Złe wieści dla zarabiających na wynajmie mieszkań. Niektóre skarbówki zmieniły interpretacje przepisów i nie zgadzają się już na rozliczanie zysków z najmu prostym i niskim ryczałtem - podaje "Rzeczpospolita".
W ostatnich latach skarbówka zgadzała się, aby wynajmujący płacili 8,5 proc. podatku ryczałtem. Fiskus tym samym potwierdzał, że działalności gospodarczej nie prowadzi nawet osoba wynajmująca kilkadziesiąt mieszkań.
Dziennik powołuje się na interpretacje wydane przez urzędy w Bydgoszczy i Katowicach.
Zmiana interpretacji
Wprowadziły one nowe kryterium długości wynajmu. Zatem osoba wynajmująca mieszkanie turystom - według fiskusa - musi rozliczać się jak przedsiębiorca, bo wynajem nawet na krótkie pobyty jest działalnością gospodarczą. Jak podaje "RP" jeśli skarbówka uzna, że wynajmujący prowadził działalność gospodarczą, to naliczy mu wyższy podatek według skali - 18 albo 32 proc. - w zależności od wysokości osiąganych dochodów.
Wyższe opłaty
- Z reguły skończy się to koniecznością zapłaty zaległości i odsetek za zwłokę - mówi "RP" Beata Hudziak, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii 8Tax.
Ta zmiana może uderzyć głównie w osoby wynajmujące mieszkania przez popularne platformy internetowe.
Czy kupno mieszkania na wynajem się opłaca? Zobacz materiał wideo:
Autor: msz/gry / Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock