Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną w środę o ponad 2 proc. po spadku we wtorek o 3,2 proc. Notowania odbijają się, a podczas poprzedniej sesji ropa staniała poniżej 30 dolarów za baryłkę, po raz pierwszy od grudnia 2003 r. - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 31,10 USD, po zwyżce o 66 centów, czyli 2,2 proc.
Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 48 centów, czyli 1,6 proc., do 31,34 USD za baryłkę.
Zapasy
Po południu Departament Energii USA (DoE) poda wyliczenia o zapasach ropy za poprzedni tydzień.
Analitycy spodziewają się wzrostu zapasów surowca o 2 mln baryłek. - Obraz rynku ropy to nadal duża nadpodaż - mówi David Lennox, analityk Fat Prophets w Sydney.
- Przed nami trudne kilka miesięcy dla cen ropy. Surowiec po 30 dolarów za baryłkę to bardzo bolesne dla producentów - dodaje.
We wtorek na zamknięciu handlu ropa w Nowym Jorku kosztowała 30,44 USD za baryłkę, po zniżce o 97 centów. Podczas sesji cena spadła do 29,93 USD/b.
W 2015 r. ropa w USA staniała o 30 proc.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay