Polska waluta zareagowała chwilowym umocnieniem na decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Po większym niż oczekiwano wzroście stóp procentowych złoty około godziny 15.00 zyskiwał na wartości zarówno w relacji do euro, jak i dolara. Po godzinie 16.00 kursy europejskiej i amerykańskiej waluty do złotego wróciły jednak do poziomów sprzed komunikatu RPP.
RPP podniosła wszystkie stopy procentowe NBP o 1 punkt procentowy. Tym samym stopa referencyjna wzrosła do 4,50 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa do 5,00 proc., stopa depozytowa do 4,00 proc., stopa redyskonta weksli do 4,55 proc., a stopa dyskontowa weksli do 4,60 proc.
To siódma z rzędu podwyżka stóp procentowych. Na dodatek wyższa od oczekiwań. Przeważały opinie, że stopy wzrosną o 50 punktów bazowych, niektórzy przewidywali wzrost o 75 pb.
Złoty zyskuje po decyzji RPP
Złoty zareagował na tę decyzję dużym umocnieniem. W środę ok. godz. 15.00 złoty zyskiwał wobec euro - zbliżył się nawet do poziomu 4,60, wobec 4,65 przed podwyżką stóp procentowych. Chwilę po godzinie 16.00 po tym umocnieniu nie było już śladu.
Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku dolara. Około godz. 15.00 za amerykańską walutę trzeba było płacić 4,21 zł, wobec 4,27 zł przed komunikatem RPP. Po 16.00 kurs wrócił do poziomu bliskiego 4,27 zł.
Frank o 15.00 kosztował 4,52 zł, wobec 4,59 około godz. 8 rano. Po 16.00 złoty nadal lekko zyskiwał do szwajcarskiej waluty, a kurs zbliżał się do poziomu 4,57 zł.
RPP zaskakuje, realna stopa nadal ujemna
- Dzisiejsza decyzja RPP zaskoczyła. Osobiście uważałem, że dojdzie do podwyżki o 75 punktów bazowych, ale sądzę, że podniesienie stóp o 100 punktów bazowych jest na ten moment dobrą decyzją. Do tej pory było tak, że jeśli rynek oczekiwał dużego ruchu na stopach, to RPP dostarczała podwyżki z dolnego przedziału oczekiwań. Dzisiaj jednak jest inaczej – powiedział główny ekonomista domu maklerskiego XTB Przemysław Kwiecień.
Jak stwierdził, nawet po dzisiejszej podwyżce realna stopa procentowa (nominalna stopa procentowa minus inflacja) jest w dalszym ciągu dużo poniżej zera i to nawet przy założeniu, że jesteśmy optymistami w kwestii inflacji na przyszły rok.
- W tym punkcie, w którym obecnie jesteśmy, kiedy oczekiwania inflacyjne wymknęły się spod kontroli, nie ma innego wyjścia jak szybkie zacieśnianie polityki pieniężnej – dodał ekonomista domu maklerskiego XTB.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock