Geotermia to nasza wielka szansa; przewyższa ona inne rodzaje energii odnawialnej, bo jest niezależna od wiatru czy słońca. Geotermia ma swoje miejsce w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, co oznacza, że będzie wspierana przez rząd – deklaruje minister środowiska Jan Szyszko.
Szef resortu środowiska mówił w poniedziałek podczas konferencji "Geotermia impulsem rozwoju polskiej gospodarki", że polskie zasoby energetyczne są wyjątkowe na skalę europejską.
Unikatowe zasoby
- Mamy unikatowe zasoby energetyczne. 90 procent całych zasobów węgla kamiennego UE znajduje się w Polsce. Należy się z tego cieszyć, a nie martwić. Mamy jedną czwartą europejskich zasobów węgla brunatnego, przebogate zasoby gazu łupkowego – wymienił. Minister dodał, że oprócz konwencjonalnych zasobów energetycznych, Polska może też korzystać z bardzo bogatych zasobów energii odnawialnej, jaką jest geotermia. - Według szkoły profesora Juliana Sokołowskiego polskie zasoby geotermalne wielokrotnie przewyższają nasze potrzeby – podkreślił Szyszko. Minister argumentował, że przewagą geotermii nad innymi rodzajami odnawialnych źródeł energii jest m.in. to, że nie jest ona zależna od warunków meteorologicznych, np. wiatru czy słońca. Jest ona też wydajna – zaznaczył. Wskazał tu na przykład geotermii toruńskiej, gdzie zgodnie z obecnymi pozwoleniami można pobierać ponad 350 ton wody o temperaturze powyżej 60 stopni na godzinę. - Przy odpowiedniej liczbie odbiorców, jest to jeden z najtańszych rodzajów energii – podkreślił.
Wsparcie rządu
Szyszko wskazał, że geotermia ma swoje miejsce w rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR), co oznacza – jak podkreślił – że będzie wspierana przez rząd. - To jest wielka nasza szansa. Będziemy realizować program rządu oparty o SOR. Oparty o własne zasoby energetyczne, o własne technologie, z poszanowaniem specyfiki naszego państwa. Geotermia będzie ważnym elementem – podsumował minister. Zgodnie z przedstawioną na konferencji informacją, polskie zasoby geotermalne rozciągają się głównie w pasie zachodnim od Szczecina po Lublin. W centrum Polski występują udokumentowane złoża, gdzie temperatura wód jest wyższa niż 50 stopni Celsjusza. Z kolei na Dolnym Śląsku i na Podhalu temperatura wód sięga nawet 80-90 stopni Celsjusza.
Geotermia źródłem innowacji
Wiceminister Kwieciński przypomniał podczas odbywającej się w poniedziałek w Sejmie konferencji „Geotermia impulsem rozwoju polskiej gospodarki”, że ten rodzaj energetyki ma istotne miejsce w przyjętej przez rząd Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. - Chcemy zapewnić samowystarczalność naszego kraju, jeżeli chodzi o energetykę (…) Uważamy, że geotermia ma dużą przyszłość w naszym kraju i nie była do tej pory wykorzystywana – podkreślił Kwieciński. Przypomniał w tym kontekście, że obecnie poziom udziału odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym wynosi w Polsce 13,7 proc. Zgodnie z pakietem klimatyczno-energetycznym, nasz kraj w 2020 r. musi osiągnąć poziom 15 proc. Wiceminister wskazał, że energetyka geotermalna w znacznie większym stopniu niż w Polsce wykorzystywana jest np. przez naszych sąsiadów - Czechów i Słowaków. Dlatego też – zadaniem Kwiecińskiego – w Polsce musimy zainwestować nie tylko w odwierty, ale też w rozwój sieci ciepłowniczej, która będzie mogła wykorzystać potencjał geotermii. - Traktujemy geotermię jako źródło innowacji, gdzie polski biznes i nauka będzie mogła organizować liczne projekty, które znajdą ujście w naszej gospodarce – zaznaczył. Wiceminister zwrócił ponadto uwagę, że geotermia może być wykorzystywana także w przemyśle wolnego czasu, czy w lecznictwie.
Fundacja o. Rydzyka otrzyma ponad 26 mln złotych odszkodowania. Za odwierty geotermalne. Materiał "Faktów" TVN z 22.02.2016:
Autor: msz/ms / Źródło: PAP