Metal szlachetny w cenie. Historyczny szczyt po 45 latach

shutterstock_2674367261
Specjalista ostrzega przed podróbkami złota
Źródło: zlotoskup.pl
Ceny srebra wzrosły w tym roku o około 75 procent. Wzrost napędza popyt ze strony inwestorów szukających bezpiecznych aktywów, rosnące zapotrzebowanie przemysłu oraz mała dostępność.

Notowania kontraktów terminowych na srebro w Nowym Jorku wzrosły w poniedziałek o 7 proc. i osiągnęły najwyższy poziom w historii - 52,63 dol. (ok. 194 zł) za uncję trojańską (ok. 31 g). To wynik wyższy niż rekord z 1980 r.

Również ceny srebra w handlu natychmiastowym przekroczyły poziom 52 dol. (ok. 192 zł) za uncję i utrzymują się na historycznych maksimach. 9 października po raz pierwszy od 45 lat srebro przebiło barierę 50 dol.

Srebro jako bezpieczna przystań

Wzrost cen srebra jest efektem niepewności gospodarczej i politycznej na świecie. Inwestorzy wybierają metale szlachetne jako ochronę przed inflacją, napięciami geopolitycznymi i rosnącym zadłużeniem państw.

Srebro zyskuje na popularności jako tańsza alternatywa dla złota, które po raz pierwszy w historii przekroczyło 4 tys. dol. za uncję.

- Gdy rośnie niepewność, inwestorzy kierują uwagę na twarde aktywa, a srebro zwykle podąża za złotem - powiedział Michael DiRienzo, dyrektor Silver Institute.

Wzrost popytu przemysłowego

Srebro ma szerokie zastosowanie w przemyśle. Wykorzystuje się je m.in. w panelach słonecznych, smartfonach i centrach danych.

- Połączenie rosnącego popytu inwestycyjnego i przemysłowego sprawia, że rok 2025 jest wyjątkowy dla rynku srebra - oceniła Ewa Manthey, strateg ds. surowców w ING.

Deficyt podaży

Według Petera Granta z firmy Zaner Metals rynek srebra piąty rok z rzędu znajduje się w stanie deficytu strukturalnego. Produkcja górnicza utrzymuje się na stałym poziomie, a popyt nadal rośnie.

- Silny popyt przy ograniczonej podaży prowadzi do dalszego wzrostu cen - wskazał Grant.

Inwestorzy zwiększają zaangażowanie

Wzrost cen metali szlachetnych utrzymuje się drugi rok z rzędu. Zyskują srebro, platyna i złoto. W 2025 r. ich ceny wzrosły odpowiednio o około 75, 80 i 51 proc.

Według danych Sprott Asset Management napływ środków do funduszy ETF opartych na srebrze jest największy od 2020 r. Fundusz iShares Silver Trust ETF zyskał w tym roku około 68 proc.

- Wzrost cen srebra nabiera tempa. Podaż się kurczy, a inwestorzy to dostrzegają - powiedziała Maria Smirnova, dyrektor inwestycyjna Sprott Asset Management.

Co dalej z cenami srebra

"Najbardziej prawdopodobną ścieżką dla cen srebra w średnim okresie są dalsze wzrosty, ponieważ cięcia stóp procentowych Fed przyciągają napływ kapitału. Jednak w krótkim terminie przewidujemy większą zmienność i większe ryzyko spadkowe niż w przypadku złota, co odzwierciedla mniejszy i mniej płynny rynek srebra" - ocenili w raporcie analitycy Goldman Sachs Research.

Dodali, że "bez działań ze strony banków centralnych, które mogłyby prowadzić do zakotwiczenia cen srebra, nawet tymczasowe ograniczenie przepływów inwestycyjnych mogłoby wywołać nieproporcjonalną korektę, ponieważ osłabiłoby to również zacieśnienie na rynku w Londynie, które w dużej mierze przyczyniło się do ostatnich wzrostów".

"Od 2022 r. ceny złota i srebra uległy rozdzieleniu, ponieważ gwałtownie wzrosły zakupy złota banków centralnych, co podniosło ceny złota nawet bez napływu prywatnych inwestycji. Srebro, które nie uzyskało takiego wsparcia ze strony banków centralnych, pozostawało w tyle. Teraz, wraz z obniżkami stóp procentowych przez Fed i powrotem napływu funduszy ETF, popyt na srebro rośnie wśród inwestorów. Cena srebra może gwałtownie reagować na takie napływy, ponieważ rynek jest mniej płynny i około 9 razy mniejszy niż rynek złota, co nasila wahania cen" - podkreślili analitycy Goldman Sachs.

Ich zdaniem "ograniczenie płynności, które naszym zdaniem będzie tymczasowe, wzmocniło niedawny rajd cen srebra (35-proc. wzrost od 26 sierpnia)".

"Zapasy w Londynie, globalnym centrum obrotu fizycznym srebrem, spadły do niskich poziomów na początku roku, ponieważ obawy o potencjalne amerykańskie cła przyciągnęły zakupy metalu do USA. Kiedy gwałtowny wzrost popytu na srebro ze strony fundusz ETF, wspierane przez srebro fizyczne, wchłonął zaabsorbował jeszcze więcej metalu, krótkoterminowa dostępność spadła, a ceny i stawki leasingowe gwałtownie wzrosły. Ta nierównowaga powinna ostatecznie się unormować, ponieważ wyższe ceny na londyńskiej giełdzie zachęcają obecnie do powrotu metalu z USA i innych regionów, stopniowo przywracając płynność" – dodali.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: