numery PESEL i numery dowodów osobistych. NASK potwierdził, że atak został zgłoszony.

Wyciekły numery PESEL i dowodów osobistych. "Ryzyko upublicznienia jest wysokie"

Wyciekły numery PESEL i dowodów osobistych. "Ryzyko upublicznienia jest wysokie"

Źródło:
PAP

Kolejny etap w procedurze ekstradycyjnej Samera A. - Mamy nadzieję, że w połowie przyszłego tygodnia zostanie przekazany Zjednoczonym Emiratom Arabskim - poinformowała w czwartek rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prokurator Anna Adamiak. Poszukiwany czerwoną notą Interpolu obywatel polski Samer A., były członek zarządu spółki OTS Switzerland Gmbh został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Spółka miała stracić 1,5 miliarda złotych. Kolejny etap w sprawie Samera A.

Spółka miała stracić 1,5 miliarda złotych. Kolejny etap w sprawie Samera A.

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 roku. "To przedostatni miesiąc, w którym obiektem niepewności była tylko godzina decyzji RPP" - komentuje zespół analityków mBanku. W komunikacie po decyzji, Rada podkreśliła, że odmrożenie cen energii w II połowie może wydłużyć okres podwyższonej inflacji.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła w styczniu poziomu stóp procentowych. Dyrektor departamentu analiz w Rankomat.pl Jarosław Sadowski ocenia jednak, że jest szansa na to, iż w tym roku stopy spadną o 0,75 punktu procentowego. Według jego wyliczeń spowodowałoby to spadek raty przeciętnego kredytu o 196 złotych i wzrost zdolności kredytowej. Ekspert zwraca także uwagę na wpływ potencjalnych obniżek na sytuację osób korzystających wcześniej z wakacji kredytowych.

Co dalej z ratami kredytów?

Co dalej z ratami kredytów?

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Orlenu Ireneusz Fąfara w trakcie wizyty na Litwie zaprezentował nową strategię rozwoju spółki, zakładającą między innymi rozbudowę rafinerii w Możejkach. - Litwa jest dla nas strategicznym rynkiem, a rafineria w Możejkach wymaga zaangażowania inwestycyjnego, przy którym niezbędne jest też wsparcie strony litewskiej - przekazał szef koncernu.

Orlen wraca do inwestycji na Litwie. "Strategiczny rynek"

Orlen wraca do inwestycji na Litwie. "Strategiczny rynek"

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, w grudniu 2024 roku spadła do 4 procent rok do roku z 4,3 procent miesiąc wcześniej - podał Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa w dół

Inflacja bazowa w dół

Źródło:
PAP

Współpraca gospodarcza z Wietnamem jest bardzo obiecująca, warto pracować nad możliwie dużą i zbilansowaną wymianą handlową - powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu z premierem Wietnamu. Szef polskiego rządu podziękował też za zniesienie obowiązku wizowego dla zorganizowanych grupy turystycznych z Polski na pobyty krótkoterminowe w Wietnamie.

Tusk o wizach do Wietnamu. "Ważny, mocny gest"

Tusk o wizach do Wietnamu. "Ważny, mocny gest"

Źródło:
PAP

Szwecja rozpoczęła w środę budowę ostatecznego składowiska na zużyte paliwo jądrowe. Jest to drugi taki obiekt na świecie, w którym odpady wysoce radioaktywne będą składowane przez 100 tysięcy lat.

500 metrów pod ziemią na 100 tysięcy lat. To będzie drugi taki obiekt na świecie

500 metrów pod ziemią na 100 tysięcy lat. To będzie drugi taki obiekt na świecie

Źródło:
Reuters

Zapowiedzi prezydenta elekta USA Donalda Trumpa w sprawie podniesienia ceł to protekcjonizm gospodarczy. Na krótką metę może przynieść korzyści, ale w dłuższej perspektywie zaszkodzi - stwierdził były wicepremier profesor Leszek Balcerowicz.

Balcerowicz ostrzega Trumpa. "Negatywne skutki pojawiają się po pewnym czasie"

Balcerowicz ostrzega Trumpa. "Negatywne skutki pojawiają się po pewnym czasie"

Źródło:
PAP

Prognozy na 2025 rok wskazują, że sukces na rynku pracy osiągną organizacje skutecznie łączące innowacje z troską o pracowników - wskazał Rafał Nachyna, członek zarządu Grupy Pracuj. W raporcie firmy podkreślono, że najbardziej poszukiwane specjalizacje "to sprzedaż, praca fizyczna, IT, obsługa klienta oraz finanse i ekonomia".

Sukces na rynku. Tu najłatwiej o pracę

Sukces na rynku. Tu najłatwiej o pracę

Źródło:
PAP

W 2024 roku Japonię odwiedziła rekordowa liczba turystów - poinformowała Japońska Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO), na którą powołała się agencja Kyodo. Kraj odwiedziło niemal 37 milionów turystów, a rekord pobito o blisko 5 milionów osób.

Prawie jak cała Polska. Rekordowa fala osób

Źródło:
PAP

Osoby, które osiągnęły wiek emerytalny, to wciąż niewykorzystywana rezerwa zasobów pracy - dowiadujemy się z informacji opracowanej przez ministrę do spraw polityki senioralnej Marzenę Okłę-Drewnowicz.

Prawie osiem milionów osób. "Niewykorzystywana rezerwa"

Prawie osiem milionów osób. "Niewykorzystywana rezerwa"

Źródło:
PAP

W 2024 roku w Krajowym Rejestrze Sądowym pojawiło się niemal 58 tysięcy nowych spółek - poinformował "Puls Biznesu". Gazeta podkreśliła, że jest "to rekord wszech czasów".

Nowe firmy w Polsce. Padł rekord

Nowe firmy w Polsce. Padł rekord

Źródło:
PAP

Projekt ustawy frankowej nie odblokuje sądów - stwierdziła szefowa zespołu prawno-legislacyjnego Związku Banków Polskich (ZBP) Katarzyna Urbańska. Jej zdaniem rządowy projekt może spowodować, iż banki, po niekorzystnych dla siebie wyrokach pierwszej instancji, będą zmuszone do składania kolejnych wniosków.

"Banki będą zmuszone do składania kolejnych pozwów"

"Banki będą zmuszone do składania kolejnych pozwów"

Źródło:
PAP

Przedsiębiorca nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów wydatków na mocne trunki - podała "Rzeczpospolita". Wyjaśniła, że według skarbówki można prowadzić biznes bez alkoholu, nawet gdy lubią go nasi kontrahenci.

Czy alkohol jest niezbędny w biznesie? Fiskus wydał opinię

Czy alkohol jest niezbędny w biznesie? Fiskus wydał opinię

Źródło:
PAP

"Rozpoczęliśmy procedurę zwolnień grupowych, która obejmie 220 pracowników zatrudnionych w zakładzie w Przeworsku" - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Anna Kula z Black Red White. Firma poinformowała, że proces "wygaszania produkcji" potrwa do końca pierwszego kwartału 2025 roku.

Znana polska firma zamyka fabrykę. "Zwolnienia grupowe"

Znana polska firma zamyka fabrykę. "Zwolnienia grupowe"

Źródło:
tvn24.pl

Gospodarka Niemiec skurczyła się w 2024 roku o 0,2 procent  - przekazał w środę Federalny Urząd Statystyczny. To już drugi rok z rzędu, w którym spada PKB naszego zachodniego sąsiada.

Czarne chmury nad największą gospodarką Europy

Czarne chmury nad największą gospodarką Europy

Źródło:
PAP

- Wspólnie jesteśmy wiele silniejsi, mamy zamożne kraje. To może być najmocniejszy sojusz, sojusz w technologiach, na przykład w dronach, ale też w zakresie bezpieczeństwa żywności - stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z czterema polskimi redakcjami. 

Zełenski: Rosja może działać nie tylko przy użyciu broni

Zełenski: Rosja może działać nie tylko przy użyciu broni

Źródło:
tvn24.pl

Ekonomiści BNP Paribas przewidują, że w 2025 roku czeka nas szybkie cięcie stóp procentowych. Ich zdaniem do końca grudnia poziom głównej stopy, referencyjnej, spadnie do 4 procent z obecnych 5,75 procent.

"Stopy będą spadać dość szybko". Nowa prognoza

"Stopy będą spadać dość szybko". Nowa prognoza

Źródło:
PAP

Andrzej Klesyk może wrócić do PZU. Nationale-Nederlanden Otwarty Fundusz Emerytalny zgłosił kandydaturę byłego prezesa ubezpieczeniowego giganta na członka rady nadzorczej - poinformowało PZU w komunikacie.

Szykuje się wielki powrót do polskiego giganta

Szykuje się wielki powrót do polskiego giganta

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku na wypoczynek w Hiszpanii zdecydowała się rekordowa liczba 94 milionów zagranicznych turystów - przekazał w środę hiszpański resort turystyki. To 10-procentowy wzrost w porównaniu do danych z poprzedniego okresu.

Padł rekord liczby turystów

Padł rekord liczby turystów

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział utworzenie nowego urzędu zajmującego się pobieraniem ceł. "Zaczniemy pobierać opłaty od tych, którzy zarabiają na nas pieniądze dzięki handlowi, zaczną płacić uczciwą część" - napisał w mediach społecznościowych.

Trump zapowiedział powołanie nowego urzędu. "Zaczną płacić uczciwą część"

Trump zapowiedział powołanie nowego urzędu. "Zaczną płacić uczciwą część"

Źródło:
PAP

Liczba ludności Polski do 2029 roku spadnie do 36,6 miliona - wynika z najnowszych szacunków Ministerstwa Finansów, przygotowanych na potrzeby prognozy dochodów i wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

900 tysięcy osób mniej w pięć lat

900 tysięcy osób mniej w pięć lat

Źródło:
PAP

W 2024 roku w Japonii zamknięto rekordową liczbę restauracji serwujących przystępny cenowo ramen - podała agencja Kyodo. Dodała, że w zeszłym roku upadłość ogłosiło 10 006 przedsiębiorstw.

Rekord zamknięć. "Przekroczenie tej granicy jest postrzegane jako cios"

Rekord zamknięć. "Przekroczenie tej granicy jest postrzegane jako cios"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska (KE) wyraziła zaniepokojenie limitami wprowadzonymi przez USA na czipy dla niektórych państw Unii Europejskiej (UE), w tym Polski. Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski przekazał, że polska ambasada zwróciła się do amerykańskiej administracji z prośbą o wyjaśnienia.

Polska krajem drugiej kategorii. "Jednak ta mapka okazała się prawdą"

Polska krajem drugiej kategorii. "Jednak ta mapka okazała się prawdą"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny