Dziś druga niedziela z zakazem handlu. Zakupów nie zrobimy w większości dużych sklepów i galerii handlowych. Wyjątkiem są te funkcjonujące na dworcach. Zakaz nie dotyczy również między innymi małych sklepów, które będą mogły być otwarte pod warunkiem, że za ladą stanie właściciel lub ktoś z jego rodziny.
Ustawa ograniczająca handel w niedziele obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Miniona niedziela była pierwszą, która została objęta zakazem handlu. W 2018 r. Polacy będą mogli zrobić zakupy w 21 niedziel. W marcu zakupy będziemy mogli zrobić 25 marca. Z kolei w kwietniu, w związku z Wielkanocą, tylko jedna niedziela będzie handlowa - 29 kwietnia.
Liczne wyjątki
Ustawa przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie będzie obowiązywał: w piekarniach, cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w handlu kwiatami, wiązankami, wieńcami i zniczami przy cmentarzach, w zakładach pogrzebowych, w sklepach z pamiątkami, w sklepach z prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, placówkach pocztowych. Z zakazu wyłączono także placówki handlowe w hotelach oraz prowadzące działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku oraz placówki organizowane wyłącznie na potrzeby festynów, jarmarków i innych imprez okolicznościowych. W niedziele zrobimy także zakupy w placówkach handlowych na dworcach, w portach i przystaniach morskich, w portach lotniczych, w strefach wolnocłowych, w środkach komunikacji miejskiej, autobusowej, kolejowej, rzecznej, morskiej i lotniczej, a także na morskich statkach handlowych, statkach powietrznych, platformach wiertniczych i innych budowlach morskich. Spod zakazu wyłączono także sprzedaż ryb zarówno wprost "z burty" oraz z punktów pierwszej sprzedaży. Handel w niedziele będzie także funkcjonował na terenie jednostek więziennych, wojskowych, w aptekach i punktach aptecznych, w zakładach leczniczych dla zwierząt, w hurtowniach farmaceutycznych, a także w zakładach leczniczych przeznaczonych dla osób wymagających całodobowego monitoringu. Jeśli chodzi o sklepy działające na zasadzie franczyzy - właściciel może otworzyć w niedziele placówkę tylko wtedy, gdy sprzedaż prowadzi "we własnym imieniu i na własny rachunek". Taka sama reguła będzie dotyczyła pozostałych właścicieli innych sklepów. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.
Kontrole w sklepach
Jak ogłosiła w czwartek Państwowa Inspekcja Pracy większość placówek handlowych przestrzegała zakazu handlu w minioną niedzielę. Sklepy wielkopowierzchniowe były zamknięte, a w małych placówkach pracowali właściciele bądź członkowie ich rodziny. Jak mówił w czwartek Główny Inspektor Pracy Wiesław Łyszczek, "w pierwszą niedzielę objętą zakazem handlu inspektorzy sprawdzili 7 tys. placówek handlowych, większość z nich była zamknięta". - W 2,5 tys. placówek, które były otwarte przeprowadzili kontrole - dodał. Tłumaczył, że były to sklepy wytypowane z własnego uznania inspekcji, ale także zgłaszane na infolinie.
PIP podała także przykłady naruszania i obchodzenia zakazu handlu w niedziele 11 marca. W trzech sklepach w Zakopanem ze sprzętem sportowym naruszono zakaz handlu, próbując go ukryć pod pozorem wypożyczalni sprzętu sportowego. Na sklepach wywieszono szyld "Usługi", a w środku prowadzony był normalny handel. Z kolei w Łodzi prace wykonywała osoba z Ukrainy zatrudniona na podstawie umowy zlecenia. Także w Łodzi w jednym ze sklepów pracę wykonywał właściciel oraz kobieta zatrudniona na podstawie umowy zlecenia. Początkowo podczas kontroli właściciel odmówił podania niezbędnych informacji, uniemożliwił identyfikację kobiety oraz zażądał wyjścia inspektorów ze sklepu. Inspektorzy wezwali policję. W Gdańsku - jak przypomniała PIP - obiektem budzącym największe emocje jest Galeria Metropolia, która od 9 marca 2018 roku ma status dworca. Inspektorzy skontrolowali w niej 18 otwartych punktów handlowych. W większości obsługiwane były one przez właścicieli lub najbliższą rodzinę. Na witrynach otwartych punktów zamieszona była informacja: "Szanowni Państwo w dniu dzisiejszym obsługujemy wyłącznie Podróżnych. Za utrudnienia przepraszamy". Inspektorzy nie kontrolowali znajdujących się na terenie Galerii Metropolia aptek, sklepu spożywczego ani sklepów zajmujących się sprzedaż gazet, biletów, papierosów.
Zobacz materiał "Faktów" TVN o gdańskiej galerii handlowej:
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl, PAP