Ekspert: ceny żywności będą rosły przez znaczną część 2022 roku

Źródło:
PAP
Starczewska-Krzysztoszek o inflacji w Polsce
Starczewska-Krzysztoszek o inflacji w PolsceTVN24
wideo 2/8
Starczewska-Krzysztoszek o inflacji w PolsceTVN24

Wzrost cen żywności będzie widoczny na półkach sklepowych przez większość 2022 roku. Z sytuacji na rynku rolno-spożywczym skorzystają najwięksi gracze i rozpoznawalne marki - uważa Grzegorz Kozieja, dyrektor biura analiz sektora Food&Agro w BNP Paribas.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych (wskaźnik CPI) w październiku wzrosły rok do roku o 6,8 procent - wynika z szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. To poziom niewidziany od maja 2001 roku, kiedy inflacja wyniosła 6,9 procent rok do roku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Inflacja w Polsce - ceny żywności

- Nie widać obecnie uzasadnienia dla spadku cen produktów rolno-spożywczych w nadchodzących kwartałach. Wiele będzie zależało od sytuacji politycznej i od tego, jak warunki pogodowe wpłyną na plony. Do tego jeszcze jeden element wydaje się szczególnie niekorzystny - producenci dóbr, które widzimy na sklepowych półkach, nie zdążyli jeszcze w pełni uwzględnić wzrostów notowań z giełd towarowych w ostatecznych cenach produktów. Wzrosty cen surowców są przenoszone na cenę ostateczną w sposób stopniowy, transmisja ta rozciągnie się jeszcze na znaczną część roku 2022 - stwierdził Kozieja.

Dodał, że zapowiedzi dalszego wzrostu cen artykułów spożywczych widać już w sprawozdaniach kwartalnych największych światowych producentów żywności.

- To, co wydaje się szczególnie interesujące przy analizie raportów globalnych graczy z branży, to fakt, że pojawiają się informacje o mniejszej, niż spodziewana, elastyczności cenowej konsumentów przy zakupach produktów o najbardziej znanych markach. Ceny rosną, lecz mimo to konsumenci są mniej skłonni do rezygnacji z tych artykułów - powiedział Kozieja.

Inflacja w PolscePAP

Ceny żywności - największe marki

Jego zdaniem to właśnie najwięksi producenci, dysponujący rozpoznawalnymi markami, skorzystają na zawirowaniach na rynku rolno-spożywczym. - Jest to sytuacja, która wypycha z rynku słabszych graczy, którzy już wcześniej mieli problemy z działalnością operacyjną lub których model biznesowy nie jest dostosowany do rynku. Zyskają silni gracze, z mocnymi markami, które znają konsumenci - powiedział dyrektor biura analiz sektora Food&Agro Banku BNP Paribas.

- Duża zmienność rynkowa to także bardzo korzystna informacja dla firm, które zajmują się tradingiem artykułami żywnościowymi - dodał.

Sytuacja na rynku rolno-spożywczym

We wrześniu globalny indeks cen żywności Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wzrósł do 130 pkt. (o 1,5 proc. mdm i 32,9 proc. rdr), napędzany głównie drożejącymi cenami zbóż i olejów roślinnych, a także wzrostami cen produktów mlecznych oraz cukru. Indeks FAO znalazł się tym samym na najwyższych poziomach od 10 lat.

- Indeks FAO, który uwzględnia ceny surowców, jest najwyższy od dekady. Zmiany indeksu to nie to, co widzi ostatecznie klient na półce w sklepie, tym niemniej jego wskazania w ujęciu realnym są najwyższe od połowy lat 70. - skomentował Grzegorz Kozieja.

- Na sytuację na rynku rolno-spożywczym nałożyło się szereg czynników. Po pierwsze, kosztowych - na przykład ceny transportu, nośników energii i surowców, co ma przełożenie między innymi na ceny nawozów. Po drugie, popytowych - w tym rosnący import do Chin i otwieranie się gospodarek po pandemii w związku z luzowaniem obostrzeń antycovidowych. Po trzecie, wzmocnienie nieprzewidywalnych czynników politycznych, co widzimy na przykład na rynku gazu - dodał.

Wysoki wzrost cen żywności w Polsce

Kozieja zwrócił uwagę, że dane Eurostatu za wrzesień wskazują na szybszy wzrost cen żywności w wielu kategoriach produktowych w Polsce, w porównaniu do średniej krajów Unii Europejskiej czy Grupy Wyszehradzkiej.

- Dla produktów, których ceny rosły w Polsce najbardziej, jak ziemniaki (+17,9 procent rok do roku wobec +12,1 procent w UE) i drób (+17,5 procent rok do roku wobec 3,6 procent w UE), to może być efekt niskiej bazy z podobnego okresu roku poprzedniego. Na trzecie w kolejności napoje (+15,9 procent rok do roku wobec +2,4 procent w UE) wpływ miało wprowadzenie w Polsce podatku cukrowego - skomentował dyrektor biura analiz sektora Food&Agro Banku BNP Paribas.

- Natomiast w przypadku pozostałych kategorii nie można wykluczyć, że do tej pory producenci wstrzymywali się z podwyżką cen z uwagi na fakt, że rodzimy konsument jest jednak wrażliwy cenowo. Gdy producenci wyczerpali rezerwy wewnętrzne, musieli zacząć podnosić ceny – dodał.

Ekspert nie spodziewa się, by Polska zdecydowała się na wprowadzanie ograniczeń w eksporcie żywności, by wpływać na ceny na rynku krajowym.

- Na świecie widzimy tego typu praktyki jak w przypadku wołowiny z Argentyny czy zbóż z Rosji, co w pewnym stopniu ma przełożenie na oczekiwania cenowe i przepływ towarów. Jednak nasz rynek eksportowy to głównie Unia Europejska i Wielka Brytania. Trudno jest, będąc krajem UE, wprowadzić takie ograniczenia na unijnym rynku wewnętrznym - poinformował Grzegorz Kozieja.

Rynki azjatyckie a żywność

Na pytanie, czy zwiększone zapotrzebowanie na produkty rolno-spożywcze obserwowane na rynkach azjatyckich, może wpłynąć na wzrost eksportu polskich produktów w tamtym regionie, odpowiedział: - To nie jest kierunek, który może fundamentalnie zmienić naszą sytuację jako producenta. Obserwujemy obecnie trend regionalizacji produkcji żywności i skracania łańcuchów produkcyjnych. Powinniśmy skupić się na byciu dostawcą, na którym można polegać w Europie, gdzie sprzyja nam wysoka siła nabywcza konsumentów, bliskość geograficzna i już zdobyte doświadczenie.

- Rynki azjatyckie często wymagają ogromnych wolumenów dostaw, co są w stanie zagwarantować takie kraje jak Argentyna, Brazylia, USA czy Kanada. My możemy mieć swoje nisze, ale raczej nie staniemy się podstawowym dostawcą na rynki azjatyckie, a taką rolę pełnimy w Europie - dodał.

Autorka/Autor:kris/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Jeszcze kilka dni temu, do końca czerwca, żeby załatwić urzędową sprawę, Japończycy musieli swoje dokumenty przekazywać na dyskietkach 3,5 cala. Co więcej, kwestię ich używania regulowało ponad 1000 przepisów. Jednak od 1 lipca 2024 roku Japonia w końcu pożegnała się z dyskietkami i zakończono "wojnę" wypowiedzianą w 2021 roku temu archaicznemu środkowi przechowywania danych.

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Źródło:
BBC

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Według lipcowej projekcji inflacja z 50-procentowym prawdopodobieństwem znajdzie się w 2024 roku w przedziale 3,1-4,3 procent, a wzrost PKB - w przedziale 2,3-3,7 procent, podał Narodowy Bank Polski w środowym komunikacie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Enei rekomenduje, by nie udzielać absolutorium byłym członkom zarządu spółki, którzy pełnili funkcję w roku obrotowym 2023 - poinformowała spółka w komunikacie. Rada wskazała zaniedbania związane między innymi z dochodzeniem odszkodowania za szkodę powstałą w związku z zaangażowaniem spółki w projekt budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka.

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Źródło:
PAP

Komisja Europejska od piątku nałoży tymczasowe cła na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora przez Pekin. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, Unia Europejska może jesienią tego roku wprowadzić te taryfy na stałe.

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Źródło:
PAP

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła poziomu stóp procentowych. "Raty spłacanych już kredytów hipotecznych nie ulegną zmianie. Niestety, w ostatnich miesiącach coraz bardziej rosło oprocentowanie nowo udzielanych kredytów" - zwraca uwagę Jarosław Sadowski z Expandera. Dla osób zaciągających obecnie kredyty hipoteczne jedną z istotnych kwestii jest to, czy wybrać oprocentowanie stałe czy zmienne.

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Źródło:
tvn24.pl

Imponujący debiut spółki Sławomira Mentzena na warszawskiej giełdzie rodzi wiele pytań. Część ekspertów zwraca uwagę, że choć rozkręcanie działalności giełdowej przez aktywnego polityka jest zgodne z prawem, to jednak budzi pewne wątpliwości etyczne. Monetyzowanie politycznej popularności może okazać się mieczem obosiecznym.

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w środę w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz dokonała obniżki stóp procentowych w październiku ubiegłego roku.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

PKP Cargo, największy przewoźnik towarowy w kraju, planuje zwolnić jeszcze w tym roku nawet do 30 procent zatrudnionych - przekazała spółka. Zarząd spółki podjął już uchwałę w tej sprawie.

Zwolnienia grupowe w kolejowej spółce. Pracę ma stracić 30 procent załogi

Zwolnienia grupowe w kolejowej spółce. Pracę ma stracić 30 procent załogi

Źródło:
PAP

Sieć Sinsay wycofuje ze swoich sklepów dwie zabawki. Powodem są wady, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia dzieci.

Zabawki wycofane z popularnej sieci. Apel do klientów

Zabawki wycofane z popularnej sieci. Apel do klientów

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce od marca obowiązują nowe przepisy umożliwiające konfiskatę samochodu za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Co ciekawe, w wielu krajach podobne regulacje funkcjonują od lat i to nie tylko za jazdę na podwójnym gazie. Gdzie i za co stracimy auto na europejskich drogach?

Konfiskata samochodu za granicą. W tych krajach za jazdę po alkoholu grozi utrata auta

Konfiskata samochodu za granicą. W tych krajach za jazdę po alkoholu grozi utrata auta

Źródło:
tvn24.pl, Turcza Kancelaria Radców Prawnych

Niemiecka Lufthansa i włoskie Ministerstwo Gospodarki i Finansów otrzymały zgodę od Komisji Europejskiej na przejęcie kontroli nad liniami lotniczymi ITA Airways. Żeby transakcja doszła do skutku, nowi właściciele muszą spełnić wyznaczone przez Brukselę warunki.

Podniebna fuzja ze zgodą Brukseli

Podniebna fuzja ze zgodą Brukseli

Źródło:
PAP

Unia Europejska planuje nałożenie ceł na tanie towary kupowane od chińskich sprzedawców internetowych, w tym Temu, Shein i AliExpress - podał Reuters, powołując się na "Financial Times", którego źródłami były trzy osoby poinformowane w tej sprawie.

Media: Bruksela planuje uderzyć w chińskie Temu i Shein nowym cłem

Media: Bruksela planuje uderzyć w chińskie Temu i Shein nowym cłem

Źródło:
Reuters

Będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie - napisała w mediach społecznościowych Agnieszka Pomaska, posłanka Platformy Obywatelskiej (PO). Dodała, że członkowie rady nadzorczej spółki omijali ustawę kominową i okołobudżetową.

Pomaska: będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie

Pomaska: będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl, "Fakty" TVN