Państwa członkowskie Unii Europejskiej przyjęły w poniedziałek dyrektywę mającą poprawić warunki zatrudnienia osób pracujących dla platform cyfrowych, w tym określić ich status pracowniczy.
Za sprawą nowych przepisów pracownicy platform cyfrowych, w tym transportowych jak Uber czy dostarczających posiłki jak Glovo, nie będą mogli już być bezzasadnie traktowani jako osoby samozatrudnione, będą też mieli prawo do korzystania z przysługujących im praw pracowniczych, jak ubezpieczenie zdrowotne czy prawo do zasiłku.
Domniemanie stosunku pracy
Nowe prawo wprowadza domniemanie stosunku pracy, zwłaszcza jeśli istnieją dowody wskazujące na to, że pracownikom wydawane są polecenia służbowe lub podlegają oni takiej samej kontroli ze strony pracodawcy jak pracownicy etatowi.
Ciężar dowodu spoczywać będzie na platformie, co oznacza, że to ona będzie musiała udowodnić, że stosunek pracy nie istnieje. Dyrektywa nakłada również na kraje UE obowiązek ustanowienia odpowiednich przepisów odnośnie domniemania stosunku pracy na platformach.
Dyrektywa, po raz pierwszy w historii UE, reguluje także wykorzystanie algorytmów w miejscu pracy. W praktyce oznacza to, że pracownicy nie będą już mogli być monitorowani przez algorytmy lub zwalniani na podstawie decyzji algorytmów. Zautomatyzowane systemy będą musiały być monitorowane przez wykwalifikowany personel, a pracownicy będą mieli prawo zakwestionować decyzję podjętą automatycznie przez system.
Wcześniej dochodziło do nadużyć, m.in. głośna była sprawa kuriera pracującego dla Glovo we Florencji, który zginął w wypadku podczas dostarczania zamówienia i którego system zwolnił za pośrednictwem maila, za "niewykonanie usługi".
Dwa lata na wdrożenie przepisów
Po raz pierwszy propozycja przepisów regulujących status pracowników platform została przedstawiona przez Komisję Europejską w grudniu 2021 r. Przyjęta w poniedziałek dyrektywa musi zostać teraz oficjalnie podpisana i opublikowana w dzienniku urzędowym UE.
Państwa będą miały dwa lata na przeniesienie zapisów dyrektywy do prawa krajowego.
Z danych KE wynika, że dyrektywa może w skali całej Unii Europejskiej dotyczyć ponad 28 mln osób. Szacuje się, że do 2025 roku ich liczba może wzrosnąć nawet do 45 mln.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock