Grupa Żywiec ogłosiła plan zamknięcia browaru w Leżajsku w województwie podkarpackim. Jest jednak zainteresowanie odkupem browaru. Manufaktura Piwa Wódki i Wina podpisała umowę o zachowaniu poufności w sprawie procesu zakupu aktywów, "potwierdzając tym samym swoje formalne zainteresowanie i chęć udziału w procesie nabycia Browaru Leżajsk" - poinformowano we wtorkowym komunikacie. Prezesem zarządu spółki Manufaktura Piwa Wódki i Wina jest były polityk Janusz Palikot.
Grupa Żywiec 7 lutego br. poinformowała, że planuje zakończyć produkcję w Browarze Leżajsk. Zgodnie z zapowiedziami, ma to nastąpić w czerwcu 2023 roku. W ostatnich tygodniach pojawiały się jednak informacje o zainteresowaniu odkupem browaru w Leżajsku.
"Jesteśmy na bardzo wstępnym etapie procesu potencjalnej sprzedaży aktywów w Leżajsku. Otrzymaliśmy deklaracje wstępnego zainteresowania złożeniem oferty. Zbyt wcześnie żeby nazwać te propozycje ofertami" - poinformowała w piątek TVN24 Biznes Magdalena Brzezińska z Grupy Żywiec S.A.
Spółka nie podała przy tym więcej szczegółów. "Nie będziemy komentować szczegółów tego procesu gdyż jest poufny. Zainteresowani udziałem w procesie są proszeni o podpisanie umowy o zachowaniu poufności, co jest normalną praktyką w takich procesach" - wyjaśniła Brzezińska.
Jedną ze spółek, która podpisała taką umowę jest Manufaktura Piwa Wódki i Wina.
Janusz Palikot o zainteresowaniu zakupem Browaru Leżajsk
Jak poinformowano we wtorkowym komunikacie, Manufaktura Piwa Wódki i Wina w poniedziałek podpisała "dostarczony przez doradcę Grupy Żywiec NDA, potwierdzając tym samym swoje formalne zainteresowanie i chęć udziału w procesie nabycia Browaru Leżajsk".
"Podpisaliśmy dokument i czekamy na kolejne informacje w sprawie dalszych kroków. Uprzedzam, że taki proces wymaga czasu na zapoznanie się z uwarunkowaniami prawnymi, technicznymi i organizacyjnymi działającego browaru, jakim jest Browar Leżajsk" - przekazał, cytowany w komunikacie, Janusz Palikot. Były polityk zwrócił przy tym uwagę, że nie wiadomo, ile "ilu zainteresowanych będzie badało stan Browaru, bo im więcej chętnych, tym więcej czasu potrzeba".
"Nie wiemy jeszcze co może być ostatecznie przedmiotem planowanej transakcji – czy tylko infrastruktura czy także prawa do znaku towarowego, jak również jakie będą oczekiwania co do ceny. Ale jedno jest pewne, oferta Manufaktury jest poważna i potwierdzam, że jesteśmy zainteresowani zamknięciem tej transakcji z sukcesem" - podkreślił Janusz Palikot.
"Rozważymy wszystkie oferty"
Manufaktura Piwa Wódki i Wina we wcześniejszym komunikacie, opublikowanym na początku marca, w którym po raz pierwszy informowała o zainteresowaniu odkupem browaru w Leżajsku, stawiała dwa warunki - pozostawienie linii produkcyjnych i marki piwa Leżajsk. Grupa Żywiec zapowiadała bowiem, że marka Leżajsk pozostanie w portfolio firmy, ale jej produkcja będzie kontynuowana w innych browarach.
"Rozważymy wszystkie oferty, które otrzymamy niezależnie od ich zakresu" - zaznaczyła Magdalena Brzezińska z Grupy Żywiec S.A., w odniesieniu do pytania TVN24 Biznes o stawiane warunki.
Prezes zarządu Grupy Żywiec Simon Amor w lutowym komunikacie podkreślał, że "decyzja o zamiarze zakończenia produkcji w Browarze Leżajsk została podjęta po dogłębnej analizie i jest częścią transformacji w kierunku silnego, zrównoważonego i odpornego na przyszłość łańcucha dostaw".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock