Tusk o wizach do Wietnamu. "Ważny, mocny gest"

Premier Pham Minh Chinh w czwartek rozpoczął wizytę w Polsce.

Po spotkaniu szefów obu rządów premier Tusk powiedział, że w rozmowie koncentrowali się "na tym, co łączy Polskę i Wietnam coraz silniej" czyli na współpracy gospodarczej. Stwierdził, że "jest ona bardzo obiecująca", m.in. w kontekście bardzo szybkiego rozwoju obu gospodarek. "Bardzo zależy nam na wsparciu wzajemnych inwestycji - nie tylko podpisywanych umów, ale także praktyki" - dodał, wskazując, że chodzi m.in. o ściślejszą współpracę w obszarach nauki i technologii. - Warto, żebyśmy pracowali nad możliwie dużą wymianą handlową, i żeby była ona możliwie zbilansowana - powiedział Tusk. Dodał przy tym, że "polskie inwestycje, jeżeli chodzi o przemysł obronny, są w Wietnamie bardzo mile widziane". Premier zadeklarował, że będzie też pracował nad jak najszybszą ratyfikacją umowy między Wietnamem a UE ws. wzajemnych inwestycji.

Tusk podziękował premierowi Wietnamu za zniesienie obowiązku wizowego dla zorganizowanych grupy turystycznych z Polski na pobyty krótkoterminowe, co Pham Minh Chinh ogłosił w przeddzień wizyty. Premier ocenił, że będzie to poważne ułatwienie dla Polaków, którzy coraz liczniej odwiedzają Wietnam. - Ważny, mocny gest, bardzo dobry krok z naszego punktu widzenia - podkreślił szef polskiego rządu.

Ponadto Tusk powiedział, że rozmawiali "bardzo otwarcie o sytuacji geopolitycznej, o wojnie za naszą wschodnią granicą, o tym co wspólnie Polska i Wietnam mogłyby zrobić, żeby zakończyła się jak najszybciej". Szef polskiego rządu zapowiedział, że będzie pracował "nad zbliżeniem stanowisk w różnych sprawach, także jeżeli chodzi o geopolitykę", bo jest "przekonany, że w tych najważniejszych, fundamentalnych kwestiach Wietnam i Polska - z racji naszych bardzo podobnych doświadczeń - będą wspólnie działały na rzecz pokoju na świecie i w regionie oraz rozwoju naszego i naszych gospodarek". Dodał, że na zaproszenie wietnamskiego premiera uda się z wizytą do Hanoi jeszcze w tym roku.