Pasażerowie mają prawo ubiegać się o odszkodowanie od linii lotniczych, nawet jeśli ich wycieczkę wykupiła agencja turystyczna - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jak podkreślono, karta pokładowa jest wtedy wystarczającym dokumentem potwierdzającym podróż.
Czwartkowy wyrok TSUE w sprawie praw pasażerów linii lotniczych dotyczy klientów polskiego biura podróży, którzy wykupili wycieczkę obejmującą lot czarterowy z Teneryfy do Warszawy.
Cała wycieczka została wykupiona za pośrednictwem biura turystycznego, które zawarło umowę z przewoźnikiem lotniczym oferującym loty czarterowe. Przewoźnik zgodnie z tą umową obsługiwał loty w ustalonych terminach, a biuro sprzedawało na nie bilety.
Dwoje klientów biura, powołując się na przepisy pasażerskie UE, zażądało bezpośrednio od linii odszkodowania za lot z Teneryfy do Warszawy, który przybył z 22-godzinym opóźnieniem. Przewoźnik odmówił im jednak wypłaty rekompensaty, argumentując, że pasażerowie nie posiadali potwierdzonej rezerwacji na lot, tylko kopie kart pokładowych, które - według linii - nie były wystarczającym dowodem.
Przewoźnik uznał ponadto, że skoro wycieczka wykupiona została przez pośrednika po preferencyjnych cenach, to można uznać, że pasażerowie podróżowali bezpłatnie albo z ogromną zniżką, przez co nie mają prawa do zwrotu pieniędzy.
Pasażerowie pozwali firmę do sądu w Polsce. Ten przekazał sprawę do TSUE z prośbą o wykładnię dotyczącą praw pasażerów do odszkodowania.
TSUE orzekł na korzyść turystów z Polski
W czwartek TSUE orzekł, iż karta pokładowa może być uznana za dowód wskazujący, że rezerwacja została przyjęta i zarejestrowana przez przewoźnika lotniczego lub organizatora wycieczek dla danego lotu. I w tej sytuacji należy uznać, że pasażerowie, którzy stawili się na lotnisku, przeszli odprawę i odbyli lot, posługując się tą właśnie kartą, mieli potwierdzoną rezerwację.
TSUE odrzucił również argument przewoźnika o tym, że pasażerowie rzekomo podróżowali "bezpłatnie lub na podstawie taryfy zniżkowej", która przysługiwała tej konkretnej agencji turystycznej wykupującej loty, tłumacząc, że sam przewoźnik nigdzie nie wyraził zgody na to, żeby pasażerowie podróżowali za darmo ani nigdzie tego nie wykazał.
Dodatkowo Trybunał orzekł, że fakt, iż wycieczka została wykupiona przez pośrednika, a nie bezpośrednio przez pasażerów, nie uniemożliwia pasażerom skorzystania z prawa do odszkodowania.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock