Sony ogłosiło, że zwolni 8 procent pracowników zatrudnionych w spółce odpowiedzialnej za PlayStation - informuje BBC. Przekłada się to na około 900 miejsc pracy.
"To smutne wiadomości" i "trudny dzień dla naszej firmy" - napisał w mailu do pracowników Jim Ryan, dyrektor generalny Sony Interactive Entertainment - spółki zajmującej się produkcją oraz sprzedażą sprzętu i oprogramowania dla konsol PlayStation. "Doszliśmy do wniosku, że trudne decyzje stały się nieuniknione" - stwierdził.
W mailu, opublikowanym także na stronie firmy, Ryan napisał również, że "zespół kierowniczy i ja podjęliśmy niezwykle trudną decyzję o restrukturyzacji działalności, która niestety obejmuje redukcję zatrudnienia, co ma wpływ na bardzo utalentowane osoby, które przyczyniły się do naszego sukcesu".
Wcześniej Ryan ogłosił, że ustąpi z funkcji prezesa w marcu 2024 roku po tym, jak spędzi prawie 30 lat w firmie. Jak zauważa BBC, cięcia mogą być jedną z ostatnich jego znaczących decyzji w roli dyrektora generalnego Sony.
Sprzedaż konsol
Cięcia następują miesiąc po tym, jak Microsoft, jeden z największych rywali Sony, ujawnił plany zwolnienia 1900 osób w dziale gier, w tym w niedawno przejętej firmie Activision Blizzard.
Konsola PlayStation 5 od momentu premiery sprzedała się na całym świecie w ponad 50 milionach egzemplarzy, co stanowi ponad dwukrotność sprzedaży konsoli Xbox Series X/S firmy Microsoft. Jednocześnie Nintendo sprzedało prawie 140 milionów egzemplarzy swojej konsoli Switch, która premierę miała trzy lata wcześniej.
W raporcie opublikowanym w lutym Sony stwierdziło, że spodziewa się, iż do końca marca sprzeda o cztery miliony mniej konsol, niż pierwotnie zakładało.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock