Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, a cały ten tydzień może zakończyć się zwyżką notowań surowca - wskazują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na kwiecień, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 51,18 USD, po zwyżce o 42 centy.
Brent w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 47 centów do 60,95 USD za baryłkę.
W tym tygodniu wzrost cen WTI może wynieść 2,7 proc., a ten okres można zaliczyć do najspokojniejszych pod względem wahań cen ropy od grudnia 2014.
Rośnie podaż
Analitycy zwracają jednak uwagę na rosnącą podaż ropy, szczególnie z USA i Wenezueli. Zapasy ropy w USA wzrosły w ub. tygodniu o ponad 10 mln baryłek. Wenezuela produkuje dziennie teraz niemal 3 mln baryłek ropy. Taki poziom produkcji surowca w tym kraju ostatnio notowany był w 2001 r. Kraje OPEC produkowały w lutym 30,6 mln baryłek ropy dziennie, a oficjalna kwota przyjęta przez kartel to 30 mln b/d.
- Rynek nadal zwraca uwagę na rosnącą podaż ropy - mówi Michael McCarthy, główny strateg CMC Markets w Sydney. - Wyraźnie widać, że jest rozgrywana jakaś globalna gra - dodaje.
W czwartek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 77 centów do 50,76 USD za baryłkę.
Od początku roku WTI staniała o 4,1 proc.
Autor: /gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org/ (CC BY-SA 3.0) | Arne Hückelheim