Rozdzwoniły się banki. "Zaczęłam siedzieć jak na bombie"

Źródło:
tvn24.pl
Wakacje kredytowe na 2024 rok. Program zaczął działać od 1 czerwca
Wakacje kredytowe na 2024 rok. Program zaczął działać od 1 czerwcaTVN24
wideo 2/9
Wakacje kredytowe na 2024 rok. Program zaczął działać od 1 czerwcaTVN24

Telefony z banków odbierała przez dwa lata prawie codziennie. - Padało zawsze jedno pytanie: czy zdaję sobie sprawę z tego, że mam zobowiązanie do spłaty? - opowiada w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Agnieszka Michalak. Chodzi o kredyt po zmarłym mężu. Duża część prawników wskazuje, że spadkobierca staje się nowym kredytobiorcą tej samej umowy. Są też jednak inne opinie, których zasadność potwierdzają wyroki sądów.

- Nikt nie zakłada, że jadąc do znajomych wróci się w okrojonym składzie. Marcin się po prostu nie obudził, zmarł o ósmej rano, dzień przed sylwestrem. Miał 45 lat - wspomina Agnieszka Michalak.

Mówi, że jej mąż nigdy nie chorował, nawet się nie przeziębiał. Przez 13 lat małżeństwa miał jeden raz grypę. - Jednak prowadzenie firmy go stresowało. Było widać, że wykańcza go to psychicznie - opowiada.

Marcin Michalak, maż pani Agnieszki, miał trzy firmy, w tym od 2017 roku prowadził Medyczne Laboratorium Diagnostyczne Genotyp Studio. Ściągał ze Stanów testy ciążowe, które wykrywały wcześnie wady płodu.

- Nie trzeba było pobierać krwi z pępowiny. Firma była innowacyjna. Jeszcze przed pandemią mieliśmy urządzenie, na którym można było później badać obecność COVID-a. To wszystko wymagało finansowania, inwestycji. Mój mąż miał kredyty na około trzy miliony złotych. Nigdy z żadną ratą do banku się nie spóźniał. Bywało jednak z kasą krucho i dokładałam swoją pensję do firmowych inwestycji. Niemniej mieliśmy rozdzielność majątkową - wyjaśnia Agnieszka Michalak.

"Rozdzwoniły się telefony z banków"

Mężczyzna umarł w 2018 roku. - Po śmierci męża zaczęłam siedzieć jak na bombie. Rozdzwoniły się do mnie telefony z banków i padało zawsze jedno pytanie: czy zdaję sobie sprawę z tego, że mam zobowiązanie do spłaty? Odpowiadałam, że przecież przyniosłam do banku potwierdzenie zgonu. No to zaczęli pytać, czy przyjęłam spadek. Odpowiadałam wtedy zgodnie z prawdą, że sprawy spadkowej jeszcze nie było i że mam pół roku na podjęcie decyzji - wspomina.

Wylicza, że takie telefony odbierała przez dwa lata od śmierci prawie codziennie. Były też karteczki. - Przychodzili ludzie pod dom, zostawiali karteczki, że "kontaktują się w sprawie pana Marcina". Później to się wyciszyło, ustało, bo nastąpiła pandemia. W 2021 roku banki zaczęły kierować sprawy do sądów, bo przyjęłam spadek. Pracowałam z kilkoma prawnikami, którzy mówili mi, że muszę starać się dogadać z bankami, aż w końcu natrafiłam na prawnika, który podważył tę narrację. Wygraliśmy już trzy sprawy sądowe - zaznacza.

Mimo to końca nie widać. - Bach, jednego dnia telefon z firmy windykacyjnej, bo bank zdążył sprzedać kredyt mojego męża. Nękają mnie więc po sześć razy dziennie, a ja nie mam zobowiązania wobec ani banku, ani firmy windykacyjnej - podkreśla wdowa.

Mówi ze złością, że na tego typu działania ludzie są narażeni wtedy, kiedy przeżywają żałobę, ledwo zipią, piętrzą się bieżące zobowiązania i trzeba też przejąć obowiązki i sprawy, którymi zajmowała się ta druga osoba. - Moje dzieci przeżywały własny dramat. Znajomi widząc, co się dzieje, przywozili siatki jedzenia, zapraszali na obiady aby nas nakarmić. Przyjaciółki siedziały godzinami, żebym nie była sama - wspomina pani Agnieszka.

"Nie mówmy: zgadzam się przejąć zobowiązanie"

Jaką ma pani radę dla wdów i wdowców? - dopytuję. - Żeby nie wpadać w panikę. Trzeba przede wszystkim zadbać o siebie, o dzieci, o niezwłoczne przekazanie informacji o zgonie wszystkim instytucjom: bankom, do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, do urzędu skarbowego. Trzeba poprzepisywać rachunki za gaz, prąd, wodę - radzi Agnieszka Michalak.

Mówi, że po pięciu latach od swoich smutnych doświadczeń zdecydowała się na założenie fundacji Wdowi Grosz. - Jesteśmy na etapie kompletowania dokumentów założycielskich. Fundacja będzie oferowała pomoc prawną i psychologiczną dla wdów, wdowców oraz ich małoletnich dzieci - precyzuje.

- Śmierć męża, żony, to może być szok również z tego powodu, że dowiadujemy się o kimś bliskim czegoś, o czym wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy. Nagle się okazuje, że są jakieś zobowiązania, o którym nie masz pojęcia. Zaczynasz być świadomą tego, że ktoś sobie z czymś nie radził. Moja druga rada dla takich osób jest taka, aby nie dały się zastraszyć - stwierdza.

Chodzi o to, aby nie brać na siebie nieswoich zobowiązań, nie podpisywać pod presją czasu żadnych dokumentów. - Nie mówmy w rozmowie z bankiem fraz: zgadzam się przejąć zobowiązanie. Na początku jest wielki strach, panika i wtedy podejmuje się najgłupsze decyzje. Moja fundacja ma dawać wsparcie prawne i psychologiczne, aby ludzie w rozsypce dostali listę pierwszych kroków, które muszą zrobić w najgorszym momencie swojego życia - zapewnia.

Zapewnia, że ci, którzy stracą bliskich, będą narażeni na wiele trudnych sytuacji. - Jak trzy dni po śmierci Marcina przyszłam do placówki banku złożyć akt zgonu męża, to był popłoch. Jeden pracownik wchodził do biura, drugi wychodził, coś drukował, szeptał. Kazali mi podpisać oświadczenia. Było to bardzo dziwne. Niczego nie rozumiałam, byłam w strasznym stanie emocjonalnym. Do dziś nie pamiętam, jakie dokumenty wtedy podpisałam - wspomina nasza rozmówczyni.

Opowiada też kolejną historię. - Przed pogrzebem pod domem zobaczyłam kogoś, kto robił zdjęcia. Bardzo mnie to zaniepokoiło. Wyszłam przed dom i zapytałam o co chodzi. Przedstawił mi się pracownik banku, fotografował dom, sprawdzał czy mąż rzeczywiście zmarł i czy ja go opłakuję. Szok, prawda? - rozkłada ręce.

Zasady, które przyjmują banki

Radosław Górski, radca prawny z Kancelarii Radosław Górski i Wspólnicy, w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl, o kwestii dalszej spłaty kredytu po zmarłym mówi tak: - Po śmierci kredytobiorcy spadkobierca wstępuje w miejsce spadkodawcy do kredytu, stając się w ten sposób nowym kredytobiorcą tej samej umowy kredytu.

Jak wyjaśnia, "bank nie może tylko na podstawie tego, że kredytobiorca zmarł, ani wypowiedzieć umowy kredytu, ani na przykład przyjąć, że umowa kredytu w dotychczasowej formie przestała obowiązywać".

- W takiej sytuacji bank powinien współpracować ze spadkobiercą, poczekać na uregulowanie spraw spadkowych, a następnie uznać spadkobiercę za nowego kredytobiorcę, umożliwiając mu kontynuowanie spłaty kredytu. Z drugiej strony spadkobierca musi liczyć się z obowiązkiem zapłaty wszystkich zaległych rat. Takie są bowiem konsekwencje spadkobrania. Z chwilą śmierci kredytobiorcy na spadkobiercę przechodzą zarówno prawa, jak i obowiązki zmarłego i dotyczy to również zobowiązań kredytowych - mówi.

Mecenas podaje przykład. - Wyobraźmy sobie sytuację, w której bank sprzecznie z prawem traktowałby umowę kredytu na przykład za rozwiązaną tylko z tego powodu, że kredytobiorca zmarł. Oznaczałoby to, że spadkobierca nie może kontynuować spłaty rat i musi od razu rozliczyć cały dług związany z kredytem wraz z odsetkami. Już nie w ratach, ale jednorazowo. Taka sytuacja byłaby skrajnie niekorzystna dla spadkobiercy - ocenia.

Według niego, jeśli kredytobiorca był ubezpieczony na wypadek śmierci, to z chwilą śmierci kredytobiorcy zachodzi zdarzenie objęte ochroną ubezpieczeniową. - Ubezpieczyciel musi w takiej sytuacji wypłacić określoną kwotę zgodnie z umową. Jeśli było to ubezpieczenie z cesją na bank udzielający kredytu, to pieniądze z ubezpieczenia trafią do banku i zwykle doprowadzą do spłaty zobowiązań kredytowych - stwierdza.

Większość opinii prawniczek i prawników w tym temacie jest podobna.

"Nie dziedziczymy kredytu, ale możemy dziedziczyć dług"

Prawnik, z którego usług korzystała pani Agnieszka, był jednak innego zdania. Mecenas Tomasz Parol, tiktoker, twórca Fundacji Angeli Iustitia, tłumaczy: - Banki masowo wysyłają pisma do ludzi, albo dzwonią, albo piszą maile i informują, że jest roszczenie po niespłaconym kredycie, który jest nieubezpieczony.

- Inna opcja jest taka, że informują, że kredyt był ubezpieczony, ale bank nie zdecydował się z ubezpieczenia skorzystać. Według nich oznacza to, że kredyt trzeba spłacić. Bank nie powie, że ten kredyt wygasł ze śmiercią kredytobiorcy, bo poniesie stratę - wyjaśnia w rozmowie z tvn24.pl.

Na pytanie, dlaczego banki nie chcą skorzystać z ubezpieczenia kredytu, odpowiada: - Bo mogą.

- Bank w praktyce prawie nigdy nie występuje o to ubezpieczenie. Występuje za to o kontynuację spłaty rat do spadkobiercy, wciska im kit - ocenia.

- Osoba, która zwraca się w imieniu banku do spadkobiercy, mówiąc mu, że ma spłacić kredyt, powinna być ścigana przez prokuratora. Wprowadza kogoś w błąd, którego konsekwencją jest to, że wpłacamy pieniądze do instytucji, której te pieniądze się nie należą. Robimy to ze strachu, z niewiedzy. Problem dotyczy wszystkich ludzi, bo każdy z nas kiedyś stracił lub straci bliską osobę. Każdy może być ofiarą takiego perfidnego działania - przestrzega Tomasz Parol.

Prawnik w rozmowie z naszą redakcją wyjaśnia, że "nie dziedziczymy kredytu, ale możemy dziedziczyć dług". Choć potocznie mówimy o kredycie w kontekście długu, to - jak mówi Tomasz Parol - "dług musi mieć przekroczoną datę wymagalności". Czyli ewentualnie może powstać na przykład w momencie opóźnienia w spłacie rat (dlatego najlepiej nie czekać z przyniesieniem aktu zgonu do banku). Jeśli zadłużenia nie ma, spadkobierca - nawet jeśli przyjmie spadek - kredytu nie dziedziczy. Prawnik dodaje, że spłacany kredyt jest umową cywilnoprawną i jako taka nie przechodzi na spadkobierców. Bez względu na to, czy kredyt był firmowy, czy wzięty indywidualnie. Powołuje się przy tym na art 922 par. 2 Kodeksu cywilnego.

Nie należą do spadku prawa i obowiązki zmarłego ściśle związane z jego osobą, jak również prawa, które z chwilą jego śmierci przechodzą na oznaczone osoby niezależnie od tego, czy są one spadkobiercami.

Odnosząc się do sprawy Agnieszki Michalak, Parol stwierdza, że "kobieta została zaatakowana przez banki w sprawie kredytów, które wziął jej mąż". - Trzeba zaznaczyć, że nie były to kredyty wypowiedziane i w tak zwanej zaległości, bo były spłacane na bieżąco. Po prostu została ich spłata przerwana nagłą śmiercią kredytobiorcy - zauważa prawnik.

Jak mówi, w takich sprawach kluczowe jest, czy był tu dług, który obok majątku wszedł w masę spadkową i który obciążał spadkobierców względem wierzycieli.

- Tu nie ma mowy o długu, bo żaden dług nie był wymagalny przed śmiercią męża tej pani, a umowy się nie dziedziczy, bo każda umowa o charakterze osobistym po prostu wygasa z chwilą śmierci kontrahenta. I nie ma mechanizmu na gruncie polskiego prawa spadkowego wchodzenia w jej prawa i obowiązki przez spadkobierców. Nie dokonuje się podmianka w umowie ze zmarłego na żywego i nie jest możliwe prawnie obciążanie spadkobiercy za umowę trwale wygasłą wraz ze śmiercią jednej ze stron - dodaje.

Jego zdaniem "banki to wiedzą, ubezpieczyciele to wiedzą, dlatego istnieje polisa ubezpieczenia kredytu od śmierci kredytobiorcy". - Gdyby w umowę kredytu (automatycznie - red.) wstępował spadkobierca, taka usługa dla banków nie miałaby sensu - zauważa.

Jeżeli kredytobiorców w umowie jest więcej, to kredyt na dom czy mieszkanie przejmują pozostali pożyczkobiorcy. W przypadku pani Agnieszki był jednak inaczej. Pytamy więc Tomasza Parola, co dzieje się na przykład z nieruchomością, jeśli na spadkobiercę, jak uważa prawnik, nie przechodzi umowa kredytu hipotecznego?

- W tym przypadku hipoteka wygasa wraz z umową kredytu. Dom dziedziczymy, a hipoteki nie. Możemy sądownie dokonać usunięcia hipoteki. Dom nigdy nie był banku, należał do nabywcy, spadkodawcy (zmarłego), więc spadkobierca jest wpisywany jako właściciel na miejsce zmarłego w dziale II księgi wieczystej - odpowiada mecenas.

Tomasz Parol uważa, że "społecznie funkcjonuje silny mit, że umowę kredytu się dziedziczy". Tymczasem, jak dodaje, to, że jest to mit, potwierdzają sądy. Pani Agnieszka Michalak wygrała prawomocnie sprawy wytoczone jej przez banki: jedną w Sądzie Okręgowym w Łodzi oraz dwie w Sądzie Rejonowym Praga Południe w Warszawie.

Co mówią banki?

Redakcja tvn24.pl wysłała pytania do banków, jak postępują w przypadku śmierci kredytobiorcy.

Ewa Krawczyk, menedżer do spraw komunikacji z mediami w Santander Bank Polska przekazuje, że "zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego majątek i długi zmarłego kredytobiorcy przechodzą na spadkobierców". Jak dodaje, "oznacza to, że po śmierci kredytobiorcy, obowiązek spłaty kredytu przechodzi na osoby, które nabyły spadek".

Kontaktujemy się z mBankiem. Emilia Kasperczak z biura prasowego odpowiada krótko: spłatę przejmują spadkobiercy.

Z kolei Joanna Nagierska z biura prasowego Alior Banku wyjaśnia nam, że w przypadku śmierci kredytobiorcy, który przystąpił do kredytu z innym kredytobiorcą lub kredytobiorcami, spłatę przejmują pozostali kredytobiorcy.

"Jeśli umowę kredytu podpisał jeden klient, to po jego śmierci spłatę mogą przejąć spadkobiercy, którzy w porozumieniu z bankiem mają możliwość dokonania całkowitej spłaty zadłużenia lub – po pozytywnej weryfikacji przez bank kryteriów oceny scoringowej oraz dochodowej – mogą przystąpić do długu" - tłumaczy.

Wskazuje, że "kredytobiorcy hipoteczni często decydują się na ubezpieczenie na życie". "W przypadku klienta, który zmarł, a z takiej ochrony korzystał, część lub całość zadłużenia (zależnie od zakresu ubezpieczenia) spłaci towarzystwo ubezpieczeniowe" - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.

Czytaj też: Dostała walizkę, musi spłacać dług. "Gehenna i paranoja. Idzie się rozchorować"

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin-Sobolewska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Akcje Tesli straciły w czwartek 14 procent, co przełożyło się na spadek kapitalizacji rynkowej spółki o około 150 miliardów dolarów. Inwestorzy zareagowali nerwowo na publiczny konflikt między prezydentem Donaldem Trumpem a prezesem spółki Elonem Muskiem.

Ogromna strata Tesli po kłótni Muska z Trumpem

Ogromna strata Tesli po kłótni Muska z Trumpem

Źródło:
Reuters, PAP

Ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska powiedziała w piątek na antenie Radia Zet, że decyzja o ewentualnym przedłużeniu zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych zapadnie po analizie nowych taryf zaproponowanych przez spółki energetyczne.

Co dalej z zamrożeniem cen prądu? Ministra zabiera głos

Co dalej z zamrożeniem cen prądu? Ministra zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trwa spór między pracodawcami, związkami zawodowymi, a nawet między ministerstwami, w sprawie wysokości płacy minimalnej na 2026 rok. Związkowcy domagają się jak najwyższych podwyżek, przedsiębiorcy - ustawowego minimum. W tle debaty pojawia się problem wypłaszczania struktury wynagrodzeń, nasilający się wraz ze wzrostem liczby osób z minimalną płacą.

Minimalna osiągnęła maksimum? Spór o podwyżki dla milionów pracowników

Minimalna osiągnęła maksimum? Spór o podwyżki dla milionów pracowników

Źródło:
TVN24+

Między Donaldem Trumpem i Elonem Muskiem doszło do publicznej kłótni. Teraz obydwaj studzą nastroje, mimo że padły gorzkie słowa, a niektóre ciosy były poniżej pasa. Jak podaje Politico, doradcy z Białego Domu zaplanowali na piątek rozmowę z Muskiem w celu załagodzenia sytuacji.

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, PAP

Zatrzymany w środę były członek zarządu Orlen S.A. Michał R. usłyszał w czwartek zarzut niedopełnienia obowiązków nadzorowania i dbania o majątek Orlen S.A. - poinformowała w czwartek Prokuratura Regionalna w Warszawie. Michał R. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapowiedział, że chińscy studenci będą mogli przyjeżdżać do Stanów Zjednoczonych. Tym samym zasugerował zmianę wcześniejszego stanowiska, zgodnie z którym wielu studentom z Chin miały zostać odebrane wizy.

Zwrot Trumpa w sprawie chińskich studentów. "Nie ma żadnego problemu"

Zwrot Trumpa w sprawie chińskich studentów. "Nie ma żadnego problemu"

Źródło:
PAP

Restauracja w Merano na północy Włoch została ukarana grzywną w wysokości czterech tysięcy euro za podanie innego sera niż zapowiedziany w menu. Zamiast chronionego certyfikatem Parmigiano Reggiano, klienci otrzymywali Grana Padano - co wykryli czujni przedstawiciele konsorcjum producentów parmezanu.

Słony rachunek za ser. Tysiące euro kary za zamianę w menu

Słony rachunek za ser. Tysiące euro kary za zamianę w menu

Źródło:
PAP

W czwartek w głównym losowaniu Lotto nie padła główna wygrana. Szóstka padła natomiast w grze Lotto Plus. Totalizator Sportowy podał, w której kolekturze kupiono zwycięski kupon. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 5 czerwca 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto Plus. Wiemy, w której kolekturze

Padła szóstka w Lotto Plus. Wiemy, w której kolekturze

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jesień - to wtedy według analityków Rada Polityki Pieniężnej może zdecydować się na kolejne cięcie stóp. Prezes NBP Adam Glapiński nie wydaje się spieszyć z obniżkami stóp procentowych - oceniają ekonomiści mBanku. Eksperci banku Santander zwracają uwagę na rzeczową i krótką konferencję. "Naszym zdaniem zasygnalizowała kolejną zmianę w nastawieniu banku centralnego, ponownie w kierunku bardziej jastrzębiej polityki" - stwierdzili w komentarzu.

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Orlenu nie udzielono absolutorium byłemu prezesowi spółki Danielowi Obajtkowi. Nowe władze, na czele z prezesem Ireneuszem Fąfarą, dostały zielone światło od akcjonariuszy. W uzasadnieniu rekomendacji dla walnego zgromadzenia powołano się na stwierdzone w audytach i kontrolach liczne nieprawidłowości. W czwartek w Płocku zdecydowano też o wysokości dywidendy.

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Źródło:
PAP

W czwartek odbyła się rozmowa telefoniczna pomiędzy prezydentem USA Donaldem Trumpem a przywódcą Chin Xi Jinpingiem. W ocenie Amerykanina była ona "bardzo dobra", obaj rozmówcy zaprosili się nawzajem do złożenia wizyt, a zespoły z USA i Chin mają wkrótce spotkać się znów, by omówić kwestie handlowe. Według chińskich mediów Trump "wyraził ogromny szacunek" wobec Chin.

Pekin i Waszyngton po "bardzo dobrej rozmowie". Trwała półtorej godziny

Pekin i Waszyngton po "bardzo dobrej rozmowie". Trwała półtorej godziny

Źródło:
PAP

- RPP nie zapowiada ścieżki przyszłych stóp procentowych, nie zobowiązuje się do żadnych decyzji - poinformował prezes NBP Adam Glapiński. Szef banku centralnego wskazał, że RPP spodziewa się "w całym roku 2025 wyższego wzrostu PKB niż w roku ubiegłym".

Glapiński o stopach: nie zobowiązujemy się do żadnych decyzji, nawet werbalnie

Glapiński o stopach: nie zobowiązujemy się do żadnych decyzji, nawet werbalnie

Źródło:
tvn24.pl

Rada Prezesów postanowiła dziś obniżyć trzy podstawowe stopy procentowe EBC o 25 punktów bazowych - podano w komunikacie po posiedzeniu. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami analityków. To już 8. obniżka stóp procentowych - od czerwca 2024 r. - Europejski Bank Centralny po czerwcowej obniżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych jest dobrze pozycjonowany i w dobrym miejscu - oceniła na konferencji prezes EBC Christine Lagarde.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Źródło:
tvn24.pl, PAP

We Francji spada spożycie wina. Jak podaje w czwartkowym wydaniu dziennik "Le Figaro", znacznie spadła sprzedaż tego alkoholu w super- i hipermarketach, a to główne miejsca zakupu. Jak wyliczono, Francuzi kupili o 35 milionów butelek mniej wina niż w 2024 roku.

Francuzi piją mniej wina. Spadek liczony w dziesiątkach milionów

Francuzi piją mniej wina. Spadek liczony w dziesiątkach milionów

Źródło:
PAP

Europejska Organizacja Konsumentów, zrzeszająca 45 europejskich organizacji konsumenckich z 32 krajów, złożyła skargę do Komisji Europejskiej przeciwko Shein. Chińskiej platformie fast fashion zarzuca się stosowanie tak zwanych "dark patterns", To nielegalne taktyki mających na celu nakłonienie klienta do dokonywania zakupów.

Skarga na Shein. Za manipulacyjne praktyki sprzedażowe

Skarga na Shein. Za manipulacyjne praktyki sprzedażowe

Źródło:
Reuters

W 2024 roku blisko dwa miliony podatników w Polsce osiągnęło dochód przekraczający 120 tysięcy złotych - wynika z danych Ministerstwa Finansów. Z kolei 8,7 miliona podatników skorzystało z tak zwanej ulgi dla młodych, czyli podatku zerowego.

Rekordy podatkowe. Resort podał dane

Rekordy podatkowe. Resort podał dane

Źródło:
PAP

Amerykański przedsiębiorca Stephen Lynch uważa, że niemieccy urzędnicy z rezerwą odnoszą się do jego propozycji zakupu niedziałającego gazociągu Nord Stream 2 - podał w czwartek "New York Times". Dodał, że liczy na zmianę stanowiska europejskich przywódców, podkreślając, że "gaz nie popłynie przed osiągnięciem pokoju na Ukrainie".

Co ze sprzedażą Nord Stream 2? Amerykański inwestor o "sceptycyzmie Berlina"

Co ze sprzedażą Nord Stream 2? Amerykański inwestor o "sceptycyzmie Berlina"

Źródło:
PAP

Rosnąca niepewność gospodarcza w USA związana z polityką celną administracji Donalda Trumpa wpływa na decyzje przedsiębiorców i konsumentów - ostrzega CNN. Podkreśla, że firmy notują wyższe koszty, podnoszą ceny i wstrzymują zatrudnienie.

Uderzają w Trumpa. "Rozpętuje piekło"

Uderzają w Trumpa. "Rozpętuje piekło"

Źródło:
CNN

Będziemy pilnować, aby przepisy były realizowane bez żadnych obejść i uników - napisała w mediach społecznościowych ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, przekazując, że prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że podpisze ustawę o jawności cen mieszkań.

"Pan prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę"

"Pan prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę"

Źródło:
tvn24.pl

Firma Procter & Gamble zamierza w najbliższych dwóch latach zwolnić 7000 pracowników, czyli około sześć procent globalnej siły roboczej - podała Agencja Reutera. Ma to przeciwdziałać rosnącym kosztom w związku z niepewnością co do ceł Donalda Trumpa.

Gigant chce zwolnić 7000 osób

Gigant chce zwolnić 7000 osób

Źródło:
Reuters

Adam Bodnar, prokurator generalny i minister sprawiedliwości, poinformował w czwartek w mediach społecznościowych o tymczasowym aresztowaniu Moniki J., byłej głównej księgowej i prokurent spółki Cinkciarz.pl. "Usłyszała zarzut współdziałania w popełnieniu przestępstwa oszustwa" - przekazał, dodając, że przyznała się do zarzucanego czynu. Prokuratura w komunikacie wyjaśniła, że chodzi o "zarzut niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie przekraczającej 112 milionów złotych". Grozi jej kara do 25 lat pozbawienia wolności.

Areszt dla byłej głównej księgowej Cinkciarz.pl

Areszt dla byłej głównej księgowej Cinkciarz.pl

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski MOL, który przejął stacje Lotosu, ma w Polsce coraz mniejsze przychody i większe straty - donosi w czwartek "Puls Biznesu".

Z impetem weszli do Polski. Liczą straty

Z impetem weszli do Polski. Liczą straty

Źródło:
PAP

W maju sprowadzono do Polski ponad 80 tysięcy używanych aut z zagranicy, czyli o 2 procent więcej rok do roku. Ich średni wiek to 12,11 roku - podał Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Wyraźny wzrost odnotowano w imporcie elektryków.

To sprowadzamy. Skok w jednej grupie

To sprowadzamy. Skok w jednej grupie

Źródło:
PAP

Bułgaria, najbiedniejszy kraj Unii Europejskiej, szykuje się przystąpienia do strefy euro. Tymczasem po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich perspektywa dołączenia Polski do tego klubu jest bardziej odległa niż kiedykolwiek - pisze Politico.

Euro w Polsce "bardziej odległe niż kiedykolwiek"

Euro w Polsce "bardziej odległe niż kiedykolwiek"

Źródło:
PAP

W 2024 roku na świecie żyło niemal 23,5 miliona osób z majątkiem płynnym przekraczającymi milion dolarów. Liderem pod tym względem pozostają Stany Zjednoczone - wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Capgemini.

W tym kraju żyje najwięcej milionerów

W tym kraju żyje najwięcej milionerów

Źródło:
PAP

W maju 2025 roku wartość zapytań o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 46,4 procent rok do roku - przekazało Biuro Informacji Kredytowej. Kredytem było zainteresowanych ponad 38 tysięcy osób w porównaniu do prawie 27 tysięcy w maju poprzedniego roku.

Zmiana na rynku. Nagły wzrost zapytań

Zmiana na rynku. Nagły wzrost zapytań

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump chce zniesienia ustawowego limitu zadłużenia w USA. "Jest zbyt niszczycielski, aby oddać go w ręce polityków, którzy mogą chcieć go wykorzystać" - napisał w mediach społecznościowych.

Trump: to grozi gospodarczą katastrofą

Trump: to grozi gospodarczą katastrofą

Źródło:
PAP

Przedłużający się impas polityczny w Polsce oraz zbliżające się wybory parlamentarne i zakończone prezydenckie ograniczają perspektywy reform gospodarczych i konsolidacji fiskalnej - oceniają agencje ratingowe S&P Global Ratings i Fitch. Eksperci wskazują, że apetyt na zdecydowane działania fiskalne może być coraz mniejszy w obliczu napiętej sceny politycznej. Wynik przyszłych wyborów może dodatkowo utrudnić wdrażanie niezbędnych reform.

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Źródło:
PAP