56 procent badanych popiera ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele. 39 procent jest przeciwnych, a 5 procent nie ma zdania - wynika z sondażu Kantar Millward Brown przeprowadzonego dla "Faktów" TVN i TVN24.
Jak wynika z najnowszego sondażu Kantar Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24, większość, bo 56 procent badanych Polaków popiera ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele, która weszła w życie 1 marca 2018 roku.
Przeciwnych nowym przepisom jest 39 procent ankietowanych. Niezdecydowani stanowili 5 procent respondentów.
Badanie przeprowadzono między 26 a 27 marca 2018 roku na reprezentatywnej próbie 1001 mieszkańców Polski, w wieku 18 lat i więcej.
O zakazie handlu
Ustawa ograniczająca handel w niedziele obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Od wejścia w życie nowych przepisów w każdym miesiącu co do zasady są dwie niedziele handlowe - pierwsza i ostatnia.
Od 1 stycznia 2019 roku przepisy ustawy ograniczającej handel w niedziele będą zaostrzone - handel będzie dozwolony tylko w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią. Polacy zrobią zatem zakupy w 15 niedziel. Od 1 stycznia 2020 roku ograniczenie handlu będzie jeszcze większe - będzie obowiązywał zakaz handlu we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku. Od 2020 roku wolne od handlu będą tylko: dwie niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia, jedna przed Wielkanocą i cztery dodatkowo - ostatnie niedziele: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia.
Ustawa przewiduje jednak katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje między innymi w piekarniach, cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych czy w kwiaciarniach. Z zakazu wyłączono także placówki handlowe w hotelach oraz prowadzące działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku oraz placówki organizowane wyłącznie na potrzeby festynów, jarmarków i innych imprez okolicznościowych. W niedziele zrobimy także zakupy między innymi w placówkach handlowych na dworcach, w portach i przystaniach morskich, w portach lotniczych, w strefach wolnocłowych. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl