Rozpoczęły się kontrole w niektórych przedsiębiorstwach transportowych na terenie całego kraju. - Wytypowano firmy, które prawdopodobnie dysponują kapitałem białoruskim, bądź rosyjskim - poinformował w czwartek główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur. W działaniach uczestniczą liczne służby i instytucje. Między innymi Krajowa Administracja Skarbowa i Straż Graniczna.
Szef ITD Alvin Gajadhur przekazał podczas środowej konferencji, że do pierwszego etapu kontroli wytypowano ponad 60 przedsiębiorstw, które siedziby mają w pięciu miastach: Białymstoku, Białej Podlaskiej, Częstochowie, Wrocławiu i Poznaniu.
- W tych skoordynowanych działaniach uczestniczą obok ITD inne służby i instytucje. To Krajowa Administracja Skarbowa, Straż Graniczna, Państwowa Inspekcja Pracy oraz Nadzór Budowlany - powiedział Alvin Gajadhur.
Wirtualna działalność transportowa
Podkreślił, że typowania kontrolowanych przedsiębiorstw przeprowadzono na podstawie analizy informacji zgromadzonych w dostępnych bazach.
- Wytypowano firmy, które zlokalizowane są pod tymi samymi adresami, bo niestety tak się zdarza, że pod jednym adresem funkcjonuje kilka, kilkanaście, bądź kilkadziesiąt podmiotów i kontrole mają m.in. wykazać albo wykluczyć prowadzenie tzw. wirtualnej działalności transportowej - mówił szef ITD. Dodał, że sprawdzanych jest też szereg innych aspektów związanych z funkcjonowaniem firmy.
- Jako Inspekcja Transportu Drogowego koncentrujemy się na sprawdzaniu spraw związanych z działalnością transportową - zaznaczył Gajadhur.
Setki ciężarówek, które nie mają gdzie parkować
Przypomniał, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, aby przedsiębiorca mógł uzyskać pozwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego musi spełnić szereg wymagań. Musi mieć siedzibę oraz dysponować tzw. bazą eksploatacyjną, w której muszą być miejsca postojowe dla pojazdów, miejsca na załadunek, rozładunek i serwis. - Te firmy, które zidentyfikowaliśmy mają bazy eksploatacyjne nie za duże. Natomiast liczba pojazdów, którymi one dysponują często idzie w setki. Te pojazdy tak naprawdę nie mają, gdzie fizycznie parkować. Zgodnie z obowiązującymi przepisami miejsca postojowe muszą być zagwarantowane dla jednej trzeciej pojazdów, które zadeklarowała firma i to m.in. jest przedmiotem kontroli. Sprawdzamy, czy te bazy eksploatacyjne fizycznie istnieją i czy są w stanie pomieścić odpowiednią liczbę pojazdów - powiedział główny inspektor transportu drogowego. Zapewnił też, że oprócz kontroli siedzib i baz transportowych inspektorzy ITD sprawdzają niezbędne wykazy i oświadczenia, kompetencje zawodowe, certyfikaty kompetencji zawodowych, oświadczenia dotyczące osób zarządzających transportem w przedsiębiorstwie, zdolność finansową oraz to, czy te osoby nie są karane.
Kontrola czasu pracy kierowców i ich legalności
Jak przekazał szef ITD równolegle inspektorzy prowadzą, również kompleksową kontrolę dotyczącą czasu pracy kierowców, tego czy firma posiada stosowne licencje, jakimi pojazdami dysponuje, jakie wykonuje przewozy, ilu zatrudnia kierowców i czy wszystkie aspekty z zatrudnianiem kierowców są spełnione. - Jeżeli wyjdą rażące nieprawidłowości możemy zawiesić lub cofnąć zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika dla takiej firmy. Rozpoczęte dzisiaj kontrole będą kontynuowane. Chcemy te kontrole prowadzić również w innych miastach i lokalizacjach, bo z informacji, które posiadamy o tych firmach, które są zarejestrowane w naszym kraju, a mogą dysponować kapitałem białoruskim oraz rosyjskim może być sporo - stwierdził Gajadhur.
- To szeroko pojęta kontrola. Dotyczy czasu jazdy, czasu postoju, przerw, odpoczynku dobowego, czy pracy w porze nocnej kierowców. Ale są jeszcze inne bardzo ważne zakresy, które przenikają się także z działaniami innych służb. To szczególnie współpraca ze Strażą Graniczną i Inspekcją Transportu Drogowego. Wiąże się z kontrolami legalności zatrudnienia cudzoziemców. Nadal obywateli Rosji czy Białorusi dotyczą takie nieprawidłowości, jak nielegalny pobyt, nielegalne zatrudnienie. Ten aspekt kontroli jest bardzo ważny. Inspektorzy pracy, których wyznaczyliśmy do tych czynności kontrolnych, specjalizują się w tych zagadnieniach. Pozostały obszar, który również obejmujemy działaniami, to kwestia tego, czy są zawierane prawidłowo umowy o pracę, albo czy umowy cywilnoprawne były zawierane zgodnie z przepisami i czy nie są naruszane przepisy kodeksu pracy - ocenił Zastępca Głównego Inspektora Pracy Dariusz Mińkowski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja