O ponad tysiąc procent wzrósł w ubiegłym roku przemyt papierosów z Białorusi. Po krótkim zastoju główny "towar eksportowy" reżimu Łukaszenki znowu na topie - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".
Gazeta zwraca uwagę, że uszczelnienie granicy z Białorusią – mur z elektroniką i patrole – ograniczyły przemyt ludzi, ale nie zniechęciły zorganizowanych grup przestępczych.
Skala przemytu rośnie
"Te stawiają na szmugiel przez legalne przejścia. Po spadku kontrabandy w 2022 roku w ubiegłym radykalnie wzrosła – funkcjonariusze Straży Granicznej wraz z innymi służbami przejęli przemycane z Białorusi towary warte łącznie 30 mln zł – rok wcześniej za 5,8 mln zł" – wynika z przywołanego przez "Rz" raportu Komendy Głównej SG za miniony rok.
"Tam, gdzie rządy drastycznie jakieś dobra opodatkowują, tam dostarczają je grupy przestępcze. A ponieważ na Białorusi takie grupy są w części autoryzowane przez władze tego państwa, to nic dziwnego, że skala przemyconych stamtąd do Polski towarów rośnie, o czym świadczą statystyki skonfiskowanych towarów przez polskie służby graniczne – mówi "Rz" dr Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Dominują papierosy
Gazeta podaje, że łączna wartość ujawnionych w ubiegłym roku przez Straż Graniczną (wraz z KAS) nielegalnych towarów podwoiła się – z 216 mln zł w 2022 r. do 435 mln zł w ubiegłym. Czytamy, że o jedną trzecią więcej było ujawnionych papierosów, o jedną piątą – alkoholu, więcej przewożonych na lewo samochodów.
"Kontrabanda na granicy z trzema krajami: Ukrainą, Białorusią i Rosją, była dwukrotnie większa – z towarów wartych 22 mln zł do blisko 50 mln zł. I dotyczyła głównie Białorusi, z której szmugiel wzrósł ogółem według raportu SG z 5,8 mln zł do ponad 30 mln zł w roku ubiegłym. Zdominowały go papierosy – główny 'towar eksportowy' reżimu Łukaszenki" - pisze "Rz".
Tu - jak czytamy - wartość ujawnionego przemytu podskoczyła o ponad 1000 proc. – z poziomu 2 mln do aż 24 mln zł w ubiegłym roku.
Źródło: PAP