Pojawienie się technologii ubieralnych (wearable technology z ang.): smart zegarków, czujników w ubraniach, biżuterii to wynik korelacji trendów technicznych, ale także społecznych. Eksperci prognozują gwałtowny wzrost tego rynku w najbliższych latach i zwiększone zainteresowania konsumentów kolejnymi generacjami urządzeń.
- Technologie ubieralne znajdują się na początku drogi. Największym wyzwaniem, które przed nami stoi, jest opracowanie kolejnych obszarów ich zastosowań, które ogranicza jedynie nasza wyobraźnia. Czekam na aplikację lub urządzenie, które wprowadzi je do mainstreamu - komentuje Maks Giordano, ekspert rynku, biorący udział w wiedeńskim Pioneers Festival.
Żeby dostarczać informacje
Urządzenia spod znaku technologii ubieralnych mogą być wykorzystane przede wszystkim do zbierania i dostarczania różnego typu informacji.
Już dziś stosuje się różnego typu opaski i czujniki do mierzenia aktywności fizycznej użytkownika, inteligentne zegarki wyświetlają powiadomienia, oferują obsługę aplikacji nawigacyjnych i pozwalają na prostą komunikację.
- Nie byłoby Apple Watch bez ciągłego wzrostu mocy obliczeniowej i jednoczesnej miniaturyzacji procesorów, spadku kosztów opracowania tych technologii oraz przede wszystkim uniwersalnej platformy kontroli wszelkich wearables - smartfona - tłumaczy Maks Giordano.
Apple Watch, który trafił na rynek przed kilkoma tygodniami, umożliwia instalację ponad 3 tys. dedykowanych aplikacji, rozszerzających możliwości urządzenia o unikalne funkcje, cieszące się dużą popularnością użytkowników. Tylko w Stanach Zjednoczonych sieć Starbucks notuje tygodniowo 7 milionów płatności za pośrednictwem tego urządzenia. Apple Watch wyświetla także karty pokładowe, umożliwia szybkie zameldowanie się w hotelu czy otwarcie samochodu Tesla.
Uniwersalne rozwiązanie?
- Nie powinniśmy traktować naszych smartfonów i tabletów jako uniwersalnych narzędzi - po co sięgać po telefon, jeśli chcemy jedynie odczytać najnowsze powiadomienia z serwisów społecznościowych, włączyć inteligentną żarówkę czy nawigować po mieście - już dziś możemy wykonać wszystkie te czynności dzięki inteligentnemu zegarkowi - przekonuje Giordano.
- Wearables pozostają w ścisłym związku z Internetem Rzeczy. Możemy spodziewać się, że technologie ubieralna staną się pilotem, dzięki którym zyskamy kontrolę np. nad inteligentnym domem, ubraniami wyposażonymi w czujniki, a nawet dronami i autonomicznymi pojazdami - prognozuje Giordano.
- Ciągle jednak nie osiągnęliśmy masy krytycznej - brakuje aplikacji, urządzenia wnoszącego do życia miliona użytkowników nową jakość - dodaje ekspert.
Eksperci biorący udział w Pioneers Festival 2015 zapewniają, że zegarki stanowią jedynie pierwszy etap rozwoju technologii ubieralnych, które już wkrótce zmienią oblicze wielu obszarów - od mody i opieki zdrowotnej do branży fitness. Ogromne ilości danych, które zostaną wygenerowane za ich pośrednictwem, będą stanowić pole rozwoju dla usług analizy danych, chmur obliczeniowych i rynku reklamowego.
Autor: /gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock