Polska stała się jedenastym państwem Unii Europejskiej, w którym obowiązują ogólnopaństwowe lub lokalne ograniczenia dotyczące handlu w niedziele. Większość z 28 krajów Wspólnoty woli jednak pozostawić decyzje o niedzielnych zakupach swoim obywatelom.
Miniona niedziela była pierwszym dniem wolnym od handlu na mocy ustawy, która weszła w życie 1 marca tego roku. Zakłada ona, że w tym roku, w każdym miesiącu, będą dwie niedziele handlowe - pierwsza i ostatnia.
Jak jest w Europie?
Najbardziej restrykcyjne przepisy obowiązują w Niemczech i Austrii. W tych krajach istnieje tzw. Sonntagsruhe, czyli "niedzielna cisza".
Oznacza to, że w niedziele i święta zamknięte są wszystkie sklepy; działać mogą tylko stacje benzynowe i sklepiki na dworcach kolejowych oraz placówki położone w sąsiedztwie atrakcji turystycznych. Ograniczenia w niedzielnym handlu obowiązują również we Francji. Hipermarkety w ogóle nie mogą się w tym dniu otwierać, a supermarkety w dużych miastach lub regionach turystycznych pracują tylko od 9 rano do 13 pod warunkiem, że prowadzą dział spożywczy. W Holandii sprawy niedzielnego handlu regulują przepisy lokalne. W gminach położonych głównie w tzw. holenderskim pasie biblijnym (centrum kraju, gdzie rządzą protestanccy konserwatyści), handel w niedzielę jest zakazany. W innych rejonach kraju nie ma ograniczeń.
W Hiszpanii nie ma ogólnopaństwowego zakazu handlu w niedzielę, sprawę regulują jednak władze lokalne i określają handlowy kalendarz. Zgodnie z nim sklepy zazwyczaj są otwarte w pierwszą niedzielę miesiąca oraz niedziele poprzedzające święta.
Małe sklepy
W Grecji w niedziele i święta otwarte są tylko małe sklepy. Duże markety mogą prowadzić handel w siedem wybranych niedziel w roku. Podobnie jest w Belgii, gdzie w niedziele i święta otwarte mogą być tylko najmniejsze placówki. Przepisy w tym kraju stanowią, że piekarnie w tych dniach mogą pracować od 7 do 12, a sklepy mięsne - od 8 do 12. W Luksemburgu duże sklepy mogą być otwarte tylko w pierwszą niedzielę miesiąca od godz. 14 do godz. 18. Z kolei w Szwecji niedzielne restrykcje dotyczą tylko sklepów monopolowych; w niedzielę nie można sprzedawać alkoholu. W Wielkiej Brytanii - w Anglii, Walii i Irlandii Północnej - w niedzielę i święta wielkie markety spożywcze mogą być otwarte tylko przez kilka godzin. Te ograniczenia nie dotyczą Szkocji.
Poza UE
Spośród państw nie będących członkami Unii Europejskiej zakaz handlu w niedziele obowiązuje w Norwegii, gdzie wyjątkiem są sklepy do 100 mkw. powierzchni i stacje benzynowe.
Natomiast w Szwajcarii (również poza UE) sprawy pracy w niedziele reguluje prawo federalne, które zakazuje handlu w większości sklepów. Przepisy w poszczególnych kantonach pozwalają jednak, by były otwarte przez cztery niedziele w roku, ponadto bez ograniczeń działać mogą sklepy przy 29 dworcach kolejowych i sześciu portach lotniczych.
Bez zakazu
Zakaz handlu w niedziele obowiązywał również na Węgrzech, ale w 2016 roku tamtejszy parlament zmienił przepisy ze względu na duży sprzeciw społeczny. Obecnie to sami handlowcy mogą decydować o godzinach otwarcia swych sklepów z uwzględnieniem m.in. zwyczajów nabywców oraz interesów pracowników i okolicznych mieszkańców. W Chorwacji i we Włoszech nie obowiązują żadne zakazy. W Portugalii ostateczną decyzję w sprawie godzin pracy sklepów wielkopowierzchniowych podejmują władze lokalne, ale de facto zakupy w większości miejsc można robić przez cały tydzień. Praktycznie bez ograniczeń zakupy w niedzielę zarówno w małych, jak i dużych sklepach można robić w Bułgarii, na Cyprze, w Czechach, Danii, Estonii, Finlandii, Irlandii, Litwie, Łotwie, Malcie, Rumunii, Słowacji oraz Słowenii.
Autor: msz//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP