Berkshire Hathaway, na którego czele stoi Warren Buffet, zdecydował się na zakup większej liczby akcji Apple oraz sprzedaż udziałów w Walmarcie. Dzięki temu odnosi rekordowe zyski. Na transakcji zyskuje także Apple, który w ostatnich miesiącach mocno tracił na giełdzie.
Berkshire Hathaway, amerykański holding prowadzony przez miliardera Warrena Buffeta, znacząco zwiększa swoje zyski, a ceny akcji zbliżają się do rekordowego poziomu. Obecnie za jedną z nich trzeba zapłacić około 222 dolarów wobec najwyższej w historii kwoty 226 dolarów z grudnia 2014 roku.
Wpływ na giełdową hossę miała ryzykowna decyzja inwestora o zwiększeniu swoich udziałów w Apple o 55 proc. wobec pierwszego kwartału br. Na koniec czerwca Berkshire Hathaway posiadał 15,23 mln akcji Apple wartych 1,46 mld dolarów, wobec 9,81 mln akcji na koniec marca - wynika z komunikatu opublikowanego przez holding.
Jednocześnie Buffet zrezygnował z 27 proc. posiadanych akcji Walmartu - największej sieci supermarketów w Stanach Zjednoczonych. Miliarder zarządza udziałami tej firmy od dziesięciu lat.
Akcje w górę
Wielu inwestorów zrezygnowało z lokowania kapitału u twórcy iPhone'a. Drugi kwartał tego roku był dla spółki wyjątkowo pechowy. Sprzedaż urządzeń z popularnym jabłuszkiem znacząco spadła w porównaniu do poprzedniego roku, co odstraszyło wielu zainteresowanych zakupem papierów wartościowych. W kwietniu inwestor Carl Icahn, zaniepokojony słabymi wynikami spółki, pozbył się akcji koncernu. Zrobił to też George Soros.
Jednak transakcja, jakiej dokonał Buffet, okazała się być nie tylko korzystna dla jego firmy, ale również dla Apple.
Obiad za 3,4 mln dolarów. Warren Buffett zdradzi sekrety inwestowania?
Autor: pmb//km / Źródło: CNN Money