"Składom prywatnym grozi bankructwo". Około 20 tysięcy ludzi może stracić pracę

Źródło:
PAP/ TVN24 Biznes
Wicepremier Sasin o kolejnym wsparciu dla odbiorców mającym wpłynąć na dalsze obniżenie cen węgla
Wicepremier Sasin o kolejnym wsparciu dla odbiorców mającym wpłynąć na dalsze obniżenie cen węglaTVN24
wideo 2/5
Wicepremier Sasin o kolejnym wsparciu dla odbiorców mającym wpłynąć na dalsze obniżenie cen węglaTVN24

- Jeżeli ruszy subsydiowana konkurencja ze strony samorządów, składom prywatnym grozi bankructwo, a 15-20 tysięcy ludzi straci pracę. Warto przypomnieć, że składy opału to w dużej mierze małe, rodzinne przedsiębiorstwa - podkreślił Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. Jednocześnie Izba podała w komunikacie, że prywatne firmy zajmujące się sprzedażą węgla, dysponujące siecią ponad 500 składów opału, są gotowe do współpracy w dystrybucji surowca z importu.

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w poniedziałek zwrócił się do samorządów, "aby zaangażowały się w dystrybucję węgla, mając spółki komunalne, różnego rodzaju przedsiębiorstwa". - Dzięki temu mają możliwość kupować węgiel bezpośrednio u importera i sprzedawać go z dużo mniejszym narzutem - przekonywał szef MAP. Pomysł ten jest krytykowany przez znaczną część samorządowców. W ubiegły piątek zorganizowali protest w Warszawie.

Pomysł wydawał się początkowo nierealny

W komunikacie Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla czytamy, że "pomysł, aby to samorządy zajmowały się dystrybucją węgla, wydawał się początkowo tak nierealny, że nie chcieliśmy go komentować. Każdy, kto choć raz był klientem na składzie opału wie doskonale, że sprzedaż węgla wymaga odpowiednio przygotowanego terenu, infrastruktury technicznej i doświadczonego personelu".

Jednocześnie Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla oświadczyła, że "reprezentując ponad 100 największych firm zajmujących się dystrybucją węgla, co w efekcie przekłada się na ponad pół tysiąca składów opału (...), pragniemy zadeklarować gotowość do współpracy z każdą organizacją gospodarczą, rządową czy samorządową, w celu zapewnienia możliwie najskuteczniejszego dostępu do węgla Polakom w tym trudnym okresie". - Oferując do dyspozycji całą gotową infrastrukturę w postaci składów opału wyposażonych w odpowiedni sprzęt i doświadczony personel, jesteśmy jedynym racjonalnym kierunkiem optymalnej i skutecznej dystrybucji węgla na terenie Polski. Jesteśmy przekonani, że znacznie łatwiej będzie wykorzystać już istniejące i gotowe do pracy firmy niż tworzyć od podstaw nowe składy opału - ocenił prezes Izby Łukasz Horbacz.

Zabraknie do 2,5 miliona ton węgla opałowego

Przedstawiciele Izby podkreślają, iż ich stanowisko w tej sprawie "jest całkowicie apolityczne" i wynika z wieloletniego doświadczenia firm, które może być wykorzystane do możliwie najsprawniejszej dystrybucji węgla w sezonie grzewczym 2022/23. Według prognoz Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla, w tym roku na rynku zabraknie do 2,5 mln ton węgla opałowego, co stanowi niemal 30 proc. zapotrzebowania. Odczuwalny jest głównie brak węgla grubego typu orzech i kostka. To konsekwencja embarga na węgiel rosyjski, wprowadzonego po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Niedobór jest uzupełniany importem drogą morską z innych kierunków.

Składom grozi bankructwo

Obecnie krajowy węgiel dla gospodarstw domowych sprzedawany jest niemal wyłącznie bezpośrednio przez producentów, czyli spółki węglowe. Największym dostawcą jest Polska Grupa Górnicza, której sklep internetowy jest oblegany. W ocenie Izby obecnie "przez odcięcie firm prywatnych od polskiego węgla znacjonalizowano dystrybucję węgla krajowego". "Szacujemy, że z tego powodu zamknęło się już lub zawiesiło działalność około 30 procent z niemal 5 tysiąca firm handlujących detalicznie węglem. Poprzez embargo na rosyjski węgiel, kilkudziesięciu prywatnych importerów zastąpiono państwowym duopolem. W prywatnych rękach została już tylko dystrybucja węgla importowanego" - czytamy we wtorkowym stanowisku - krytycznym wobec pomysłu dystrybucji importowanego węgla przez samorządy. - Jeżeli ruszy subsydiowana konkurencja ze strony samorządów, składom prywatnym grozi bankructwo, a 15-20 tysięcy ludzi straci pracę. Warto przypomnieć, że składy opału to w dużej mierze małe, rodzinne przedsiębiorstwa - podkreślił Łukasz Horbacz.

Horbacz: sprzedaż węgla przez samorządy nie obniży ceny opału

Izba zwraca uwagę, że sprzedaż węgla wymaga odpowiednio przygotowanego terenu, infrastruktury technicznej i doświadczonego personelu. "Próba zorganizowania tego w krótkim czasie przez podmioty niemające żadnej praktyki w tym zakresie, z góry skazana jest na porażkę" - ocenia Izba, która nie zgadza się również z argumentem, że sprzedaż węgla przez samorządy miałaby obniżyć cenę opału. Jak wylicza zarząd Izby, obecnie firmy prywatne kupują węgiel importowany w portach w cenach rzędu 2100-2300 zł netto za tonę, zależnie od parametrów jakościowych. Transport z portu do poszczególnych lokalizacji w głębi kraju kosztuje ok. 50-250 zł za tonę. Finalnie węgiel sprzedawany jest za 2900-3500 brutto za tonę. - W związku z tym, że rynek dystrybucji węgla jest bardzo rozdrobniony i konkurencyjny (kilka tysięcy firm), przedsiębiorcy zostaje zwykle marża handlowa na poziomie 250-300 złotych netto za tonę. Z tej marży musi pokryć on koszty finansowania - ostatnio bardzo dotkliwe, za sprawą wysokich stóp procentowych, koszty funkcjonowania składu, koszty pracownicze, amortyzację sprzętu, paliwo, energię itd. To, co zostaje, to zysk firmy" - tłumaczy prezes IGSPW. Jego zdaniem samorządy nie będą w stanie sprzedawać węgla taniej, zaś budowane w pośpiechu składy opału byłyby droższe w działaniu od tych już istniejących – prywatnych.

Sasin: import węgla osiągnie wielkość 17 milionów ton

Jak poinformował przed tygodniem wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, do końca sezonu grzewczego import węgla osiągnie wielkość 17 mln ton, z czego do końca 2022 r. będzie to prawie 11 mln ton. Do końca roku na rynek trafi też 5,4 mln ton węgla z polskich kopalń.

Minister zwrócił się do samorządów, aby zaangażowały się w dystrybucję opału, co miałoby też ograniczyć jego koszt dla klientów końcowych. Według szefa MAP, "coraz więcej samorządów jest zainteresowanych, aby dostarczyć węgiel swoim mieszkańcom". Chętne do dystrybucji węgla samorządy mogą występować do PGE i Węglokoksu, które dysponują przesianym węglem gotowym do sprzedaży.

Autorka/Autor:jr/ams

Źródło: PAP/ TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Pixabay

Pozostałe wiadomości

Projekt zjednoczonej Europy zbliża się do punktu krytycznego - ocenia Bloomberg. Na drodze do stworzenia z Unii Europejskiej globalnego mocarstwa mogą stanąć niepokoje polityczne, zagrożenia zewnętrze czy trudności gospodarcze. Tworzące Wspólnotę państwa zaciekle bronią własnych interesów, ignorując alarmujące prognozy o podupadającej pozycji Starego Kontynentu.

Europa w "stanie zagrożenia". "Punkt krytyczny"

Europa w "stanie zagrożenia". "Punkt krytyczny"

Źródło:
tvn24.pl/Bloomberg

Telefony z banków odbierała przez dwa lata prawie codziennie. - Padało zawsze jedno pytanie: czy zdaję sobie sprawę z tego, że mam zobowiązanie do spłaty? - opowiada w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Agnieszka Michalak. Chodzi o kredyt po zmarłym mężu. Duża część prawników wskazuje, że spadkobierca staje się nowym kredytobiorcą tej samej umowy. Są też jednak inne opinie, których zasadność potwierdzają wyroki sądów.

Rozdzwoniły się banki. "Zaczęłam siedzieć jak na bombie"

Rozdzwoniły się banki. "Zaczęłam siedzieć jak na bombie"

Źródło:
tvn24.pl

Producent odzieży kusi klientów użyciem naturalnych materiałów, ale okazuje się, że prawie sto procent składu to syntetyki. - Przepisy są przestarzałe. Potrzebujemy nowych rozwiązań, dzięki którym prawa konsumentów będą lepiej chronione - stwierdza Michał Kędziora, znany jako Mr Vintage.

Pułapki na klientów. "Nie dajcie się zwieść"

Pułapki na klientów. "Nie dajcie się zwieść"

Źródło:
tvn24.pl

Odwlekanie decyzji w sprawie rządowego programu dofinansowań do kredytów powoduje, że z każdym kolejnym miesiącem, kwartałem deweloperzy hamują budowy. Obawiam się takiej sytuacji, że za kilkanaście miesięcy, gdy kredyty staną się dostępne, znowu będziemy mieli dołek podażowy i historia z Kredytem 2 procent się powtórzy - powiedział w programie "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 ekspert portalu Rynek Pierwotny Marek Wielgo.

"Koszmar" może się powtórzyć

"Koszmar" może się powtórzyć

Źródło:
tvn24.pl

Nie do przyjęcia jest sytuacja, że obowiązek czipowania będzie dotyczył tylko nowo narodzonych psów. Biorąc pod uwagę proces legislacyjny, pełną populację zaczipowanych zwierząt osiągniemy dopiero za 20 lat - stwierdził w rozmowie z tvn24.pl Leszek Świętalski, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP, odnosząc się do projektu ustawy o Krajowym Rejestrze Oznakowanych Psów i Kotów.

Rewolucja dla właścicieli psów i kotów. Projekt "trudny do zaakceptowania"

Rewolucja dla właścicieli psów i kotów. Projekt "trudny do zaakceptowania"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od wielu miesięcy trwa, a w ostatnich dniach nabrała mocy wymiana zdań między koalicjantami o kształcie zmian w sposobie naliczania składki zdrowotnej. Donald Tusk w sobotę pokazał kierunek w jakim kierunku ma iść ta reforma. - Na pewno nikt w przyszłym roku nie będzie płacił składki zdrowotnej od tzw. środków trwałych. Do końca roku przyjmiemy projekt ustawy o składce zdrowotnej - powiedział podczas sobotniej konwencji premier Donald Tusk.

Składka zdrowotna po nowemu. Premier podał termin

Składka zdrowotna po nowemu. Premier podał termin

Źródło:
PAP

Tegoroczna laureatka Nagrody Nobla zwróciła uwagę publiczności na literaturę koreańską. A tamtejszy rząd od wielu lat stara się uczynić swoim flagowym towarem eksportowym właśnie kulturę i nie szczędzi na to pieniędzy. Sukcesy na arenie międzynarodowej to nie efekt jednorazowego zastrzyku pieniędzy, a wieloletniej strategii, dzięki której wartość eksportu kulturalnego Korei przekroczyła już wartość eksportu m.in. sprzętu AGD, akumulatorów, samochodów elektrycznych i paneli wyświetlaczy.

Jak Korea wypracowała Nobla? Kultura jako towar eksportowy

Jak Korea wypracowała Nobla? Kultura jako towar eksportowy

Źródło:
tvn24.pl

Ubezpieczyciel samochodu służbowego, wypłacił nam tak zwaną kwotę bezsporną. Dostaliśmy pięć czy sześć tysięcy złotych. Proszę zobaczyć na zdjęcie - opowiada redakcji biznesowej tvn24.pl Kacper Dyląg ze Stronia Śląskiego, który w powodzi stracił dobytek. - Samochód jest wbity w budynek i sprawa wydaje się prosta, prawda? Jednak nie jest wciąż zakończona - opowiada o sytuacji z ubezpieczycielem.

Samochód wbity w budynek, ubezpieczyciel daje pięć tysięcy. "Sprawa wydaje się prosta, prawda?"

Samochód wbity w budynek, ubezpieczyciel daje pięć tysięcy. "Sprawa wydaje się prosta, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Chiny zamierzają znacznie zwiększyć emisję długu publicznego - pisze portal CNN. Pozyskane środki mają zostać przeznaczone na świadczenia dla osób o niskich dochodach, wsparcie rynku nieruchomości i uzupełnienie kapitału banków państwowych. Dzięki temu Państwo Środka chce dążyć do ożywienia słabnącego wzrostu gospodarczego.

Chiny luzują pasa. Potężny zastrzyk dla gospodarki

Chiny luzują pasa. Potężny zastrzyk dla gospodarki

Źródło:
CNN, Reuters

Nikt nie jest w stanie udowodnić, że ładne zęby prezesa są ważne dla biznesu dużej spółki - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki, odnosząc się do podejrzanych wydatków na medycynę estetyczną w Orlenie. Tematem rozmowy była również spółka ORLEN Trading Switzerland. Wiceszef resortu dopytywany, czy w związku z nią zarzuty może otrzymać Daniel Obajtek, odpowiedział, że "trwają analizy". Skomentował także krytyczne słowa Szymona Hołowni o sytuacji w spółkach Skarbu Państwa.

"Nikt nie jest w stanie udowodnić, że ładne zęby prezesa są ważne dla biznesu"

"Nikt nie jest w stanie udowodnić, że ładne zęby prezesa są ważne dla biznesu"

Źródło:
TVN24

Amerykański koncern lotniczy, zbrojeniowy i kosmiczny Boeing zapowiada zwolnienie jednej dziesiątej swojej załogi. Po trwającym prawie miesiąc pacie negocjacyjnym ze związkowcami zarząd zdecydował o zwolnieniu 17 tysięcy pracowników i opóźnieniu o rok pierwszych dostawy odrzutowca 777X. Straty przeżywającej kryzys firmy w trzecim kwartale wyniosły 5 mld dolarów.

Miała być podwyżka, będą zwolnienia. Boeing przerywa negocjacyjny pat

Miała być podwyżka, będą zwolnienia. Boeing przerywa negocjacyjny pat

Źródło:
PAP

Łotwy nie stać na Rail Baltica. Inwestycja powinna zostać zawieszona na rok, do czasu rozwiązania problemów finansowych - powiedział minister rolnictwa Łotwy Armands Krauze. Sprawą projektu kolejowego Rail Baltica łączącego kraje bałtyckie z Polską zajmuje się parlamentarna komisja śledcza.

Megainwestycja kolejowa pod znakiem zapytania. "Nikt nie chce tego uczciwie przyznać"

Megainwestycja kolejowa pod znakiem zapytania. "Nikt nie chce tego uczciwie przyznać"

Źródło:
PAP

Latająca po sortowni papuga, pełzający pomiędzy paczkami wąż boa, czy nadana na zły adres urna z ludzkimi prochami to niektóre z nietypowych paczek, którymi zajmowała się Poczta Polska. Operator zwraca uwagę na zakazane przedmioty, na przykład baterii nie można wysyłać za granicę.

Latająca po sortowni papuga, zagubiona urna, paczka z wężem. Nietypowe przesyłki

Latająca po sortowni papuga, zagubiona urna, paczka z wężem. Nietypowe przesyłki

Źródło:
PAP

Osoby kierujące pojazdem pomimo zatrzymanego prawa jazdy stracą uprawnienia na stałe - zapowiedział w piątek minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Planowane jest także zaostrzenie kar za przekroczenie prędkości o 50 kilometrów na godzinę poza terenem zabudowanym oraz jazdę pod wpływem alkoholu.

Utrata prawa jazdy na zawsze. Minister zapowiada rewolucję

Utrata prawa jazdy na zawsze. Minister zapowiada rewolucję

Źródło:
PAP

- Podjęcie decyzji przez rząd w sprawie oskładkowania umów cywilnoprawnych jest niezbędnym warunkiem do kolejnych płatności z Krajowego Planu Odbudowy. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej chce wysłać wnioski w sprawie kolejnych pieniędzy na przełomie roku - poinformowała ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Ta decyzja rządu będzie miała wpływ na pensje. Ważna zapowiedź

Ta decyzja rządu będzie miała wpływ na pensje. Ważna zapowiedź

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Niedaleko Kralovca w pobliżu czesko-polskiej granicy rozpoczęła się budowa odcinka autostrady D11, który ma połączyć się z polską S3. Prace prowadzi czesko-słowacko-węgierskie konsorcjum MI Roads. Budimex pierwotnie wygrał przetarg, ale później został z niego wykluczony.

Autostrada do Polski. Rusza budowa

Autostrada do Polski. Rusza budowa

Źródło:
PAP

Brytyjska firma farmaceutyczna GSK poinformowała, że zapłaci nawet 2,2 miliarda dolarów (mniej niż przewidywano) w ramach ugody dotyczącej tysięcy spraw w amerykańskich sądach. Firmie zarzucano, że zawierająca ranitydynę wycofana ze sprzedaży wersja jej leku Zantac może powodować raka - podał Reuters.

Lek na zgagę. Firma farmaceutyczna zapłaci potężną kwotę

Lek na zgagę. Firma farmaceutyczna zapłaci potężną kwotę

Źródło:
PAP, Reuters

Komisja Europejska ponownie zażądała wyjaśnień od platformy sprzedażowej Temu. Chiński serwis ma dostarczyć dowody na walkę z handlarzami oferującymi nielegalne produkty. Niedawno o podjęcie czynności w tej sprawie apelowało sześć krajów, w tym również Polska.

Handlowy gigant pod lupą Brukseli

Handlowy gigant pod lupą Brukseli

Źródło:
PAP

Były burmistrz Warny i były gubernator regionu zostali oskarżeni o próbę wyłudzenia 2,8 miliona euro z unijnych środków na remont nieistniejącego portu rybackiego - przekazała Prokuratura Europejska (EPPO). Port udawało kilka pływających pontonów.

Pieniądze na port, który nie istniał. Cztery osoby oskarżone

Pieniądze na port, który nie istniał. Cztery osoby oskarżone

Źródło:
PAP