Dzisiejszy model gospodarki rynkowej staje się w wielu swoich przejawach gospodarką rabunkową, wywołującą poważne zagrożenie systemowe, mówił w Sopocie na Europejskim Forum Nowych Idei prof. Jerzy Hausner. W jego opinii lekarstwem na taką sytuację może być firma-idea.
Profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i członek Rady Polityki Pieniężnej Jerzy Hausner był jednym z uczestników debaty „Firma-idea - nowe podejście do wartości w biznesie”, która odbyła się w ramach rozpoczętego w środę Forum.
Problemy kapitalizmu
We wstępie do dyskusji prof. Hausner zaznaczył, że w jego opinii największym problemem kapitalizmu jest „rozerwanie związku między rynkiem a wartościami”. - Rozwój gospodarki rynkowej w systemie kapitalistycznym w ostatnich dekadach poszedł w kierunku podważenia aksjonormatywnych fundamentów gospodarki rynkowej. Gdy popatrzymy na funkcjonowanie rynku kapitałowego, to wyraźnie widać, że mamy do czynienia z sytuacją, w której bardzo wysokie premie za ryzyko idą jednocześnie z zachowaniem polegającym na niemalże całkowitym przerzucaniu ryzyka na trzecią stronę. To jest źródłem globalnego kryzysu finansowego – mówił Hausner dodając, że "nie mamy do czynienia z rozkładem ryzyka, ale z sytuacjami ucieczki, unikania ryzyka i obciążania (ewentualnymi stratami - red.) kogoś innego". Hausner przywołał przykład Volkswagena (kilkanaście dni temu okazało się, że w autach tej firmy zainstalowano oprogramowanie umożliwiające manipulowanie pomiarem emisji spalin - red). - Przykład ten uzmysławia nam z czym mamy do czynienia. Gdy wygrywa chciwość, zanika odpowiedzialność – powiedział Hausner. Profesor postawił pytanie, czy zerwanie związku między rynkiem a wartościami to nieunikniona cecha gospodarki rynkowej. - Opowiadamy się, że nie jest to integralna cecha gospodarki rynkowej. To jest następstwo pewnego modelu funkcjonowania tej gospodarki– powiedział Hausner dodając, że model ten można scharakteryzować jako „kapitalizm kwartalny, czyli ten, którego efekty rozliczamy w wynikach kwartalnych firm”. Hausner dodał, że w jego opinii „ta krótkowzroczność, to wada nabyta, będąca pochodną innej cechy – wąskowzroczności”. - Chodzi o to, że zdolność firmy do wytwarzania wartości i wartość firmy została zrównana z wysokością wyniku finansowego w krótkim okresie - powiedział.
Podstawy to wiedza i informacja
Zaznaczył, że w dzisiejszej gospodarce - gospodarce cyfrowej, podstawą stały się nie zasoby materialne, ale m.in. wiedza i informacja. - A te występują w nadmiarze. Dlatego ten model konkurencji rynkowej, który pasował do poprzedniej fazy rozwoju kapitalizmu, nie przystaje do obecnej fazy - mówił Hausner dodając, że dotychczasowy model gospodarki rynkowej staje się w wielu swoich przejawach gospodarką rabunkową, wywołującą poważne zagrożenie systemowe. Zdaniem Hausnera „biznes nie może nie reagować na to, o czym coraz częściej wiemy, czujemy i mówimy”. - Zaproponowaliśmy własną koncepcję określaną mianem firma-idea – powiedział Hausner dodając, że „każda firma musi sama zdefiniować swoją ideę jako świadomie określony, specyficzny, proces wytarzania wartości ekonomicznej”. Hausner dodał, że firmy muszą być zdolne do modyfikowania swojego modelu wartości, „wytwarzając w ten sposób trajektorię swojego rozwoju”. W opinii Hausnera nowe spojrzenie na firmę musi być spojrzeniem na dwóch poziomach: aksjonormatywnym oraz organizacyjnym. - Trzeba spojrzeć na firmę jako na instytucję i jako na organizację - mówił Hausner dodając, że koncepcję firmy-idei opracował wspólnie z Mateuszem Zmyślonym – założycielem agencji reklamowej Grupa Eskadra. Zmyślony, jako przykład firmy-idei podał założone w latach 30. ub. wieku przedsiębiorstwo Bata produkujące buty. Jak wyjaśnił, założyciel tej firmy, wybudował swoim pracownikom miasta, w których były przedszkola, szkoły i uczelnie. Dodał, że poza produkcją butów założyciel firmy prowadził też wytwórnię filmową i wydawnictwo. - Sam generował kulturę i tak to też określał – jako kulturę własnej marki – powiedział Zmyślony.
Czym jest firma-idea?
Wśród współczesnych przykładów firm, które w jakimś stopniu można określić mianem firma-idea, Zmyślony wymienił Volvo - kojarzące się z produkcją bezpiecznych samochodów czy firmę IKEA. - W IKEA już dawno nie handlują meblami, oni współtworzą wraz ze swoimi partnerami wartość, jaką jest "dom". Tam się chodzi zjeść, poinspirować, dotknąć pewnej estetyki. Oni mają swój własny, prosty język – powiedział Zmyślony. - Fragmentaryczne zastosowanie modelu firma-idea znalazłem też w polskim PKO BP, które prowadzi Szkolną Kasę Oszczędności, gdzie bank uczy małe dzieci oszczędzania. Bank, który zachęca do oszczędzania, a nie do wydawania, to ogromna wartość – mówił Zmyślony dodając, że nie ma branży, w której „model idea-firma nie zadziała”. Europejskie Forum Nowych Idei, którego głównym organizatorem jest zrzeszająca polskich pracodawców Konfederacja Lewiatan, odbywa się w Sopocie po raz piąty. W tegorocznej edycji weźmie udział ponad 1300 osób ze świata biznesu, polityki, nauki i kultury. Tematami dyskusji będą m.in. kryzys migracyjny, rosnące radykalizmy i nierówna dystrybucja dochodów.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24