Darowiznę przelaną na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można odliczyć od podstawy opodatkowania - powiedziała w rozmowie z portalem TVN24 Biznes doradczyni podatkowa w Grant Thornton Małgorzata Samborska. Ekspertka dodała, że aby skorzystać z tej możliwości nie jest konieczne specjalne oznaczanie przelewu.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy podczas 31. Finału zebrała ponad 154 miliony złotych. W niedzielę wolontariusze w całej Polsce i na świecie kwestowali pod hasłem "Żyj zdrowo w zdrowym świecie". W tym roku WOŚP grał dla wszystkich, "małych i dużych", zebrane środki przeznaczone zostaną na sprzęt medyczny i laboratoryjny do walki z sepsą.
Wsparcie WOŚP darowizną może się wiązać jednocześnie z pewną korzyścią podatkową. Małgorzata Samborska przypomniała, że Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest organizacją pożytku publicznego. - Pieniądze przekazane na rzecz WOŚP podlegają odliczeniu, tak jak wszystkie inne darowizny. Oznacza to, że jako osoby fizyczne możemy sobie pomniejszyć naszą podstawę opodatkowania - wyjaśniła.
Odliczenie odpowiada wysokości przekazanej darowizny, jednak nie większej niż 6 procent naszego dochodu. - Mamy określony limit tego, ile możemy odliczyć - zwróciła uwagę Samborska. Przy czym, jeśli przelew wykonaliśmy w styczniu, odliczenia dokonamy , rozliczając się z fiskusem za 2023 r.
Ekspertka dodała, że kwestia odliczenia od podstawy opodatkowania darowizny nie wpływa na możliwość przekazania 1,5 proc. podatku na OPP podczas rozliczenia rocznego.
"Darowizna" w tytule przelewu?
Doradczyni podatkowa zwróciła uwagę, że nie ma konieczności opisywania przelewu na WOŚP jako "darowizna", aby móc skorzystać z tego rozwiązania. - Transakcji dokonujemy na rachunek tej organizacji pożytku publicznego. Oczywiście musimy mieć jakiś dowód potwierdzający, że my faktycznie darowiznę przekazaliśmy - powiedziała.
Zaznaczyła jednak, że przepisy nie wskazują, jaki konkretnie ma on być. - Organ ma prawo oczekiwać, że udokumentujemy, że ta operacja finansowa miała charakter darowizny - mówiła. Potwierdzeniem przekazania datku może być jednak sam rachunek bankowy przypisany konkretnej organizacji. - Jej statut musi jednak wykazywać, że może ona przeznaczać te pieniądze wyłącznie na określony cel - dodała Samborska. Tak jest w przypadku przekazania pieniędzy na konto do wpłat związane z 31. finałem WOŚP.
Samborska zwróciła uwagę, że "trochę gorzej jest, jeżeli chodzi o wpłaty do puszki", ponieważ nie dostajemy w takim przypadku żadnego pokwitowania, które mogłoby potwierdzić przed organem dokonanie określonej wpłaty. - Co do zasady te kwoty są jednak mniejsze, dokonuje się ich z potrzeby serca i raczej nie z zamiarem dokonania później odliczenia - podkreślała.
Źródło: TVN24 Biznes