Zarzuty popełnienia przestępstw niegospodarności w wielkich rozmiarach przedstawiła Prokuratura Regionalna w Łodzi byłemu prezesowi Orlenu Jackowi K. oraz dwóm jego byłym dyrektorom – Michałowi S. i Leszkowi K. Szkody miały wynieść ponad 3,4 miliona złotych. Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzuconego im przestępstwa. Prokuratura Regionalna w Łodzi wystąpi do sądu z wnioskami o ich tymczasowe aresztowanie. Mają one zostać rozpatrzone w czwartek.
O podjętej przez łódzką prokuraturę decyzji o środkach zapobiegawczych poinformował w środę jej rzecznik prasowy Krzysztof Bukowiecki. Zaznaczył, że decyzja o skierowaniu wniosków o tymczasowe aresztowanie wobec trzech zatrzymanych b. członków kierownictwa PKN Orlen SA zapadła po złożeniu przez nich podczas przesłuchania wyjaśnień. Dokonana analiza wyjaśnień wraz z pozostałym materiałem dowodowym doprowadziła do uznania, iż zasadne będzie wystąpienie do sądu o zastosowanie wobec podejrzanych tymczasowego aresztowania. Prokurator przystąpił do opracowania tych wniosków. W godzinach wieczornych wnioski wraz z aktami zostaną przekazane do sądu – powiedział rzecznik. Dodał, że zostaną one rozpatrzone przez sąd w czwartek.
Wcześniej w środę Bukowiecki poinformował, że wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty niegospodarności w wielkich rozmiarach. Dodatkowo prokurator zarzucił b. prezesowi PKN Orlen Jackowi K., że nie dopełnił ciążących na nim obowiązków, w tym nie podjął właściwych działań, nie wdrożył odpowiednich rozwiązań formalnych i organizacyjnych, nie monitorował i nie kontrolował właściwego rozliczania poszczególnych usług, w tym eventowo-sponsoringowych realizowanych przez firmy zewnętrzne.
Chodzi o rozliczenia za kwoty należne za bilety zorganizowanego na Stadionie Narodowym festiwalu motoryzacyjnego Verva Street Racing z 2014 roku. Wysokość szkody ujęta w zarzutach przedstawionych podejrzanym przekracza 3,4 mln zł.
Michał S. i Leszek K. usłyszeli zarzuty nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z organizacją eventu motoryzacyjnego. Jak ustalono w toku postępowania, doprowadzili oni do zaakceptowania kosztorysów i raportu końcowego imprezy, pomimo zawyżenia pozycji kosztowych przez firmę zewnętrzną, czym wyrządzili PKN Orlen S.A. szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w kwocie ponad 3 miliony 400 tysięcy złotych.
Wszystkim podejrzanym grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
Kontrola CBA
- Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzuconego im przestępstwa. Złożyli wyjaśnienia, odpowiadali na pytania prokuratora – dodał prok. Bukowiecki.
Jacek K., który prezesem PKN Orlen był od 2008 do 2015 r. oraz dwaj b. dyrektorzy koncernu - Michał S. i Leszek K. zostali zatrzymani we wtorek rano przez agentów CBA.
"Postępowanie zostało zainicjowane działaniami Centralnego Biura Antykorupcyjnego, w tym przeprowadzoną w okresie od 17 stycznia do 28 grudnia 2017 r. kontrolą procedur podejmowania i realizacji decyzji dotyczących rozporządzania mieniem, w zakresie umów na wybrane usługi zlecane przez Polski Koncern Naftowy Orlen SA" - podała prokuratura.
Do sprawy odniósł się wczoraj na Twitterze zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Maciej Wąsik, który poinformował, że "zatrzymanym prokurator postawi zarzuty korupcyjne". Te informacje - przynajmniej na razie - się nie potwierdziły.
CBA zatrzymało trzy osoby, w tym byłego prezesa PKN Orlen Jacka K. Zatrzymanym prokurator postawi zarzuty korupcyjne
— Maciej Wąsik (@WasikMaciej) February 12, 2019
Autor: kris / Źródło: PAP