Sprzedawcy polis wytoczyli działa przeciwko pomysłowi ograniczenia ich zarobków. Na pomoc wzywają premier Ewę Kopacz – informuje piątkowy "Puls Biznesu".
Polska Izba Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych (PIPUiF), organizacja reprezentująca interesy blisko 100 tys. osób zajmujących się sprzedażą ubezpieczeń, rusza na bezprecedensową wojnę z ubezpieczycielami.
Wywołał ją pomysł Polskiej Izby Ubezpieczeń, by ustawowo ograniczyć wysokość prowizji, którą za sprzedaż polis inwestycyjnych mogą dostać agenci.
Duże cięcia
W ocenie Adama Sankowskiego – prezesa PIPUiF, propozycje te oznaczają ścięcie wynagrodzeń pośredników nawet o 80 proc.
- Przeciętny sprzedawca polis na rękę - po odjęciu podatków, ZUS i kosztów działalności - dostaje 1,5 tys. zł miesięcznie. Propozycje PIU spowodują, że ta kwota stopnieje do kilkuset złotych - twierdzi szef PIPUiF. Izba zwróciła się o pomoc do premier Ewy Kopacz. Chce, by osobiście zaangażowała się w prace nad ustawą, które toczą się w Ministerstwie Finansów.
Izba zachęca także 13 tys. członków do masowej akcji wysyłania próśb o interwencję do Kancelarii Premiera. Rozesłała im wzór pisma.
Autor: mn / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24