Zdaniem Glapińskiego posiadanie własnej waluty i całkowicie płynnego kursu walutowego "jest olbrzymim atutem polskiej gospodarki" - mówił prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.
Glapiński powiedział podczas debaty "Złoty, euro i sprawa polska", że obecny w naszym kraju stabilny wzrost gospodarczy to efekt, m.in. posiadania własnej waluty obok elastycznej polityki monetarnej. - To olbrzymi atut polskiej gospodarki - zaznaczył. Prezes NBP ocenił, że przystąpienie do ERM II, czyli mechanizmu wzajemnego stabilizowania kursów walut krajów członkowskich Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, "wiązałoby ręce polityce pieniężnej".
"Nie ma żadnych dobrych argumentów na wstąpienie Polski do strefy euro, ani jeszcze tym bardziej do ERM2. Zamiana złotego na euro, samo usztywnienie kursu wobec euro nie przyspieszyłoby trwającego wzrostu gospodarczego, jedynie zwiększałyby ryzyko destabilizacji makroekonomicznej, nadmiernego zadłużenia, pogorszenia konkurencyjności polskiej gospodarki, a ostatecznie - uzależnienia od pomocy zagranicznej" - powiedział. Dodał, że ERM II czy późniejsze przyjęcie wspólnej waluty "nie byłoby zasadne ani że względów gospodarczych, ani politycznych." Zdaniem Glapińskiego mogłoby wręcz osłabić naszą pozycję.
Złoty to "olbrzymi atut"
W ocenie prezesa NBP, z polskim złotym, niezależną polityką pieniężną nasz kraj rozwija się szybciej i stabilniej. Jak mówił, w "tej chwili nie ulega żadnej wątpliwości, że przeżywamy w Polsce prawdziwy cud gospodarczy".
Zdaniem Glapińskiego posiadanie własnej waluty i całkowicie płynnego kursu walutowego "jest olbrzymim atutem polskiej gospodarki". - Niezależnie od tego, kto będzie rządził w Polsce, dopóki będę prezesem NBP, dopóty Polska nie wejdzie do strefy ERM2 i euro - mówił Glapiński i przekonywał, że "tego wymaga dobro polskiej gospodarki i Polaków".
Dodał też, że niezależna waluta umożliwia prowadzenie niezależnej polityki pieniężnej oraz możliwości ustalania przez polski bank centralny poziomu stóp procentowych dostosowanych do krajowej sytuacji makroekonomicznej.
Strefa euro
By przystąpić do strefy euro, państwa członkowskie UE muszą spełnić tzw. kryteria konwergencji. Te wiążące warunki ekonomiczne i prawne zostały uzgodnione w traktacie z Maastricht w 1992 r. Wszystkie państwa członkowskie UE, z wyjątkiem Danii i Wielkiej Brytanii, są zobowiązane do przyjęcia euro i przystąpienia do strefy euro, gdy tylko będą mogły spełnić wymagane warunki. Traktat nie określa harmonogramu przystąpienia do strefy euro i pozostawia w gestii państw członkowskich opracowanie własnych strategii, które pozwolą spełnić warunki konieczne do przyjęcia wspólnej waluty.
Euro jest oficjalną walutą 19 spośród 28 państw członkowskich UE. Kraje, w których euro nie zostało jeszcze przyjęte, a powinny ją wprowadzić po spełnieniu niezbędnych warunków, to głównie te, które przystąpiły do Unii w 2004 r., 2007 r. i 2013 r., czyli już po wprowadzeniu euro do obiegu w 2002 r. Oprócz Polski, to: Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Węgry, Rumunia i Szwecja.
Euro to druga najczęściej używana waluta na świecie - w życiu codziennym korzysta z niej ok. 341 mln osób.
Autor: mp//mmh / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24