GUS: przetwórcy nad wyraz optymistyczni, w budowlance też coraz lepiej

Zgodnie z danymi GUS w styczniu br. wskaźnik ten osiągnął 96,6 pkt., a w lutym ubiegłego roku 96,4 pkt.

- W lutym dla wszystkich składowych wskaźnika syntetycznego utrzymują się wartości podobne do sygnalizowanych w poprzednim miesiącu (poza składową dla handlu, która nieznacznie rośnie). W skali roku wzrastają wszystkie składowe wskaźnika (z wyjątkiem malejącej składowej w usługach), w największym stopniu – w budownictwie - poinformowano. GUS podał, że firmy z sekcji przetwórstwa przemysłowego oceniają w lutym koniunkturę bardziej korzystnie niż w styczniu, wobec negatywnych ocen sygnalizowanych w grudniu ub. r. Ogólny klimat koniunktury w tym sektorze kształtuje się na poziomie plus 4 (plus 2 w styczniu), wyższym niż w lutym ostatnich sześciu lat. "Poprawę koniunktury sygnalizuje 16 proc. badanych przedsiębiorstw, a jej pogorszenie – 12 proc. (przed miesiącem odpowiednio 15 proc. i 13 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uważają, że ich sytuacja nie ulega zmianie" - napisano. Według GUS podmioty prowadzące działalność w zakresie budownictwa od trzech miesięcy formułują coraz mniej pesymistyczne opinie na temat koniunktury. W lutym ogólny klimat koniunktury w budownictwie kształtuje się na poziomie minus 11 (w styczniu minus 13).

- Poprawę koniunktury sygnalizuje 12 proc. przedsiębiorstw, a jej pogorszenie – 23 proc. (przed miesiącem odpowiednio 11 proc. i 24 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie - poinformował GUS. Dodano, że w lutym dalszemu pogorszeniu uległy oceny bieżącego portfela zamówień i produkcji, nadal sygnalizowany wzrost opóźnień płatności za wykonane roboty budowlano-montażowe. Zgodnie z danymi GUS ogólny klimat koniunktury w handlu hurtowym kształtuje się w lutym na poziomie plus 6 (plus 5 w styczniu). Poprawę koniunktury sygnalizuje 18 proc. badanych przedsiębiorstw, pogorszenie – 12 proc. (przed miesiącem odpowiednio 18 proc. i 13 proc.). Pozostałe podmioty uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie. - W lutym przedsiębiorcy po raz pierwszy od 11 miesięcy wskazują na spadek sprzedaży. Mimo to prognozy w tym zakresie są pozytywne, lepsze od negatywnych przewidywań sprzed miesiąca. Utrzymuje się nadmierny poziom zapasów towarów - wyjaśnił urząd statystyczny. Ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym kształtuje się w lutym na poziomie minus 1 (minus 3 w styczniu). Poprawę koniunktury sygnalizuje 15 proc. badanych przedsiębiorstw, pogorszenie – 16 proc. (przed miesiącem odpowiednio 14 proc. i 17 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

- Poprawiają się, mimo to nadal niekorzystne, przewidywania dotyczące sprzedaży oraz sytuacji finansowej. Odpowiednie diagnozy są pesymistyczne, najgorsze na przestrzeni ostatnich dziesięciu miesięcy. Ze względu na mniej niekorzystne prognozy sprzedaży, przy utrzymującym się nadmiernym poziomie zapasów towarów, planowany jest mniejszy niż przewidywano w styczniu spadek zamówień towarów u dostawców - napisano w komunikacie. Według GUS redukcje zatrudnienia w handlu detalicznym mogą być nieznaczne, zbliżone do planowanych miesiąc wcześniej, i mniejsze od zapowiadanych w analogicznym miesiącu ostatnich trzech lat. W lutym dyrektorzy przedsiębiorstw z tego segmentu przewidują nieznaczne przyspieszenie dynamiki cen. Zgodnie z badaniem luty jest czwartym miesiącem, w którym utrzymują się niekorzystne oceny formułowane przez przedsiębiorców zajmujących się zakwaterowaniem i gastronomią. Podmioty należące do sekcji transport i gospodarka magazynowa po raz pierwszy od grudnia ub. r. oceniają koniunkturę gospodarczą pozytywnie. Jednostki należące do sekcji finanse i ubezpieczenia formułują mniej optymistyczne oceny koniunktury niż przed miesiącem, ale zbliżone do zgłaszanych w grudniu ub.r.

Autor: pp / Źródło: PAP