W środę akcje CD Projekt na warszawskiej giełdzie mocno traciły na wartości. Według analityków powodem spadków była informacja, że gracze poczekają na Wiedźmina 4 przynajmniej do 2027 roku.
Środowa sesja na GPW upływała pod znakiem zniżek. W przypadku WIG20 odpowiadał za to w dużej mierze CD Projekt. W okolicach godziny 15.00 akcje spółki kosztowały 209 zł, co oznaczało spadek o ponad 8 proc. w stosunku do wtorkowego zamknięcia (około 230 zł). Wcześniej w środę spadek kursu był nawet kilkunastoprocentowy. Ostatecznie notowania zakończyły się spadkiem o 7,97 procent do poziomu 211,4 zł.
W dniu 19 lutego 2025 r. kurs akcji CD Projektu znajdował się na najwyższym poziomie od marca 2021 r. i było to 238,8 zł.
- Dzisiejsza sesja jest pod dużym wpływem CD Projektu. Inwestorzy chłodno przyjęli informację o późniejszej premierze kolejnej odsłony Wiedźmina. Spółka na ten moment odpowiada za jedną trzecią spadku WIG20 - komentował wcześniej dla PAP Biznes Sobiesław Kozłowski, dyrektor Departamentu Analiz i Doradztwa Noble Securities.
Trzeba dłużej poczekać na Wiedźmina 4
Jak poinformował podczas konferencji CFO Piotr Nielubowicz, CD Projekt nie planuje premiery Wiedźmina 4 do końca 2026 roku.
Wiedźmin 4 to nowa gra role-playing z otwartym światem. Według zapowiedzi rozpoczyna ona wiedźmińską sagę z Ciri w roli głównej, która stawia pierwsze kroki na drodze do zostania profesjonalną zabójczynią potworów.
W grudniu CD Projekt zaprezentował pierwszy zwiastun gry Wiedźmin 4 podczas gali The Game Awards w Los Angeles. Firma zapowiadała, że gra będzie najambitniejszą odsłoną serii.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Slawomir Kaminski/Agencja Wyborcza.pl