Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl
Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediówShutterstock

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego wdraża unijną dyrektywę w sprawie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów - w tym m.in. artykułów - przez wyszukiwarki, media społecznościowe oraz platformy streamingowe.

W przepisach pojawia się nowe pojęcie prawa wyłącznego, które wprowadza kwestię wynagrodzenia od Google, Mety (Facebook) i Microsoftu (np. wyszukiwarka Bing) za korzystanie z treści przygotowanych przez media.

W piątek Sejm przyjął wszystkie poprawki zaproponowane przez Senat. Nowela trafi teraz do prezydenta.

Najważniejsza z poprawek zakłada, że mediatorem w ewentualnych sporach między wydawcami a platformami internetowymi ma być Urząd Komunikacji Elektronicznej.

W pierwszej kolejności zakłada się jednak polubowne ustalenie wynagrodzenia w drodze negocjacji, a następnie dopiero mediację przeprowadzoną przez prezesa UKE. - Ingerencja prezesa UKE będzie następować po bezskutecznym przeprowadzaniu przez strony mediacji - wyjaśnił na wtorkowym posiedzeniu senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu wiceminister kultury Andrzej Wyrobiec.

Jak mówił, "przyjmie ona formę orzeczenia administracyjnego ustalającego wartość wynagrodzenia lub sposób jego obliczenia". - Wydawcy będą mogli uczestniczyć w postępowaniu samodzielnie lub w grupie kilku wydawców w ramach jednego postępowania - powiedział Wyrobiec.

Zwrócił uwagę, że określone zostały terminy na każdą czynność przeprowadzoną zarówno przez strony, jak i przez UKE. - Całe postępowanie w najdłuższym wypadku nie powinno trwać dłużej niż kilkanaście miesięcy - dodał.

Zapewnił, że wydawcom i usługodawcom zostanie zapewnione prawo wniesienia sprzeciwu do sądu powszechnego specjalizującego się w sprawach własności intelektualnej. - Sądy będą orzekać w skróconych terminach – 18 miesięcy w przypadku pierwszej instancji i 12 miesięcy w przypadku drugiej instancji - wyjaśnił.

Zadeklarował, że "wszystkie ważne kwestie, które nie zostały podjęte podczas obecnej nowelizacji, znajdą się w agendzie Forum Prawa Autorskiego, którego pierwsze spotkanie planują na 10 września bieżącego roku".

Polskie media apelują do polityków. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Co było problemem?

Zgodnie z brzmieniem przepisów, które przegłosowali pod koniec czerwca posłowie, media, czyli wydawcy, zarówno mali jak i duzi, mają same ustalić z gigantami technologicznymi reguły i wysokość wynagrodzenia. Bezpośrednio lub przez pośrednictwo organizacji zbiorowego zarządzania.

Doświadczenie z innych państw pokazało, że jest to długotrwały i trudny proces, dlatego posłanka Lewicy, Daria Gosek-Popiołek, zapropnowała poprawkę, która zakładała pewne ułatwienie. Mianowicie, jeżeli w ciągu trzech miesięcy od złożenia wniosku o rozpoczęcie negocjacji nie dojdzie do porozumienia, to strony mogą wystąpić do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o przeprowadzenie mediacji. Jeśli mediacja nie przyniesie efektów w ciągu trzech miesięcy, to prezes UOKiK mógłby swoją decyzją ustalić warunki wynagrodzenia.

Do tego pojawiła się propozycja, by dokładnie określić, kiedy wydawcy przysługuje wynagrodzenie oraz by duże korporacje technologiczne miały obowiązek udostępniania wydawcom danych dla określenia jego wysokości. Poprawki zaproponowane przez Darię Gosek-Popiołek odpowiadały na apel wydawców skierowany do posłów i senatorów.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Konfederacji odrzucili jednak wspomniane poprawki Lewicy, które wprowadzały w projekcie zmiany, o której apelowali wydawcy.

Wydawcy z apelem do polityków

Wyszukiwarki internetowe (np. Google) i platformy social mediów (np. Facebook) nie tworzą materiałów dziennikarskich. To dzięki mediom i pracującym w nich dziennikarzom dowiadujemy się o najważniejszych wydarzeniach w kraju i na świecie.

To dziennikarze weryfikują fake-newsy i tworzą jakościowe dziennikarstwo. Chronią nas przed dezinformacją i kontrolują władzę. Niezależne media są fundamentem demokracji.

Google i Meta korzystają z pracy mediów, umieszczając na swoich portalach treści dziennikarskie, ale zatrzymują ruch użytkowników. W efekcie BigTechy otrzymują większość zysków z reklam.

Przed głosowaniem w Sejmie, do którego doszło pod koniec czerwca do posłów trafił list podpisany przez największych polskich wydawców, w którym wskazano, że projekt ten jest niekorzystny dla polskich mediów, "pogarsza ich sytuację i może w konsekwencji doprowadzić do upadku wielu medialnych firm".

Wskazywano, że wydawcy mogą nie mieć wyboru i przejść na model, w którym treści będą dostępne wyłącznie za opłatą, "co będzie stanowić zagrożenie dla fundamentalnych wartości demokratycznych, dla pluralizmu mediów, otworzy przestrzeń dla dezinformacji i manipulacji".

"Dla dobra Polski i demokracji nie możemy na to pozwolić!" - apelowali wydawcy.

Sygnatariusze listu stwierdzili, że jeszcze wierzą, że uda się wprowadzić "zmiany i zapisy, które spowodują, że wdrażane regulacje pozwolą na uczciwą konkurencję i będą odzwierciedlać interesy i potrzeby wszystkich stron, a nie faworyzować firmy technologiczne i utrwalać ich dominację na cyfrowym rynku w Polsce".

W apelu do polityków pojawiła się prośba o uwzględnienie w projekcie wdrożenia dyrektywy rozwiązań, które "umożliwią polskim wydawcom dalsze działanie w Polsce i konkurowanie na równych zasadach z gigantami technologicznymi".

Wskazano przy tym, że takie rozwiązania, jak mechanizm arbitrażu i zapewnienie uczciwego wynagrodzenia za tworzenie i publikowanie treści wykorzystywanych przez globalne firmy technologiczne, są rozwiązaniami, które pojawiły się w innych krajach należących do Unii Europejskiej.

Pod listem podpisali się:

- Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych

- Katarzyna Białek, CEO Grupa ZPR

- Bartosz Hojka, CEO Agora

- Aleksander Kutela, CEO Ringier Axel Springer,

- Artur Potocki, CEO Interia,

- Jacek Świderski, CEO Wirtualna Polska.

Reakcja na sprzeciw mediów

W reakcji na odrzucenie postulatów zgłaszanych w trakcie prac nad nowelizacją w Sejmie media przeprowadziły 4 lipca akcję protestacyjną pod hasłem "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów", która miała zwrócić uwagę rządzących na niekorzystną dla wydawców tytułów internetowych i drukowanych nowelizację ustawy o prawie autorskim.

Po proteście premier Donald Tusk wspólnie z marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską zaprosił przedstawicieli mediów do rozmów. Spotkanie odbyło się 10 lipca, a jego efektem było powołanie specjalnego zespołu, który miał wypracować korzystne dla dziennikarzy i wydawców poprawki do nowelizacji prawa autorskiego.

11 lipca odbyło się pierwsze posiedzenie senackiej komisji kultury, podczas którego głos zabierali prawnicy reprezentujący artystów, twórców, wydawców i media. We wtorek, 23 lipca, ponownie zebrała się senacka komisja kultury, która przyjęła poprawki wypracowane przez zespół wydawców i urzędników MKiDN.

Media a platformy społecznościowe

Podczas 14. edycji Europejskiego Kongresu Finansowego odbyła się debata poświęcona konkurencyjności mediów oraz różnorodności treści przy rosnącej dominacji globalnych platform cyfrowych. W trakcie panelu dyskusyjnego poruszono też problem uzależnienia polskich mediów od globalnych platform, takich jak Google czy Facebook.

- Poziom uzależnienia od globalnych platform, jeśli chodzi o pozyskiwanie użytkowników do naszych treści, wzrósł diametralnie w ostatnich dwóch dekadach. Tak jak 20 czy 15 lat temu to było coś z kategorii 'nice to have', tak w tej chwili są to źródła ruchu, bez których trudno sobie wyobrazić rozwój, inwestycje i nawet bieżącą pracę. Jest to wszystko podporządkowane ruchowi, który otrzymujemy z Facebooka czy Google. To jest oczywiście problem, bo te platformy są nieprzewidywalne - stwierdził Jacek Świderski, CEO Wirtualna Polska Holding SA.

Obecna ustawa ma realny wpływ na świat mediów – dziennikarze mogą stracić pracę, znikną redakcje, a widzowie i czytelnicy nie znajdą już wiarygodnych treści, nie rozróżnią fakenewsów od prawdy, nie obejrzą reportażu śledczego. Tu jest potrzebny dziennikarz, a nie algorytm.

Więcej przeczytasz w: Trudna sytuacja mediów w Polsce. "Gwałtownie ubożeją"

Stanowisko Google

Wysłaliśmy w tej sprawie prośbę o komentarz do przedstawicieli największych koncernów. Meta, właściciel Facebooka do momentu publikacji artykułu nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi.

Stanowisko w sprawie protestu polskich mediów przesłał nam natomiast Google.

"Aktualny projekt nowelizacji przepisów o prawie autorskim, przegłosowany w zeszłym tygodniu przez Sejm, odpowiada zapisom art. 15 Dyrektywy europejskiej i umożliwi nam uruchomienie w Polsce płatności licencyjnych za wyświetlanie podglądów treści wydawców przy linkach w wyszukiwarce" - czytamy w przesłanej nam odpowiedzi.

"W poszczególnych państwach członkowskich UE, które wdrożyły już implementację zgodnie z Dyrektywą, wprowadziliśmy w celu realizacji płatności licencyjnych specjalny program. Jesteśmy gotowi, żeby uruchomić go także w Polsce i licencjonować treści polskich wydawców na takich samych zasadach, jak w pozostałych krajach Unii Europejskiej. Program działa już w 19 krajach europejskich, gdzie 4000 tytułów prasowych otrzymuje już z tego tytułu opłaty licencyjne od Google" - podano.

Google dodaje, że "arbitraż, o wprowadzenie którego postulują wydawcy, nie jest przewidziany w samej Dyrektywie". "W zdecydowanej większości krajów (w 21 na 25), które przeprowadziły implementację dyrektywy DSM trzymając się jej zapisów, nie wprowadzono mechanizmów arbitrażowych. Spójność polskiego prawa z zapisami dyrektywy pozwoli nam licencjonować treści polskich wydawców na takich samych zasadach jak w pozostałych krajach Unii Europejskiej. Natomiast w kilku krajach, których implementacje wykroczyły poza Dyrektywę, trwają niestety spory sądowe (Belgia, Wlochy) lub byliśmy zmuszeni wycofać usługi (usunąć opisy linków do tekstów prasowych z wyszukiwarki i wycofać istniejący już program licencyjny), na czym stracili wszyscy (Czechy)" - czytamy.

"Program Extended News Previews (ENP) określa, w jaki sposób Google płaci za chronione treści informacyjne w takich usługach jak wyszukiwarka Google, Wiadomości Google i Discover. Umowy licencyjne, wynikające z przyznanych dyrektywą europejską praw pokrewnych dla wydawców, dotyczą tego co, wykracza poza zwykłe linkowanie i krótkie streszczenia - na ich podstawie wypłacamy wydawcom wynagrodzenie za wyświetlanie podglądów treści pod linkami w wyszukiwarce. Oferty licencji ENP opierają się na przejrzystych i obiektywnych kryteriach, zgodnych z przepisami prawa autorskiego" - napisano w oświadczeniu koncernu.

"Jesteśmy gotowi do uruchomienia programu ENP w Polsce, gdy tylko zakończy się wdrażanie regulacji prawnych zawartych w dyrektywie DSM przez polskie organy ustawodawcze" - podkreśla koncern w przesłanej nam odpowiedzi.

Autorka/Autor:jw/ToL

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Budzący wątpliwości program HoReCa został włączony do KPO (Krajowego Planu Odbudowy) za czasów PiS-u i za czasów PiS-u został zatwierdzony - powiedziała we wtorek ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na konferencji prasowej. Jak dodała, "żadne środki nie zostaną przekazane na wypłaty dla beneficjentów, dopóki poszczególna umowa nie zostanie skontrolowana i uznana za zgodną z zasadami".

Pełczyńska-Nałęcz: żadne środki nie zostaną przekazane do czasu kontroli

Pełczyńska-Nałęcz: żadne środki nie zostaną przekazane do czasu kontroli

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jerome Powell musi teraz obniżyć stopę procentową - podkreślił Donald Trump we wpisie w mediach społecznościowych. Prezydent USA dodał, że jego zdaniem straty, które wyrządził szef Fed, "są nie do oszacowania".

Donald Trump: straty, które wyrządził, są nie do oszacowania

Donald Trump: straty, które wyrządził, są nie do oszacowania

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Urzędnicy resortu funduszy od poniedziałku prowadzą kontrolę w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Wstępne wyniki mamy poznać pod koniec września. Oto, jak mają wyglądać kontrole dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Dotacje z KPO. Szczegóły dotyczące kontroli

Dotacje z KPO. Szczegóły dotyczące kontroli

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wskaźnik cen konsumpcyjnych w USA wzrósł w lipcu o 0,2 procent po wzroście o 0,3 procent w czerwcu i wyniósł 2,7 procent w ujęciu rocznym - informuje Biuro Statystyki Pracy. Jak podaje Reuters, rosnące koszty towarów z powodu ceł importowych sprawiły, że wskaźnik inflacji bazowej odnotował najwyższy wzrost od sześciu miesięcy. "Aby dostrzec wpływ ceł na inflację w USA trzeba wciąż używać lupy" - oceniają ekonomiści z banku Pekao.

Inflacja w USA. Najnowsze dane

Inflacja w USA. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sąsiedzi polskiego rolnika od 13 lat toczą spór sądowy w sprawie zapachu świń. Minister rolnictwa Stefan Krajewski uważa, że miarka się przebrała - pisze portal Politico.

"Polski minister broni śmierdzących świń przed pozwami"

"Polski minister broni śmierdzących świń przed pozwami"

Źródło:
Politico, Tygodnik Poradnik Rolniczy, tvn24.pl

Booking.com stosował praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Instytucja zobowiązała firmę do tego, by właściwie informowała klientów, czy wynajmujący jest przedsiębiorcą. To ważne, bo ma wpływ na ochronę prawną kupującego. Spółka poinformowała o przyznaniu rekompensat niektórym konsumentom.

Rekompensaty dla użytkowników Booking.com

Rekompensaty dla użytkowników Booking.com

Źródło:
PAP

We Włoszech trwa polityczny spór o leżaki i parasole na nadmorskich płatnych plażach, które - jak twierdzi centrolewicowa opozycja - są w tym roku puste, ponieważ z winy rządu Włochów nie stać na wakacje. Premier Giorgia Meloni zarzuciła opozycji, że przedstawia fałszywe dane na temat turystyki.

Spór o liczbę turystów na plażach. "Haniebne"

Spór o liczbę turystów na plażach. "Haniebne"

Źródło:
PAP

Napiwek jest zarobkiem kelnera, od którego należy odprowadzić podatek – informuje we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Tego nie da się ukryć przed fiskusem

Tego nie da się ukryć przed fiskusem

Źródło:
PAP

Czy prezydent Karol Nawrocki podpisze ustawę wiatrakową, w której zawarto również zapisy dotyczące przedłużenia zamrożenia cen energii do końca tego roku? - Nie ma dzisiaj takiego sformułowania, nie ma dzisiaj takiej decyzji. Na tę decyzję pan prezydent ma czas - powiedział w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki.

Pierwsze weto prezydenta? "Nie ma dzisiaj takiej decyzji"

Pierwsze weto prezydenta? "Nie ma dzisiaj takiej decyzji"

Źródło:
TVN24

Co najmniej sześć rosyjskich samolotów jest uziemionych na niemieckich lotniskach z powodu sankcji. W tym, jak podaje nadawca WDR, trzy strategiczne samoloty transportowe An-124 Rusłan. Ten specyficzny areszt trwa już ponad trzy lata.

Rosyjskie samoloty uziemione w Niemczech

Rosyjskie samoloty uziemione w Niemczech

Źródło:
PAP

Linia lotnicza EasyJet zawiesiła jednego ze swoich kapitanów. Pilot miał być widziany, jak błąkał się po luksusowym hotelu "pijany i nagi" - poinformował portal stacji BBC.

"Pijany i nagi". Pilot zawieszony

"Pijany i nagi". Pilot zawieszony

Źródło:
BBC

Poznaliśmy szczegóły prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zakłada on podniesienie progu podatkowego ze 120 tysięcy złotych do wysokości 140 tysięcy złotych oraz wprowadzenie zerowego PIT-u dla dochodu do 140 tysięcy złotych w przypadku rodziców co najmniej dwójki dzieci. Nie wskazano jednak, jaki byłby szacunkowy koszt zaproponowanych zmian.

Zmiany w podatkach. Poznaliśmy szczegóły projektu prezydenta

Zmiany w podatkach. Poznaliśmy szczegóły projektu prezydenta

Źródło:
PAP

Zamiast rosyjskiej ropy - afrykańska. Indie ugięły się pod presją Donalda Trumpa i zaczęły kupować surowiec od Nigerii, Angoli i Libii. Prezydent USA nałożył wcześniej dodatkowe 25-procentowe cła na import z Indii jako karę za kupowanie rosyjskiego surowca.

Indie zmieniają front. Pod presją Trumpa

Indie zmieniają front. Pod presją Trumpa

Źródło:
PAP

Zdjęcia dzieci, starszych osób czy porzuconych zwierząt publikowane w mediach społecznościowych wraz z emocjonalnymi apelami to często pułapka zastawiona przez oszustów - ostrzega NASK. Cyberprzestępcy wykorzystują takie materiały, by wyłudzać dane, pieniądze lub szerzyć dezinformację.

Fala oszustw. "Wpada się w pułapkę"

Fala oszustw. "Wpada się w pułapkę"

Źródło:
PAP

Coraz więcej restauracji w Austrii wprowadza limity czasowe dla gości. Powodem są klienci, którzy przez wiele godzin blokują miejsca dla innych.

Wprowadzają limity czasowe dla gości restauracji

Wprowadzają limity czasowe dla gości restauracji

Źródło:
PAP

Partia cukru kokosowego, w której wykryto obecność glutenu, jest wycofywana z obrotu - podał Główny Inspektorat Sanitarny. Dodał, że spożycie produktu przez osoby z nietolerancją glutenu lub alergią na pszenicę może prowadzić do reakcji alergicznej.

Partia cukru wycofywana z obrotu

Partia cukru wycofywana z obrotu

Źródło:
PAP

Do 765 pracowników PKP Cargo może stracić pracę w ramach zwolnień grupowych, które ruszają po braku odpowiedzi związków na propozycje ograniczenia układu zbiorowego pracy. Redukcja zatrudnienia ma potrwać do końca września.

PKP Cargo zaczyna zwolnienia grupowe

PKP Cargo zaczyna zwolnienia grupowe

Źródło:
PAP

Cztery reaktory największej elektrowni jądrowej we Francji zostały wyłączone z powodu masowego napływu meduz do systemów chłodzenia - podaje państwowa spółka energetyczna EDF.

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

Źródło:
PAP

- Już we wszystkich metropoliach rynek wtórny wygrywa z rynkiem pierwotnym pod względem dostępności mieszkań na przeciętną kieszeń - podkreśla ekspert portalu gethome.pl Marek Wielgo. Dodaje, że "w czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków, ale w lipcu także i w tej metropolii używane mieszkania były tańsze od nowych w przeliczeniu na metr kwadratowy".

Zmiany na rynku. "W czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków"

Zmiany na rynku. "W czerwcu wyłamywał się jeszcze Kraków"

Źródło:
PAP

Opłaty za badania techniczne samochodów osobowych wzrosną o około 50 złotych, do 149 złotych - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Dodał, że opłaty za inne rodzaje badań wzrosną proporcjonalnie.

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Opłaty dla kierowców w górę. Zapowiedź wiceministra

Źródło:
PAP

"Polska klasa polityczna nie rozumie znaczenia turystyki i hotelarstwa" - stwierdziła w oświadczeniu w sprawie dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Hotelarze podkreślili konieczność zmiany niekorzystnych przepisów dotyczących systemu dotacji.

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

Źródło:
PAP

Dotację z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dostał klub dla swingersów spod Częstochowy. - Działam legalnie, miałem w klubie wszystkie możliwe kontrole - powiedział "Faktowi" właściciel klubu Rafał Kulejewski. Dodał też, że nie ma problemu z tym, by jeszcze raz skontrolować jego działalność i zasadność dofinansowania z KPO.

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Właściciel klubu dla swingersów o dotacji z KPO

Źródło:
"Fakt", PAP

Od piątku w ministerstwie przez cały weekend pracuje i pracował sztab kryzysowy, który jest odpowiedzialny za to, żeby znaleźć wszystkie dowody i wyjaśnić wszystkie nieprawidłowości, wszystkie wątpliwości, które dotyczą tych dofinansowań - powiedział wiceminister resortu funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko w wystąpieniu do dziennikarzy na temat wątpliwości wokół dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Sztab kryzysowy i "totalna kontrola". Ministerstwo Funduszy reaguje

Źródło:
TVN24

- Projekty były wyłaniane przez ekspertów. Była to ocena dwustopniowa, dwie niezależne oceny. Każdy z ekspertów podpisuje deklarację bezstronności. Mamy zaufanie do pracowników, którzy uczestniczą w ocenie - powiedziała wiceprezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego Jolanta Wiśniowska w rozmowie z reporterem TVN24. W ocenie wiceministra funduszy Jana Szyszki to właśnie rzeszowskiej agencji dotyczą "szczególne wątpliwości".

Kontrole dotacji z KPO. "Jesteśmy zaskoczeni"

Kontrole dotacji z KPO. "Jesteśmy zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl

Awantura trwa. Bo od pewnego momentu nie chodzi już o żadną prawdę. Chodzi o skompromitowanie KPO i funduszy. Więcej, całej Unii i naszego w niej członkostwa - w ten sposób ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz skomentowała burzę wokół dotacji z KPO. Dodała też, że "nie ma milimetra dowodów na to, że jakiś urzędnik czy któryś z ministrów zadziałał na własną korzyść".

"Zaczyna się wojna, a właściwie tanie igrzyska". Ministra zabiera głos w sprawie KPO

"Zaczyna się wojna, a właściwie tanie igrzyska". Ministra zabiera głos w sprawie KPO

Źródło:
PAP, tvn24

Premier powołał Renatę Mroczek na stanowisko prezesa Urzędu Regulacji Energetyki - podano w komunikacie. Kadencja szefowej URE to pięć lat.

Urząd Regulacji Energetyki ma nową szefową

Urząd Regulacji Energetyki ma nową szefową

Źródło:
PAP

Od 15 sierpnia 2025 turyści z Polski wjeżdżają do Wietnamu do 45 dni bez potrzeby uzyskania wizy - poinformował ambasador Ha Hoang Hai.

Kolejny kierunek bez wiz dla Polaków

Kolejny kierunek bez wiz dla Polaków

Źródło:
tvn24.pl