Po słabym styczniu druga już sesja na Wall Street w lutym zakończyła się solidnymi wzrostami. Analitycy wskazują, że rosnące ceny ropy uspokajają nastroje na giełdach. Nastrojów nie popsuły słabsze od oczekiwań dane o zamówieniach w przemyśle.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 305,36 pkt. (1,76 proc.) i wyniósł 17.666,40 pkt. S&P 500 zwyżkował o 29,18 pkt. (1,44 proc.) i wyniósł 2.050,03 pkt. Nasdaq Composite zyskał 51,05 pkt. (1,09 proc.) i wzrósł do 4.727,74 pkt.
Ropa w górę
Ropa WTI we wtorek drożała o ponad 3 proc., a Brent o ponad 2,5 proc. Wraz z ropą rosną notowania m.in. Exxon Mobil i ConocoPhillips.
- Fakt, że ropa się stabilizuje osłabia argumenty za tym, że światowa gospodarka jest w dużych kłopotach - ocenił Bruce Bittles, główny strateg w RW Baird&Co. w Milwaukee. - Po styczniowych spadkach rynki są trochę wyprzedane, i to też trochę tłumaczy wtorkowe wzrosty - dodał. Pod koniec ubiegłego roku S&P ustanowił rekord, po czym w styczniu stracił 3,1 proc., co jest najgorszym wynikiem od roku. W poniedziałek S&P 500 zyskał 1,3 proc. Akcje Office Depot, dostawcy materiałów biurowych, podrożały o 20 proc. po informacji, że toczą się zaawansowane rozmowy o połączeniu ze Staples, którego akcje zyskały 12 proc. Departament Handlu USA poinformował we wtorek, że zamówienia w przemyśle amerykańskim w grudniu spadły mdm o 3,4 proc. Analitycy oczekiwali, że zamówienia spadną o 2,4 proc.
Autor: tol / Źródło: PAP