Ministerstwo rodziny i pracy rekomenduje uwzględnienie wyższego wzrostu wynagrodzeń we wskaźniku waloryzacji emerytur i rent - wynika z pisma szefowej resortu Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.
Obecnie waloryzacja świadczeń emerytalnych polega na zastosowaniu procentowego wskaźnika waloryzacji, który odpowiada średniorocznemu wskaźnikowi cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększonemu o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
W resorcie pracy odbyło się robocze spotkanie dotyczące kwestii zapobiegania zjawisku niskich waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych w przyszłości. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Obrony Narodowej, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Zakładu Emerytalno Rentowego MSWiA i Biura Emerytalnego Służby Więziennej.
Trzy warianty waloryzacji
W trakcie spotkania przedstawione zostały przygotowane w ministerstwie warianty rozwiązania problemu niskich waloryzacji świadczeń.
Dyskusja dotyczyła możliwości: - wprowadzenia wyższego udziału realnego wzrostu wynagrodzeń we wskaźniku waloryzacji, - wprowadzenia waloryzacji procentowo-kwotowej, z podwyżką na gwarantowanym poziomie określonego procentowo parametru (np. 10 proc. najniższej emerytury) - oraz zmiany mechanizmu waloryzacji z procentowo-płacowej na waloryzację płacową.
"W dyskusji jako najbardziej optymalny środek do łagodzenia ryzyka niskich waloryzacji wskazano podwyższenie udziału realnego wzrostu wynagrodzeń we wskaźniku waloryzacji, które może nastąpić w ramach negocjacji w Radzie Dialogu Społecznego lub w drodze rozporządzenia Rady Ministrów i nie wymaga przeprowadzania zmian ustawowych. Z tego powodu jako możliwe rozwiązanie problemu niskich waloryzacji rekomenduję posłużenie się elementem płacowym wskaźnika waloryzacji świadczeń, tj. przyjęcie rozwiązania polegającego na ewentualnym zwiększeniu realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia we wskaźniku waloryzacji ponad ustawowe 20 proc." - napisała minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Wyższa waloryzacja
Według niej przyjęcie tego rozwiązania pozwoliłoby na szybkie i uniwersalne, a także incydentalne dostosowywanie wskaźnika waloryzacji (w zakresie udziału realnego wzrostu wynagrodzeń) do występujących w danym czasie warunków społeczno-gospodarczych. Możliwe byłoby uzgodnienie wysokości przedmiotowego zwiększenia wskaźnika waloryzacji już na etapie czerwcowych negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego.
Z symulacji przygotowanych przez MRPiPS wynika, że przy zastosowaniu 50 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia zmiast 20 proc., wskaźnik waloryzacji wyniósłby:
w 2025 r. - 8,55 proc. zamiast 5,82 proc., w 2026 r. - 6,3 proc. zamiast 5,7 proc., w 2027 r. - 4,95 proc. zamiast 4,02 proc., w 2028 r. - 4,45 proc. zamiast 3,52 proc.
W symulacji przyjęto prognozy inflacji przygotowane przez MF w "Wytycznych dotyczących stosowania jednolitych wskaźników makroekonomicznych będących podstawą oszacowania skutków finansowych projektowanych ustaw. Aktualizacja – październik 2024 r.".
Czytaj także: O tyle mogą wzrosnąć emerytury. Wyliczenia i kwoty>>>
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock