Elon Musk musi zmierzyć się z kolejnym pozwem. Tym razem ze strony byłych dyrektorów Twittera, którzy zostali zwolnieni po tym, jak Musk przejął platformę społecznościową. Autorzy pozwu domagają się w sumie 128 milionów dolarów z tytułu niewypłaconych odpraw. O sprawie pisze BBC.
Czterech dyrektorów, w tym były prezes Parag Agrawal, oświadczyło, że Musk zwolnił ich po przejęciu Twittera, obecnie X, "bez powodu, a następnie wymyślono fałszywą wymówkę", aby uniknąć wypłacenia im odpraw należnych zgodnie z zapisami w umowach. Stwierdzili, że posunięcie to stanowi część "szerszego wzorca" odmowy płacenia byłym pracownikom należnych im wynagrodzeń.
Agrawal złożył pozew wraz z byłym dyrektorem finansowym Nedem Segalem, byłą dyrektor ds. prawnych Vijayi Gadde i byłym radcą prawnym Seanem Edgettem.
Zwolnienie dyrektorów
W pozwie twierdzą, że zgodnie z wieloletnim planem odpraw przysługuje im roczna pensja i nagrody w postaci akcji. Łącznie to 128 milionów dolarów, z czego ponad 57 milionów dolarów dla Agrawala, ponad 44 miliony dolarów dla Segala, ponad 20 mln dolarów dla Gadde i ponad 6 milionów dolarów dla Edgetta.
Musk kupił Twittera w 2022 roku za 44 miliardy dolarów. W pewnym momencie miliarder próbował wycofać się z przejęcia, ale ostatecznie pod groźbą procesu zdecydował się na sfinalizowanie transakcji. Następnie zwolnił kluczowych liderów w firmie, w tym czterech dyrektorów.
Zgodnie z pozwem dyrektorom powiedziano, że zostali zwolnieni za "rażące zaniedbanie i umyślne działanie na szkodę spółki". Jako przykład takiego działania wskazano podpisanie zgody na wypłacenie premii dla pracowników Twittera, w tym tych, których zwolniono po przejęciu.
W pozwie stwierdzono, że Musk był zły, że zmuszono go do sfinalizowania transakcji zakupu Twittera. Oraz, że nowy właściciel firmy próbował uniknąć płacenia milionów, które był winien dyrektorom, odrzucając plany odpraw przewidujące rekompensatę w przypadku utraty pracy przez kadrę kierowniczą bez powodu.
Musk "uważa, że zasady go nie dotyczą"
Jak zauważa BBC, według wcześniejszych oficjalnych stanowisk X wszystkie zobowiązania miały zostać uregulowane. Prawnik Muska, Alex Spiro, nie odpowiedział na prośbę BBC o komentarz.
W pozwie jednak byłe kierownictwo oskarżyło Muska o przekształcenie firmy w podmiot lekceważący prawo i nie spłacający swoich długów. "Musk nie płaci swoich rachunków, uważa, że zasady go nie dotyczą, i wykorzystuje swoje bogactwo i władzę, aby brutalnie uderzyć każdego, kto się z nim nie zgadza" – stwierdzono w aktach sprawy złożonych w sądzie federalnym w Kalifornii.
W zeszłym roku w podobnej sprawie został złożony pozew zbiorowy, w którym Twittera oskarżono o niezapłacenie około 500 mln dolarów z tytułu odpraw należnych byłym pracownikom.
Źródło: tvn24.pl