Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin i minister klimatu i środowiska Anna Moskwa spotkali się Stanach Zjednoczonych z amerykańską minister energii Jennifer Granholm. Rozmowy dotyczyły między innymi elektrowni jądrowej w Polsce. Jesteśmy już bardzo blisko wyboru zagranicznego partnera budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce w ramach rządowego programu - powiedział Sasin po spotkaniu.
Jak przekazał wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin "spotkanie dotyczyło naszych wspólnych projektów w zakresie energetyki jądrowej". - Było to bardzo konstruktywne i bardzo dobre spotkanie. Ono miało służyć i temu posłużyło, żeby wyjaśnić te wszelkie kwestie, które pozostały jeszcze do wyjaśnienia, jeśli chodzi o naszą decyzję dotyczącą wyboru partnera zagranicznego w państwowym projekcie energetyki jądrowej - wyjaśniał szef MAP w rozmowie z dziennikarzami.
Przypomniał, że "ten projekt przewiduje budowę dwóch elektrowni jądrowych". - Jesteśmy, można powiedzieć, chyba bardzo blisko tego, żeby tego partnera wskazać decyzją rządu - dodał.
Pytany o to, czy oznacza to wybór amerykańskiej firmy Westinghouse, odparł, iż można powiedzieć, że jest "bardzo duża szansa", że to właśnie amerykańska firma będzie dostawcą technologii w trzech pierwszych budowanych w Polsce reaktorach.
- Myślę, że jest bliżej niż dalej takich decyzji - dodał.
Moskwa o terminie budowy reaktorów według rządowego planu
Do decyzji o wyborach partnera odniosła się też minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. - Nasz program jądrowy, który przebiega absolutnie zgodnie z planem (...), zakłada, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta do końca roku. Naszą intencją jest, by stało się to jak najszybciej - powiedziała.
Moskwa oceniła, że amerykański koncern Westinghouse ma "ogromną szansę", by stać się wykonawcą projektu.
Jak dodała, polski plan zakłada rozpoczęcie budowy pierwszej z dwóch elektrowni jądrowych w 2026 roku i oddanie do użytku pierwszego z trzech reaktorów tej elektrowni w 2033 roku, co pozwoli na zasilenie 4 mln gospodarstw domowych.
Wicepremier Sasin zasugerował przy tym, że decyzja w sprawie zakładanej w programie drugiej elektrowni - w przypadku której prace są mniej zaawansowane - zostanie podjęta później, a oprócz Amerykanów o kontrakt starają się też m.in. Koreańczycy. Poza programem rządowym równolegle pojawiły się doniesienia o możliwej prywatnej inicjatywie budowy elektrowni jądrowej. Sasin stwierdził, że jest zbyt wcześnie, by mówić o tym projekcie, zapewnił jednak, że Polska będzie wspierać dodatkowe inwestycje w energetykę jądrową.
Ministrowie z wizytą w USA
W mediach społecznościowych resort aktywów państwowych udostępnił wcześniej zdjęcie, na którym widać Annę Moskwę wraz z Jackiem Sasinem w rządowym samolocie. "Wicepremier Jacek Sasin wraz z minister Anną Moskwą lecą na spotkanie z sekretarz energii USA senator Granholm do Waszyngtonu" - poinformował MAP w sobotę.
Wcześniejsze doniesienia medialne mówiły o tym, że w USA mają zostać ustalone ostatnie szczegóły dotyczące kontraktu na budowę pierwszego bloku elektrowni jądrowej, którego wykonawcą będzie amerykański Westinghouse.
Decyzja o atomie?
Sasin w czwartek w Sejmie był pytany przez dziennikarzy o to, czy planowana na weekend jego wizyta w Stanach Zjednoczonych oznacza, że "decyzja wskazania amerykańskiego podmiotu, jako tego, który będzie budować elektrownie jądrową w Polsce, już zapadła". - To będzie decyzja całego rządu, bo to ma być uchwała Rady Ministrów w tej sprawie, która wskaże rzeczywiście w tym postepowaniu, które trwa już od dłuższego czasu, ten podmiot, który będzie partnerem naszym, jako państwa polskiego, do budowy elektrowni atomowej w tym systemie państwowym - mówimy tutaj o (...) programie rządowym, który będzie realizowany. Istnieją rzeczywiście potrzeby jeszcze pewnych rozmów, wyjaśnień, doprecyzowania pewnych spraw. Ta bezpośrednia rozmowa z panią sekretarz Granholm mam nadzieję rozwiąże większość tych problemów - powiedział dziennikarzom wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Polska elektrownia atomowa
Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) Polska planuje budować nowoczesne, ale sprawdzone i duże reaktory typu PWR. Harmonogram zakłada budowę i oddanie do eksploatacji dwóch elektrowni jądrowych po trzy reaktory każda.
Start budowy pierwszego reaktora planowany jest w 2026 roku, a jego uruchomienie w 2033 roku. Oddanie do eksploatacji ostatniego reaktora w drugiej elektrowni ma nastąpić w 2043 roku. Według analiz Ministerstwa Klimatu i Środowiska, mają one zapewnić łącznie 9 gigawatów (GW) energii, zaś dodatkowe inicjatywy prywatne, dotyczące m.in. małych i średnich reaktorów (SMR i MMR), mają zwiększyć potencjał nawet do 15 GW.
Oferty dla polskiego rządu w sprawie budowy bloków złożyły francuskie EDF, koreańskie KHNP oraz Westinghouse we współpracy z rządem USA.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24