Latem 2015 roku na adresy amerykańskich urzędników został wysłany mail ze szkodliwym oprogramowaniem. Około tysiąc osób dostało tę wiadomość, a złośliwe oprogramowanie otworzyli niektórzy z nich, co spowodowało, że został wysłany mail uwiarygadniający całą operację. Mail był przesyłany dalej na strony internetowe, które wyglądały na wiarygodne. One następnie przez system redystrybucji danych trafiały do baz, które miały być strzeżone. W TVN24BiS Piotr Niemczyk, ekspert ds. bezpieczeństwa i były szef Urzędu Ochrony Państwa, objaśniał sposób działania hakerów na podstawie diagramu sporządzonego przez FBI. Jak to jest możliwe, że nadal padamy ofiarami hakerów i mimo ostrzeżeń rozprzestrzeniamy wirusy?
Autor: ag//ms / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shuttestock