- Banki udzielając kredytów miały franki i można to stwierdzić na kilku dowodach - podkreślał w TVN24 Biznes i Świat Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich. Odpowiadał w ten sposób na krytykę prof. Witolda Modzelewskiego, który sugerował, że banki mogły łamać prawo udzielając kredytów frankowych wcale franków nie mając.
Istota sporu
Dziś prof. Modzelewski powtarzał swoje zastrzeżenia w "Otwarciu dnia" w TVN24 Biznes i Świat. - Problem prawny jest nieskomplikowany - czy jeżeli sprzedaje się określone dobro z zyskiem, to trzeba ją mieć w ręku. Trzeba operować nie dokumentami opiewającymi na te pieniądze, tylko trzeba mieć je w rzeczywistości. (…) Moim postulatem jest to, by ktoś to obiektywnie sprawdził. - Chodzi o to, żeby postawić pytanie, czy to co w bilansie banku odzwierciedla rzeczywistą transakcję z klientem - zwrócił uwagę profesor.
"Mieliśmy franki"
Wiceszef Związku Banków Polskich zapewnił, że banki udzielając kredytów posiadały franki i można to udowodnić "na kilku dowodach". - Udzielały kredytów frankowych i do dziś w wyciągach pojawia się waluta kredytu i jego obsługa w walucie. Po drugie banki nie mogą udzielać kredytów, nie mając odpowiedniego zrównoważenia w tej samej walucie w pasywach. Takie są wymogi nadzorcy. Bank nie może mieć tzw. niezrównoważonej pozycji walutowej. Kredyt musi mieć pokrycie - zaznaczył. - Te źródła finansowania franka były różne. Niektóre banki emitowały obligacje we frankach, inne dostawały linie kredytowe od swoich matek lub z rynku. To można stwierdzić w bilansach banków - dodał.
Groszek podkreślił, że banki nie czują się winne, ponieważ "w sensie ekonomicznym" franki posiadały. - Z punktu widzenia sztuki finansowej te pieniądze były na rachunkach. W związku z tym nie możemy mówić ani o mistyfikacji ani o tym, że nie było pokrycia w walucie udzielanie kredytu. W bilansach banków wszystko jest. Nie ma sytuacja takiej, że na zewnątrz można by sprzedawać coś, co nie istnieje. W bilansie byłoby to zapisane jako kredyt walutowy - podkreślił.
Autor: mn / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat