Firma Smyk poinformowała, że padła ofiarą ataku hakerskiego. W związku z incydentem część systemów informatycznych została wyłączona, a dostęp do niektórych usług czasowo ograniczony.
"Informujemy, że w dniu 17 marca w godzinach wieczornych, nasza firma padła ofiarą ataku złośliwego oprogramowania szyfrującego, który wpłynął na działanie części systemów informatycznych SMYKa. Ze względów bezpieczeństwa podjęliśmy decyzję o ich wyłączeniu do czasu pełnego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji" - przekazała sieć Smyk we wtorkowym komunikacie.
Firma dodała, że ze względu na wspomniany incydent "niektóre spośród oferowanych usług są obecnie niedostępne". "Klienci SMYKa tymczasowo nie mają możliwości odbioru zamówionych produktów w naszych sklepach stacjonarnych, ograniczona jest także możliwość korzystania z naszego programu promocyjnego i lojalnościowego" - czytamy.
Smyk zaatakowany przez hakerów
Smyk zapewnił w komunikacie, że pomimo cyberataku klienci nadal mogą dokonywać zakupów zarówno w sklepie stacjonarnym, jak i internetowym. "Jednocześnie zaznaczamy, że ze względu na zaistniałą sytuację, terminy realizacji zamówień są aktualnie wydłużone" - podkreśliła sieć.
W momencie publikacji komunikatu firma informowała o prowadzeniu "intensywnych prac nad przywróceniem pełnej funkcjonalności systemów oraz zapewnienia bezpieczeństwa". O sprawie zostały także poinformowane właściwe instytucje.
"Chcielibyśmy przeprosić naszych Klientów za wszelkie niedogodności oraz zapewnić, że robimy wszystko, aby jak najszybciej przywrócić normalne działanie naszych usług" - napisano w komunikacie.
Smyk to sieć sklepów z artykułami dla dzieci do 14. roku życia. W asortymencie znajdują się między innymi akcesoria dziecięce, odzież, obuwie, książki oraz zabawki. W 2021 roku funkcjonowało 212 sklepów w Polsce, 12 w Ukrainie oraz 22 w Rumunii.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Dutch_Photos/Shutterstock