Amerykańska firma Uber, kojarzący pasażerów z kierowcami za pomocą aplikacji na smartfony, poinformował o planach wielkiej ekspansji w Chinach. Tylko w tym roku zamierza zainwestować w tym kraju miliard dolarów.
Chiński rynek ma dla Ubera znaczenie priorytetowe - podkreślił współzałożyciel tej firmy Travis Kalanick w liście do inwestorów. Już teraz za pośrednictwem Ubera zamawiane jest w Chinach prawie milion przejazdów dziennie - dwa razy więcej niż przed miesiącem. W grudniu 2014 roku Uber podawał liczbę 1 miliona przejazdów dziennie jako cel swej działalności na całym świecie.
Ważny kierunek
Kalanick podkreśla, żę Chiny są obecnie dla Ubera drugim co do wielkości rynkiem, po Stanach Zjednoczonych. Do końca przyszłego roku Uber zamierza działać w 50 z 80 chińskich miast mających ponad 5 milionów mieszkańców.
Konkurencją jest dla Ubera w Chinach miejscowa firma Didi Kuaidi, wspierana przez wielkie chińskie firmy internetowe Alibaba i Tencent. Uber zaś nawiązał współpracę z wielką chińską wyszukiwarką internetową Baidu.
Uber ma kłopoty w wielu krajach. Protestują przeciwko niemu przedsiębiorstwa taksówkowe, powołując się na wymogi formalne, jakie obowiązują kierowców zawodowo przewożących pasażerów. Także w Guangzhou (Kantonie) na południu Chin policja przeszukała niedawno biura Ubera w związku z podejrzeniem, że firma ta narusza przepisy regulujące przewóz pasażerów.
Autor: /gry / Źródło: PAP