Wtorek nie okazał się najlepszy dla złotego, który tracił w stosunku do wszystkich głównych walut - ocenił analityk domu maklerskiego mBanku Kamil Maliszewski. Ok. godz. 18.00 euro kosztowało 4,29 zł, dolar 3,76 zł, a frank szwajcarski 3,94 zł.
- Polska waluta zdecydowanie negatywnie wyróżniała się na tle otoczenia, gdyż większość walut z rynków wschodzących pozostawała stabilna w sprzyjającym rynkowym otoczeniu. Wydaje się, że problemy złotego związane są z bardzo niskimi odczytami inflacji, publikowanymi na przestrzeni ostatnich dwóch dni, które pokazują, że presja na obniżki stóp procentowych w Polsce może być obecnie coraz większa - wskazał Maliszewski.
Gorszy klimat
W jego ocenie niezależnie od decyzji Rady Polityki Pieniężnej zdecydowanie pogorszył się klimat wokół polskiej gospodarki, co jest związane z zawirowaniami politycznymi oraz oczekiwanymi obniżkami ratingu. - Z pewnością nie pomogły złotemu także obniżki prognoz ekonomicznych Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który obawia się o ryzyka związane z tempem wzrostu PKB na rynkach wschodzących. W takim otoczeniu EUR/PLN podążył znów w stronę 4,30 i wydaje się, ze te okolice powinny zostać pokonane w najbliższych dniach. USD/PLN zbliża się natomiast coraz bardziej do poziomu 3,80. Na rynku dolara panuje w ostatnich tygodniach duże niezdecydowanie, jednak dane na temat inflacji w USA, które poznamy w czwartek mogą pomóc obrać USD/PLN jasny kierunek - zaznaczył Maliszewski. Jak dodał zaskakująco "silny" odczyt inflacji CPI z Wielkiej Brytanii pozwolił dziś na kontynuację wzrostów GBP/PLN, który kosztuje obecnie 5,37. - Wydaje się, że ze względu na skale ostatnich spadków korekta powinna swobodnie dotrzeć do poziomu 5,40. Ciągle jednak jest za wcześnie, aby oczekiwać znaczących wzrostów funta w sytuacji, kiedy wynik referendum w sprawie Brexitu pozostaje niewiadomą - ocenił. Z kolei w ocenie głównego analityka walutowego domu maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Marka Rogalskiego we wtorek uwagę zwracało zachowanie się pary USD/PLN, która - jak wskazał - mocno idzie w górę za sprawą spadków pary EUR/USD.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS