Twórcy innowacyjnego projektu wystrzelili na orbitę pierwszego satelitę kwantowego Micius. Twierdzą oni, że to dla Chin wielki krok, dzięki któremu staną się one pionierem nowych technologii telekomunikacyjnych.- To szaleństwo i czarna magia. Jeśli stworzy się parę fotonów, to mogą być one splątane kwantowo. Jeżeli stan kwantowy jednego z nich się zmieni, to tak samo zachowa się ten drugi foton - tłumaczył Jerzy Rafalski, astronom z toruńskiego planetarium.
Wzajemne oddziaływanie cząstek utrudnia hakerom kradzież informacji. Sygnał przesyłany od nadawcy do odbiorcy jest niemożliwy do przechwycenia, a ingerencja w proces wysyłania danych zaburza polaryzację kwantów. Efektem jest zmiana informacji, co oznacza, że prawidłowe dane mogą być odebrane jedynie przez konkretną osobę.
Kosmos droższy niż złoto
O ile Chińczycy inwestują w nowoczesne technologie w kosmosie, o tyle Rosjanie wycofują swoich kosmonautów z orbity. Misje kosmiczne, polegające na wysyłaniu ludzi jedynie w przestrzeń, a nie na Księżyc czy Marsa są obarczone wysokimi kosztami i nie są opłacalne dla badaczy. - Wysyłamy ludzi na orbitę i zadajmy sobie pytanie: po co? To kosztuje bardzo dużo. Jeżeli wysłalibyśmy satelitę bezzałogowego, który krążyłby wokół Ziemi, to jest to dużo tańsze, a zyski są ogromne. Jeśli chcemy wysyłać ludzi, wysyłajmy ich dalej i mądrze, tak, żeby ci ludzie nam się przydali - mówił gość TVN24 BiS.Jednocześnie podkreślał, że na drodze do eksplorowania kosmosu stoją wysokie koszty.
- Wyniesienie kilograma czegokolwiek na Księżyc z Ziemi kosztuje więcej niż kilogram złota - mówił Rafalski, przyznając, że w przyszłości tańszym rozwiązaniem mogą okazać się loty organizowane przez prywatnych inwestorów zamiast agencji kosmicznych.
Pasażerskie loty w kosmos są już możliwe:
Pasażerskie loty w kosmos są już możliwe
Autor: pmb//km / Źródło: tvn24bis.pl