Dolina Krzemowa to szczyt marzeń wielu młodych, zdolnych i ambitnych chcących robić karierę w branży IT. Ale to miejsce - dla wielu synonim bogactwa i przepychu - ma również swoje drugie oblicze. Bo w tym miejscu nie brakuje takich osób, jak Nicole Johnes. Nicole to samotna matka, która wraz ze swoją 18-miesięczną córką mieszka w garażu, za który musi płacić 1 tys. dolarów miesięcznie. Takich osób, jak ona w Dolinie Krzemowej nie brakuje. Znaleźli się na skraju biedy np. przez gigantyczny wzrost cen nieruchomości w Dolinie. - Wcześniej nie wiedziałam zbyt wiele o bezdomności. Szczerze mówiąc, myślałam, że bezdomni to wyłącznie brudni, głodni i zziębnięci ludzie z ulicy. Uzależnieni od narkotyków i alkoholu - przyznaje Johnes. Materiał Agencji Bloomberg.