Ceny za litr benzyny bezołowiowej 95 wynoszące obecnie od 4,5 zł to okazja - ocenia Dawid Czopek zarządzający mWealth Management. Jego zdaniem, już niedługo na stacjach zobaczymy cenę nawet 5 zł. Taki skok może przynieść planowane zmniejszenie wydobycia ropy, które w środę ogłosiła OPEC, co odbija się na dużym wzroście notowań ropy.
Organizacja Państw Eksportujących Ropę (OPEC) po raz pierwszy od ośmiu lat porozumiała się w sprawie redukcji wydobycia. Zdecydowano o zredukowaniu produkcji od stycznia 2017 r. Natychmiastowym skutkiem tego obwieszczenia jest nagły skok ceny ropy na światowych giełdach. Na giełdzie paliw w Nowym Jorku od środy surowiec zdrożał już o prawie 11 proc., najmocniej od 9 miesięcy.
Ceny paliw na stacjach
Dawid Czopek z mWealth Management prognozuje, że polscy kierowcy za litr benzyny 95 będa płacili w ciągu dwóch - trzech tygodni więcej, niż obecnie.
- Niestety, to nie jest dla nas pozytywny scenariusz, sądzę, że ta cena, która dzisiaj jest w granicach 4,5 zł, czy poniżej 4,5 zł to tak naprawdę okazja, i myślę, że te świąteczne wyjazdy będą nas kosztowały więcej niż 4,5 zł, nawet blisko 5zł - powiedział w Poranku TVN24 BIS.
Zaznacza, że na ceny ma też wpływ kursu dolara, a ta waluta umocniła się w ostatnich tygodniach.
- To co widzimy dzisiaj, tak naprawdę, te 50 dolarów, czy powyżej 50 dolarów przy złotówce na poziomie 4,2 zł de facto jest poziom, który powoduje, że właśnie w ciągu tych najbliższych dwóch, trzech tygodni będziemy na stacjach benzynowych widzieć ceny od 4,5 zł w górę, a na tych najdroższych, tych autostradowych, pewnie powyżej 5 zł - dodał ekspert.
Porozumienie OPEC
W środę państwa zrzeszone w Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) porozumiały się w sprawie ograniczenia wydobycia surowca przez kraje kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie. Także Rosja zgodziła się na zmniejszenie wydobycia. Umowa ma zacząć obowiązywać od początku 2017 r.
- Na rynkach zmalało ryzyko spadku cen ropy poniżej pewnego punktu - mówi Kiyoshi Ishigane, główny strateg Mitsubishi UFJ Kokusai Asset Management Co.
Ale według agencji Reuters, wzrost cen ropy na giełdach może nie trwać długo. W sumie dziennie wydobycie ropy ma być ograniczone o 1,5 mln baryłek (OPEC i Rosja), co według Reutersa, może w przyszłości zostać zrównoważone przez większą produkcję surowca przez Stany Zjednoczone.
Autor: azb//ms / Źródło: TVN24 BiS, PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: tvn24