Brytyjski funt w poniedziałek traci w parze do najważniejszych walut. Powodem jest odwołanie zaplanowanego na wtorek w Izbie Gmin głosowania nad umową o brexicie.
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May potwierdziła w poniedziałek po południu wcześniejsze doniesienia prasowe o przełożeniu głosowania. Swoją decyzję uzasadniła niezgodą parlamentarzystów na zapisy tzw. "backstop", dotyczące przyszłości granicy pomiędzy Irlandią Północną a Irlandią. Inwestorów zaniepokoiła również informacja przekazana przez May, iż rząd Zjednoczonego Królestwa wzmocni wysiłki w kwestii przygotowań do brexitu bez umowy ze Wspólnotą.
Funt brytyjski traci
Na parze EUR/GBP obserwowaliśmy wzrost kursu (osłabienie brytyjskiej waluty) o 1,5 procent do poziomów niewidzianych od sierpnia tego roku. Po godzinie 18 zwyżki wyhamowały i nieznacznie przekraczały 1 procent.
Funt brytyjski w porównaniu do dolara tracił blisko 1,36 procent. Chwilę po godzinie 16.00 zniżka wynosiła nawet 1,6 procent, co było najniższym poziomem od kwietnia 2017 roku.
Spadki obserwujemy również na parze GBP/PLN. Za jednego funta trzeba zapłacić 4,75 zł, to spadek o blisko 1 procent. Rentowność 30-letnich obligacji UK spadała nawet o 15 punktów bazowych do 1,637 procent, a 10-letnich o 11 punktów bazowych do 1,17 procent.
Wyrok Trybunału
Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w poniedziałek, że Wielka Brytania ma prawo jednostronnie wycofać wniosek o wyjście z Unii Europejskiej. Stworzył tym samym władzom w Londynie możliwość potencjalnej zmiany decyzji w sprawie brexitu. "Takie wycofanie, ustalone zgodnie z wymogami konstytucyjnymi, oznaczałoby, że Zjednoczone Królestwo pozostałoby w UE na warunkach, które nie uległy zmianie, jeśli chodzi o status państwa członkowskiego" - podkreślili sędziowie.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl