Pedro Soares dos Santos, stojący na czele Jeronimo Martins, do której należy między innymi sieć sklepów Biedronka, zarabia ponad 232 razy więcej, niż wynosi przeciętne wynagrodzenie pracownika tej grupy - oszacował portugalski tygodnik "Expresso". Jak czytamy w artykule, "firma ta figuruje na liście spółek giełdowych jako jedna z najniższymi kosztami przeznaczanymi na wypłaty dla swoich pracowników".
Według przeprowadzonej przez gazetę analizy zarobków prezesów spółek notowanych na lizbońskiej giełdzie, Soares dos Santos w 2023 r. otrzymał łącznie z tytułu wynagrodzenia 4,9 mln euro.
Ogromne różnice
"Expresso" wylicza, że w stosunku do średniej płacy załogi grupy Jeronimo Martins, w tym pracowników jej polskich struktur, prezes Soares dos Santos zarabia 232,5 razy więcej.
"Firma ta figuruje na liście spółek giełdowych jako jedna z najniższymi kosztami na wypłaty dla swoich pracowników" - podał "Expresso", precyzując, że średnie roczne zarobki pracownika Jeronimo Martins wynoszą niewiele ponad 21 tys. euro.
Tygodnik odnotował powiększającą się rozbieżność w zarobkach Pedro Soaresa dos Santosa i jego podwładnych. Przypomniał, że w 2022 r. wynagrodzenie CEO firmy Jeronimo Martins było 186 razy wyższe wobec załogi tej grupy.
Drugie miejsce
Na drugim miejscu pod względem zarobków prezesów portugalskich spółek uplasował się w 2023 r. Miguel Stilwell de Andrade, szef energetycznej grupy EDP. Zarobił ponad 2,1 mln euro, czyli 43,2 razy więcej niż średnia pensja pracowników tej firmy.
W skład działającej w sektorze energetycznym grupy EDP wchodzi działająca od 2020 r. na polskim rynku spółka EDP Energia Polska.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock